maajka
Czerwcowa mama 2008
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2007
- Postów
- 2 820
Gluszku-wspolczuje Ci tych wszystkich alergii u obojga dzieci-biedne ona i biedna Ty.....Mam nadzieje,ze uda Ci sie znalezc przyczyny i wyleczyc Michasia.
A ja zastanawiam sie czy sie wybrac z Maja do lekarza,czy moze wyeliminowac u siebie produkty mleczne....Pisalam jakis czas temu,ze CHYBA po marchewce wyskoczyly Mai krostki.No i wyeliminowalam wszelkie warzywka,owoce tez,bo nagle przestala je lubic i od tygodnia jest na tylko moim mleku,a krostki nadal sa,niektore takie zlane,jakby napiete.Do tego od ponad tygodnia Maja zaczela ulewac i wymiotowac prawie po kazdym posilku-nieduzo,ale wczesniej zdazalo sie to sporadycznie.
No i mysle o diecie dla siebie,ale jesli wtedy wszystko jej przejdzie to chyba i tak powinnam pojsc do lekarza,a on wtedy nie bedzie mogl obejrzec sobie tych krostek,bo juz znikna.
Co radzicie?
A ja zastanawiam sie czy sie wybrac z Maja do lekarza,czy moze wyeliminowac u siebie produkty mleczne....Pisalam jakis czas temu,ze CHYBA po marchewce wyskoczyly Mai krostki.No i wyeliminowalam wszelkie warzywka,owoce tez,bo nagle przestala je lubic i od tygodnia jest na tylko moim mleku,a krostki nadal sa,niektore takie zlane,jakby napiete.Do tego od ponad tygodnia Maja zaczela ulewac i wymiotowac prawie po kazdym posilku-nieduzo,ale wczesniej zdazalo sie to sporadycznie.
No i mysle o diecie dla siebie,ale jesli wtedy wszystko jej przejdzie to chyba i tak powinnam pojsc do lekarza,a on wtedy nie bedzie mogl obejrzec sobie tych krostek,bo juz znikna.
Co radzicie?