reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersia/butelka, dieta mam:)

reklama
Patrycja, ja dokarmiam juz teraz, tzn odciagam np 100ml lub wiecej a reszte dopelniam woda i dodaje mleka Bebilon Pepti na tyle ile jest wody ( nie na calosc ) czyli 1 miarka na 30 ml wody.
 
Aska a probowalas zrobic tylko pleko w proszku ...Np.co 2-3 karmienie...zobacz ile ci wytrzyma na butelce a ile na twoim tylko mleko...Chociaz sprawdz...
 
Dziewczyny wy macie mało pokarmu a ja mam nadmiar !!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale to straszny jak mały trochę pociągnie to od razu sika mi z piersi jak z kranu. Mąż się śmieje że pożary mogę gasić...:no: ledowo go narakmię a ciągnie mało bo ok3- 5 min, to muszę odciągać bo mamtakie balony że aż bolą... i tak lekką ręką 80 -100 ml. Taki nawał to też nie dobrze... bo co chwila mam przesiąknięte bluzki a o wkładkach w kilogramach nie wspąmnę...
 
Patrycja juz probowalam ale poniewaz Eliasz jest przyzwyczajony do tych czestych karmien to wiele to nie zmienilo. Dzis robilam duze flachy i dopiero widze ze dziecko jest najedzone. Teraz zjadl 160ml i zobaczymy jak dlugo pospi.Ja stawiam ze obudzi sie o 2 najpozniej i bedzie ssal raczki a potem domagal sie jedzenia. Mysle ze dam mu wtedy kolejna duza flache i bedzie juz tak musial wytrzymac do bialego rana, przynajmniej do 7- 7.30. Ale z czasem to nocne karmienie zaczne zastepowac woda.
 
fusik, witaj w klubie sikajacych piersi:-D
Jak Mikiemu wypadnie sutek to sikam mlekiem mu po twarzy. Na szczęscie ciągnie troche dłużej, bo około 10 minut i porządnie opróznia pierś.
A wkładki dalej kupuje w hurtowych ilościach, choc przyznam, że jest trochę lepiej ;-)
 
fusik ja mam pokarm, tez nadmiar powiedzialabym, szczegolnie ostatnio ale zeby zachowac zdrowie musze przestac karmic piersia bo jeszcze kilka nieprzespanych nocy i niewytrzymam. Jestem wrak nie czlowiek, psycholodzy mowia ze szczesliwa mama to szczesliwe dziecko, nie moge sie juz tak dluzej katowac, musze przejsc stopniowo na butelke bo ja juz nie mam sily zajmowac sie Eliaszem w ciagu dnia.
 
KasiaDe - super ze poróżnia Ci Miki piersi, ja pocieszam się tym że Mały najada się podczas tych kilku minut bo starcza mu to na ok 2 godziny, a w nocy budzi się tylko raz

Asiu - rozmumiem i popieram w 100% procentach, trzeba wybrać to co jest lepsze dla Ciebie i Eliaszka
 
reklama
Do góry