reklama
ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
mała faktycznie wyjadła wczoraj wszystko ale na szczescie o dziwo spała 7 godzin ;D, co za nocka o takiej tylko marzyłam ale jak wstała to znowu wyjadła 2 piersi. wczesniej wystarczala jedna- musze sprawdzic jutro rano laktatorem czy mam mniej mleka i dlatego chce druga czy po prostu zaczela wiecej potrzebowac. Do tej pory jakos nie bylo u mnie problemu z mlekiem, ale poradzcie dziewczyny co pijecie, czy robicie sobie bawarke, jesli tak to jak ja sporzadzacie.
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
Ell, ja na bawarkę nawet patrzeć nie mogę piję raz w tygodniu karmi, tylko to zwykłe, karmelowe, porządnie odgazowane. I jak na razie, poza tym kryzysem, na brak mleczka nie narzekamy.
Szczerze mówiąc mądre książki mówią że bawarka to mit...Ja polecam herbatkę i kawkę specjalne dla karmiących - BOCIANEK, oraz herbatkę herbapolu Fito mix II fix - tą drugą chyba łatwiej dostać - powinna być w aptece. Ja piję to wszystko choć pokarmu dużo ale mi smakują i lepiej pić to niż jakieś zwykłe herbaty (choć takich od lat wielu nie pije bo dawno przerzuciłam się na zieloną i wszelkie jej odmainy). A karmi tez ostatnio u mnie na topie.
ell - no i przystawiaj małą częściej i odciągaj bo same herbatki nie wystarczą- ale to pewnie wiesz. A i dodam że te herbatki są tak skomponowane że i ułatwiają przy okazji trawienie i oddawanie gazów u dziecka (u nas zresztą pewnie też )
ell - no i przystawiaj małą częściej i odciągaj bo same herbatki nie wystarczą- ale to pewnie wiesz. A i dodam że te herbatki są tak skomponowane że i ułatwiają przy okazji trawienie i oddawanie gazów u dziecka (u nas zresztą pewnie też )
Basiu, ell, Kasiu - dziekuje za wsparcie..Dzisiaj bylo duzo lepiej..W nocy maluszka karmilam na lezaca, spla ok 2 godzin po pierwszych dwioch karmieniach a pozniej kolo 1,5 godziny...Ja sie wyspalam i on tez..
Rano karmienie o 9 bylo i spacerek, spal ponad 2 godziny, pozniej karmienie o 12.30 i nastepne kolo 15..
Plakal bardzo w miedzy czasie ale go uspokoilam i zasnal na pol godzinki...
i wieczorem byl kryzys , dwa razy miej wiecej co godzinke podalam piers i kapiel i teraz spi..
Wydaje mi sie ze za malo spi w ciagu dnia i dlatego taki marudny jest, no i w nocy moglby spac dluzej)
Ja tez slyszlam ze jak nie zje maluch do konca z piersi to przy nastepnym karmieniu podawac ta sama, zeby nie zaburzyc laktacji
I o bawarce tez slyszlam ze to mit, trzeba pic duzo plynow min. 3 litry dziennie.
Ja pije herbatke hipp na kramienie, musze kupic ta herbapolu fito mix, bo pilam w szpitalu i byla dobra)
Mam pytanie, skad wiecei ze maluch oproznil piers??? Nieraz Mateuszek konczy jesc, piesr mam miekka ale i tak jeszcze mleczko leci..
ell- jak dlugo Twoja mala spi!!!jestem w szoku!!!ale masz fajnie)
Ja juz nie wiem jaki kryzys mam, chyba pierwszych 3 miesiecy!!hehehh Gdzies czytalam ze laktacja stabilizuje sie po 6 tygodniu, zobaczymy)
Jutro idziemy do lekarza, zobaczymy ile Mateuszek przytyl.
Rano karmienie o 9 bylo i spacerek, spal ponad 2 godziny, pozniej karmienie o 12.30 i nastepne kolo 15..
Plakal bardzo w miedzy czasie ale go uspokoilam i zasnal na pol godzinki...
i wieczorem byl kryzys , dwa razy miej wiecej co godzinke podalam piers i kapiel i teraz spi..
