reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Karmienie piersia/butelka, dieta mam:)

Asia, bardzo dobrze, że zdianozowaliście co Eliaszkowi tak naprawdę jest! Mam nadzieje i trzymam kciuki, żeby było z górki
 
reklama
ell pisze:
tak jak juz kiedys pisalam, położna powiedziała mi, że najgorszy jest 4 tydzień, wtedy malenstwa potrzebują o wiele wiecej czułości niż zazwyczaj- więc zapewne tak jest z Twoim malenstwem i pewnie nic mu nie dolega, a  ponadto zobaczysz Aniu jak wlasnie teraz Twoje malenstwo podrośnie- w nastepnym tygodniu nikt go nie pozna:))
Mój tez tak miał na przełomie 4 i 5 tyg i teraz w 7mym, a w sumie na początku 8mego tygodnia mamy powtórke!!! Dziś mnie wykończył bo albo cycuś albo wrzask, w żaden sposób nie mogłam go uspokoić, a myślałam że już z tego wyrósł ;) :(
 
Moja mała ma 5 tydzień i dziś dała czadu od 12.00 południa do teraz prawie non stop na rękach dweie kolki i niewiem jeszcze co???Jutro idę do lekarza niech ja poogląda bo coś chyba jest nie tak ale co to ja juz nie mam zielonego pojęcia jestem wykończona spadam spać bo niewiadomo jaka nocka DOBRANOC :(
 
mi się wydaje że e tygodnie nie maja znaczenia. Moja też ma kolki a raczej jej nie przekarmiam bo karmie co 3 godziny. jedyne co robie źle to brak stałegio rytmu dnia tzn. starm się ale jakoś mi to kiepsko wychodzi. Bop raz spacer o 12.00 inym razem o 3 alre kąpiek zawsze miedzy 20 a 21 (przymajmnije się staram). Jak wam wychodzi ten staly rytm dnia? Mi się wydaje że przy kolkach trudno gp zachowac.
Aniu moja na spacerze tez urządza wrzaski. Ja jej daję lakcid i debridat - jest dużo lepije niż było ale cudownie nie jest. Jeszcze póltorej miesiąca i mam nadizje ze kolki pójdą precz.
Acha moja się uspokja przy wyciągu kuchennym albo przy suszarce. sprópójcie kolkowe mamy
 
Co do rytmu dnia, to też ciężko nam go zachować... Wszystko zależy od tego kiedy Mikołaj zaśnie, kiedy zje. A z jedzeniem tez jest różnie - czasami je co 3 godziny, a czasami duzo częściej. Dziś w nocy domagał sie co 2 godziny...
Faktycznie godzin kapieli jest łatwiej przestrzegać - my kapiemy 19-20.
 
A u mnie jakoś dziwnie bo mój mały ciągutek jakby stracił apetyt i zamiast ciągnąć to pręży się i przerywa. W dodatku ma jakieś paskudne krostki na buzi i za uszami. Myślałam że to potówki ale zaczyna mi to pachnieć jakąś alergia. A i w nocy jak śpi to się strasznie wierci i chrumka :(
Z rytmem dnia to mój mmaluch sam przestrzegał 3 godzinnych przerw między karmieniami, a od dwóch dni bunt. ;D Robi co chce
 
Wczoraj spacerki nam sie udaly, maly uspokajal sie w chuscie i pozniej bach do wozka i przespal nawet 1godz 40 min.
Bylam u pediatry i powiedziala ze to kolki go mecza bo jest ,maly zarlok....Przytyl 520g w ciagu 10 dni.
Pytalam sie czy mam karmic w jakis odstepach czasu a pani dr powiedziala ze na zadanie...i juz teraz sama nie wiem....
a dzisiaj horror przed chwila mial taki atak kolko tak wrzeszczal a ja masowalam brzunio, byl bardzo twardy i jak zrobil kupke to az przelacial na plecki i mi na spodnice...i znow do cyca...
Pani dr powiedziala zeby jadal wszytko na co mam ochote oprocz tych silnie alergizujacych:cytusy, orzechy iwzdymajacych...
Polecila podawac espimisan i czopki viburcol...

Staram sie o staly rytm dnia, spacerek 2 godzinny o 10 i 17, kapiel o 20, spanie nocne od 21.
Mateuszek noce ladnie przesypia..jedyny problem to harczenie noska-pediatra powiedzial ze przejdzie...

Asiu-ciesze sie ze zdiagnozowalas Eliaszka i powodzenia:))))

Najwazniejsze odkryc zrodlo placzu....
Kupilam sobie wydanie specjalne Dziecka- Pierwszy Rok Zycia - wg tego co tam jest napisane o kolkach wychodzi ze Mateuszek nie ma kolek...wychodzi ze ma gazy..Musze bardzo pilnowac zeby mu sie odbijalo po posilkach, bo je bardzo lapczywie..
Inne artykuy sa bardzo fajne.Polecam...
 
Dziewczyny mam dwa pytania, po pierwsze jak dajecie sobie rade z poranionymi sutkami???? Po drugie czy wasze dzieciaczki też po każdym jedzeniu prężą sie strasznie na kupke i płaczą często przy tym?????
 
reklama
Ciekawa sprawa Aniu z tymi kolkami, ja myslalam ze wzdecia to wlasnie kolki ale dobrze ze o tym mowisz bo postanowilam sie doedukowac i zakupic ksiazke " Pierwszy rok.." ;D Robie wszystko po omacku wokol Eliasza a przeciez wystarczy czasem poczytac fachowa literature i juz sie czlowiek uspokaja..
 
Do góry