reklama
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
hehehehehe...
Sumka lakomczuszku...:-)
Ale fakt tez uwielbiam te proszkowe mleko i zawsze skubne Noemi mirke jak laduje do butelki...A jak juz wyjawiamy drobne grzeszki to przyznam sie ze czasami wyzeram malej deserki i podpijam soczki...No NIE UMIEM SIE OPRZEC!!!!!!
Sumka lakomczuszku...:-)
Ale fakt tez uwielbiam te proszkowe mleko i zawsze skubne Noemi mirke jak laduje do butelki...A jak juz wyjawiamy drobne grzeszki to przyznam sie ze czasami wyzeram malej deserki i podpijam soczki...No NIE UMIEM SIE OPRZEC!!!!!!
mama Marcinka
Mama czerwcowa' 06 mam na imię Asia:)))
Pytanko do mam karmiących piersią - ile czasu trwa jedno "posiedzenie" dziecka przy piersi? U nas ostatnio bardzo krótko - w dzień maksymalnie 7 - 8 minut, czasem nawet 5. Marcinka rozprasza byle co, rozgląda się, uśmiecha, co chwilkę sprawdza, czy jestem:-) - jednym słowem robi wiele rzeczy naraz, zamiast skupić się na jedzeniu. Wieczorem przed snem i w nocy jest lepiej - 10 - 15 minut.
mama Marcinka
Mama czerwcowa' 06 mam na imię Asia:)))
Aha, no ok. Dzięki, ja po prostu nie nadążam jeszcze za wszystkimi wątkami. Tak to jest, jak się przychodzi tak późno;-)
reklama
Ja też nie nadążam chociaż mamą jestem 2 raz. Piotruś ma 5 miesięcy i 4 dni a Pawełek 7lat , przy czym czuję się jakbym zaczynała wszystko od początku.Piotrusiowi wystarczy possać ok.5 minut i już jest najedzony tylko trzeba uważać aby się nie daj Boże czymś nie zainteresował w trakcie jedzenia. Tak na marginesie strasznie fajne są takie ciekawskie dzieciaczki
Podziel się: