kajka
funkcjonujaca bez snu...
MMMMMMMMM....MURZYNEK,UWIELBIAM,SPADAM NA WąTEK KULINARNY ,BO KASIA DE PRZYPOMNIAłA MI ,żE TAKOWE PYSZNOśCI ISTNIEJA .DZIEKI KASIU ZA POMYSł,PEWNIE NA CZASIE UPIEKE MNIAM,MNIAM.MI PO CIąZY ZOSTAłO JAKIES 6 KILOSóW,ALE NIE MOGE SIE ZMOBILIZOWAć DO ćWICZEń.PóKI CO MOJE ćWICZENIA OGRANICZAJA SIE DO CODZIENNEGO SPACERKU Z MAXIKIEM,HI,HI,HI,ALE TO CHYBA ZA MAłO