reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersią, dieta mam karmiacych:)

Aaaa, dziękuję Aneczka :-)

Ale wiecie.. tak sobie myślę że dlaczego teraz nie możemy np. pomidorów skoro ja jak byłam w ciąży to je jadłam tonami :tak:
Tak samo z wieloma innymi rzeczami :baffled:
 
reklama
tez sobie tak myslalam Karincia:tak:
a czy np jak zjem banana to mleko bananowe bedzie?:-D
albo np czemu gruszki nie mozna jak gruszka to jedno z pierwszych rzeczy polecanych oprocz jablka ktore sie daje niemowlakowi jako pierwszy staly pokarm:tak:

jako ze moj Maly na kazda kupke sie prezy ale nie placze to sie narazie bede sie trzymac tego ze jem wszytsko oprocz cytrusow,
zobaczymy dalej co bedzie....
 
Ale to co się zje teraz, to w mleku wychodzi dopiero na drugi dzień no nie?:tak:
ja od jutra zamierzam zapisywać w tabelce co jem i czy płakusiała itd.

trzeba sie zorganizować zeby regularnie w miare karmić to wtedy dzidzi bedzie sie fajniej żyło:tak:
 
Gosia, tych ogórków to nie zjadłam dużo, od dwóch dni po jednym do drugiego dania, brzuszek małego nie bolał a każda jego kupa wygląda tak samo więc chyba mu nie szkodzi
 
jeju, kiedy te sutki przestana boleć od karmienia?! chyba już niedługo powinno puszczać nie? mam nadzieję...:-psmaruje pokarmem i Maltanem póki co, na razie strupki odpadły:happy2:
 
jeju, kiedy te sutki przestana boleć od karmienia?! chyba już niedługo powinno puszczać nie? mam nadzieję...:-psmaruje pokarmem i Maltanem póki co, na razie strupki odpadły:happy2:
u mnie kryzys był jakoś w 10 dniu, kiedy jeden sutek tak bolał, że już wytrzymać nie mogłam; pomogło smarowanie (2 razy) bepanthenem, pokarmem i wietrzenie - i odstawienie jej od karmienia na dzień i noc; a teraz to czysta przyjemność;
 
Ja też dziewczyny zastanawiałam się jak sie coś zje kiedy to przedostaje sie do mleka -czy na drugi dzien ,czy juz po paru godzinach -bo ja sie boje nawet jabłka zjeśc bo ono ma fermetacje chociarz jabłka sa krajowe -i teraz jeszcze uwielbiam biały ser, ale jak Amelka zaczeła płakac co dzięn w nocy i to po pare godzin to juz sama nie wiem co jej jest ---.prosze napiszcie cos -pozdrawiam
 
A wiecie Dziewczyny że ja od 2 dni mam jakby mniej mleka :baffled::baffled::baffled:
Takie mniejsze piersi mam i nie czuję przepełnienia w ogóle :szok:
Myślicie że mogę niedługo stracić pokarm?? :confused::confused:
 
reklama
Ja też dziewczyny zastanawiałam się jak sie coś zje kiedy to przedostaje sie do mleka -czy na drugi dzien ,czy juz po paru godzinach -bo ja sie boje nawet jabłka zjeśc bo ono ma fermetacje chociarz jabłka sa krajowe -i teraz jeszcze uwielbiam biały ser, ale jak Amelka zaczeła płakac co dzięn w nocy i to po pare godzin to juz sama nie wiem co jej jest ---.prosze napiszcie cos -pozdrawiam
jabłko polecam jesc codziennie 1 szt ale pieczone, nakłuwasz jabłko widelcem i włóż do mikrofali na 2min i gotowe!
jeżeli chodzi o przenikanie jedzenia do pokarmu to różnie bywa, uczulenie moze pojawić się nawet do 48h po spozyciu przez \ciebie alergrnu

położna nawet cos mi wspomniała ze można się napić winka czerwonego krótko przed karmieniem albo zaraz po:-):-)
 
Do góry