reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersią/butelką a potem inne jedzonko

reklama
Joasiek, do mleka dodajesz tylko mąki ziemniaczanej, na ciepło oczywiście:-). Kurde, ale się narobiło, trzeba było się nie wtrącać do nie swoich dzieci:baffled:. Podobno moja córka jest otyła haha, szkoda, że nie wiedzą że jest poniżej 50 centyla, wygląda trochę jak pulpecik ale waga jest ok, jak to powiedział mój pediatra:-) więc ja już się tym przestałam przejmować. Może wstawię też moje zdjęcia w jej wieku i moje teraźniejsze zdjęcia, to zobaczą jak z pulpecika wyrósł szkielecik:-)
 
Aaaaaale mnie ominęło...

Chciałabym żebyscie się zapoznały z ksiażką "Pierwszy rok życia dziecka" A. Eisenberg, H.E. Murkoff. Autorzy stwierdzją, że nie można jednoznacznie określić kiedy można wprowadzić nową diete u maluszków. Podają szereg sygnałów jakie może wysyłać dziecko, które mogą swiadczyć o tym czy maluch potrzebuje czegoś więcej niż mleka.

Się zapoznałam na polecenie - i czytam na str.266:
"Wczesne rozpoczęcie podawania pokarmów stałych nie jest w większości przypadków szkodliwe, ale może stać się przyczyną alergii. Są jednak powody, dla których warto poczekać. Po pierwsze,układ pokarmowy małego dziecka (...) na tym etapie rozwoju [temat poruszony w rozdziale "Czwarty miesiąc" - przyp. agacina] nie jest gotowy na przyjęcie pokarmów stałych. Po drugie, stałe pokarmy nie są jeszcze dziecku potrzebne, gdyż przez pierwszych sześć miesięcy organizm pobiera wszystkie niezbędne składniki odżywcze z mleka matki lub mieszanki mlecznej. Zbyt wczesne urozmaicanie diety bywa przyczyną złych nawyków żywieniowych"

Może mam jakieś stare wydanie?

A z argumentami typu "Eeee tam... Mój szwagier od piętnastu lat jeździ po pijaku i jeszcze nikogo nie zabił" to w ogóle szkoda dyskutować.
 
Agacina, też mam tą książkę i też mam tak napisane (ale może ja też mam jakieś stare wydanie...:sorry:), ale czy dalsze pisanie o tym ma sens? Darowałam sobie :tak:
 
Joasiek nie wiem gdzie mam teraz dokladne proporcje le gotuje wode w miedzy czasierozrabim make ziemniczana w wodzie malej ilosci i na aaka ilosc ile w sumie wzielam tej wody rozrabiam mleczjo (jak do kisielu zuzyl;am 100ml to biore jeszcze 80ml wody i rozrabiam mleka jak na 180) do zgotowanej wody wlewam makezagotowuje .tyroszke stuudze dodaje rorobione mleko i wszysko łacze pozniej dodaje owoce
 
oj zadyma sie zrobiła... i to jak nie patrzeć przeze mnie... ale tak to jest, jak ktoś dziury w całym szuka :sorry:

my dzisiaj próbowałymsy żółtka. Na początku samego, ale za suche było, to dodałam masełka i taka papke mała wunęła ze smakiem :tak:
no i najlepsze, że dostała też dzisiaj sinlac z gruszką (30ml), a wcześniej chwilkę pocycała i to jej wystarczyło na prawie 3 godziny :szok: już nie rozumiem tej mojej panny :sorry:

rwie mi się mała do "dorosłego" jedzenia, ale przeciez nie dam jej chleba z masłem :eek: pocieszam się, że może niedługo zacznie więcej szmać innego jedzonka...
 
reklama
..najśmieszniejsze jest to,że nikt nie chciał tym nikogo skrzywdzić tylko zwrócić uwagę na to,że nie warto tak gonić z tymi nowościami... ja sama przez pełne 6 mies. karmiłam Mateusza wyłącznie piersią - bez dopajania. Przewaliłam trochę literatury i wbiło mi się do głowy to,że wręcz nie można tak małemu Dzieciaczkowi podawać takich nowości ze względów w\w.

Nadmienię tylko,że będąc w Austrii byli tam także znajomi, którzy kąpali swoje 3 mies. dziecko w przegotowanej wodzie - jakiś koszmar. Nie zdają sobie sprawy jaką krzywdę temu dziecku robią - ponieważ kiedy powiedzieć stop przegotowanej wodzie...Wyraziłam swoje zdanie na ten temat ale chyba dobrze nie zostało to przyjęte... hmmm... chciałam ich tylko uchronić przed przykrymi konsekwencjami jakie mogą z tego faktu wyniknąć.

Mateusz poznał już wiele smaków i ogólnie z jedzonkiem nie ma problemu. Jedyne na co się uczulił to prawdopodobnie jogurt...
2 lutego skończy 8 miesięcy... jak ten czas leci
 
Do góry