Wydaje mi sie ze za malo spi w ciagu dnia i dlatego taki marudny jest, no i w nocy moglby spac dluzej)
Ja tez slyszlam ze jak nie zje maluch do konca z piersi to przy nastepnym karmieniu podawac ta sama, zeby nie zaburzyc laktacji
I o bawarce tez slyszlam ze to mit, trzeba pic duzo plynow min. 3 litry dziennie.
Ja pije herbatke hipp na kramienie, musze kupic ta herbapolu fito mix, bo pilam w szpitalu i byla dobra)
Mam pytanie, skad wiecei ze maluch oproznil piers??? Nieraz Mateuszek konczy jesc, piesr mam miekka ale i tak jeszcze mleczko leci..
ell- jak dlugo Twoja mala spi!!!jestem w szoku!!!ale masz fajnie)
Ja juz nie wiem jaki kryzys mam, chyba pierwszych 3 miesiecy!!hehehh Gdzies czytalam ze laktacja stabilizuje sie po 6 tygodniu, zobaczymy)
Jutro idziemy do lekarza, zobaczymy ile Mateuszek przytyl.
sumka
Mama czerwcowa'06 Mama na cały etat :)
Ja z karmieniem to mam zupełną partyzantkę, bo za każdym razem zapominam z której mały jadł ;D więc patrzę na czuja która większa i podaję mu do ssania. Jak widzę że się pręży to daję jeszcze drugą. Jak jest głodny to jeszcze sobie possie a jak już ma dosć to dalej się pręży. Próbowałam karmić z jednej piersi na zmianę, ale u mnie wtedy zaczęło się gorsze spanie i wogóle jakoś Kubie się nie spodobało
A tak wogóle to próbowałyście zamrażać pokarm i jeśli tak to w czym ? Słyszałam że można to robić w wysterylizowanych pojemnikach na mocz (brzmi okropnie ale chodzi mi o takie nowiutkie z apteki) Czy któraś z was też może słyszała o tym? :
A tak wogóle to próbowałyście zamrażać pokarm i jeśli tak to w czym ? Słyszałam że można to robić w wysterylizowanych pojemnikach na mocz (brzmi okropnie ale chodzi mi o takie nowiutkie z apteki) Czy któraś z was też może słyszała o tym? :
Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
Sumka, słyszałam o tych pojemnikach, i zastanawiam się... Te woreczki mają klipsy do zamykania, i podobno pasują do wszystkich butelek.
reklama
ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
dziewczyny dziekuję za rady- pędzę do sklepu po jakieś herbatki dla mam karmiacych- do tej pory nic nie piłam- ale lepiej późno niż wcale znalazłam też w czym tkwi problem, mala nie potrafi dobrze ssać moich piersi- dlatego przy końcu jedzenia wrzeszczy, i dlatego jak ja przystawiam do drugiej piersi to jest spokojna bo szybciej jej leci mleko i nie musi mocno ssać a jak tylko musi zaczac pracowac to znowu zaczyna się wrzask- nie potrafi dobrze uchwycic calej otoczki stad mleko wypływa za wolno, a ona się denerwuje, na razie wczoraj przy końcu zalożyłam nakladki i to pomogło. Jak ssa nakładki to one same wciagaja otoczkę do środka i w ten sposób mleko dobrze wypływa z wszystkich zakamarków....i całe szczeście bo już się przestraszyłam, że pokarm zanika.. a tu jednak są jeszcze jakieś pokłady- chciałabym karmić mała przynajmniej do konca macierzynskiego, ale zobaczymy na co natura pozwoli)
w każdym razie jeszcze raz bardzo dziekuję
a i wczoraj też sobie super pojadła i kolejna noc 7 godzin- pfu nie zapeszam))) spi od 22 do 5 rano ;D
w każdym razie jeszcze raz bardzo dziekuję
a i wczoraj też sobie super pojadła i kolejna noc 7 godzin- pfu nie zapeszam))) spi od 22 do 5 rano ;D
Podziel się: