marlena nad
:)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2008
- Postów
- 3 659
A mój Kuba odmówił jedzenia obiadków już od kilku dni. Deserki, kaszki, mleczko to i owszem. Ale obiadek czy mój szy słoiczkowy doprawiony czu też nie jest beeeee. I już sama nie wiem co mam z nim zrobić. Odpuścić, przeczekać:-(
agusia, u nas przez kilka ostatnich dni było podobnie. Kaszki wcinał a obiadek był be. Zabawiałam, podtykałam...nic. A dziś nagle zjadł 100ml...wciagał aż miło. Bez zabawiania, spiewania itp:-). Mam nadzieję, że u Kuby to też tylko chwilowy kryzys
jak was czytam to mam wrażenie że piszecie o mojej Lence, wszystko jest tak podobne bo tak maja dzieci urodzone blisko siebie-czerwcowe;-)
zabki,u nas jak brak apetytu to oznacza,ze zabki ida
No to moze