magdalenko wcale mnie nie dziwi ze seler uczula, razem z pietruszka, pomiodorem, porem i paryka to jedne z najbardziej uczulajacych warzyw. Moja Marysie do tej pory sypie po selerze. Pomidory zaczela jesc z miesiac temu.....
No to chyba mnie jakis diabeł podkusil. dzis 3 krostki na buzi , moze i bym je olała ale strasznie płakal całe rano. Normalnie przez 1,5 godziny nie moglam sobie z nim poradzic, myslalam ze to zeby, dalam czopka nie chcial nic zjedc, i po tym czopku zrobił srednio ładna kupe - czuc było kwas i był sluz ale dodatkowo sie pienila, wydaje mi sie ze te jelitka jeszcze sie nie zregenerowaly po rotawirusie. Takze chyba jednak dam mu spokoj na te 3 tygodnie. I zaczniemy po świetach. teraz spróbuje mnu powpowadzac rozne probiotyki...
Dziwi mnie tylko to ze reaguje tylko buzia a reszta ciala nie. Ale w sumie ma teraz troche kataru do tego te zeby wiec moze trzeba poczekac az calkiem dojdzie do siebie i zaczac od nowa. Tylko ile powinnam odczekac zanim ponownie podam dynie? Miesiac, 3 miesiecące, pół roku?
Dziewczyny alergików straszych a kiedy robiłyscie prowokacje mlekiem krowim? marysia je juz caly nabial ale nadal pije Bebilon Sojowy - zadnego Ha nie udalo sie wprowadzic i alergolog mi powiedziala zeby spróbowac ze śwozym mlekiem bo czesto u takich dzieci mniej uczula niz modyfikowane (dziwna ta teroia -daletgo bym chciala zebyscie mi powidzialy jak było u was)
Azile ja chociaz tyle sie ciesze ze Michal ma idealna skore, normlanie az mi sie wierzyc nie chce ze on alergik, ani nie jest sucha, nie ma liszajów, wysypek NIC. Tyle te krostki na buzi!!!