reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Karmienie piersią/butelką a potem inne jedzonko

U Filipa wysypka na buzi,widać,że pokarmówka,wczoraj troszeczkę,a dzisiaj już cała buzia:-(
Chyba kaszka bananowa bo wtedy na noc mu ją dałam i on mi płakał-przeszłam na kaszke ryżową bez dodatku owoców...
 
reklama
My tak przeżywamy rozszerzanie diety naszych maluszków, a tu babeczki szaleję https://www.babyboom.pl/forum/dziec...zamy-diete-naszych-skarbow-21553/#post3089080 sok marchewkowy, kaszki, sok jabłkowy dla 2-3 miesięcznych dzieciaczków :szok:

Weszłam na ten wątek z ciekawości, masakra, nawet coś napisałam ale pewnie zaraz mnie zlinczują. Sorry, ale 3- miesięczne dziecko ma jeszcze za delikatny żołądek na takie rzeczy, nie wiem co ma na celu takie działanie, chyba pochwalenie się koleżance- "a mój synek to ma 2,5 miesiąca a już je pięknie z łyżeczki". Niedługo dojdzie do tego, że będą sadzać miesięczne dziecko a 3-miesięczne stawiać na nogi. Ja jestem po prostu w szoku:baffled:
Dziecko to nie królik doświadczalny
 
Dziewczyny ja też weszłam na tę stronkę :szok: masakra :szok: jak tak dalej pójdzie to masowo zaczną pisać o dolegliwościach żołądkowych swoich maluszków lub wizytach w szpitalu :wściekła/y: a ja z ciężkim sercem dawałam po 2 łyżeczki marchewki czy jabłuszka jak skończył 4,5 m-ca (dopiero!)
 
reklama
No dobra, już mnie zlinczowali:-), nie ma to jak wtrącić gdzieś swoje 3 grosze.

Czasem kubeł zimnej wody dobrze robi :tak: nie przejmuj sie nimi :tak: skoro uważają, że ich babcie, ciocie klocie są lepszymi doradcami niż rozsądek to ich sprawa - tutaj przyda sie powiedzonko, że same są jeszcze daleko za murzynami :tak: a argument moderatorki jest poniżej pasa (jeszcze ta ortografia:baffled:) dobrze, że pytają lekarza choć w to szczerze wątpię, że on doradził dokarmianie 3 m-cznego dziecka marchwią, soczkami itp.:eek:
ponadto mój pediatra powiedział, że dietę dziecka karmionego piersią można rozszerzać po 4 m-cu i to tylko po 2 łyżeczki dziennie :tak: marchew i jabłko. Cóż chyba nie było to po ich myśli i dlatego tak naskoczyły :tak:
 
Do góry