reklama
Ja Wojciaszkowi dawałam od razu kaszkę mleczno-ryżową mimo, że nie jadło nigdy samego modyfikowanego, bo zawsze na cysiu. Stasiowi też chyba od razu dam taką kaszkę mleczno-ryżową. Ale i tak zaczniemy o dzupki. Próba generalne będzie chyba w tym tygodniu.:-)
agusia04
Czerwcowa mama'08
Kuba ma chyba uczulenie na marchewkę. Bo jak dostawał samo jabłuszku było ok. Wczoraj dałam mu jabłko z marchewką wyskoczyły mu chropowate plamki. I kojarzę że keidyś też tak było ale myślalam, że może od płynu do płukania bo zmieniłam. Ale powtrzórzyło się więc to raczej marchewka
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
Dziewczyny mam pytanie, bartek jest na bebilone pepti i na moich cycach, ale zauważyłam, że to mu nie wystarcza, a na dodatek zaczął ulewac, poradzono mi, żebym zagęszczała mu kleikiem ryżowym, oczywiście pomogło, już nie ulewa, ale zastanawiam się czy nie zadużo mu daje, ponieważ do każdego karmienia (8, 11, 15, 18) daję mu 1 łyżkę stołową na 120ml, a na wieczór na 180ml daje mu 3 łyżki stołowe???????????????
darunia ja na 150 ml daje 3 miarki kaszki, a jaedna miarka z mleka to mniej wiecej sie rózna łyżce stołowej wiec raczje nie za dużo dajesz
a u na jakis koszmar, Michała ciągle coc uczula, po tym Cebionie co mu dalam tak go odparzylo że nie moge go wyleczyc do tej pory a do tego chyba mu się to grzybami nadkaziło bo coraz gorsze jest, coraz bardziej czerwone, cotraz wiecej krostek i az do krwi mu sie sączy. Ide jutro do lekarza bo od dwoch dni go sama lecze krochmalem, nadmanganianaem, i masciami (sudokrem, linomag krem z kwasem bornym i zinalfatem) i jest tylko gorzej..
Odstawiłam mu Enterlol i Devikap i kleik kukurydziany, w chwili obecnej ma kliek ryżowy , nutramigen, fenistil, Dicoflor 30, glukoze - nic wiecej. i kup robi wiecej i pieniste sa jakieś takie..,Normalnie załamac sie idze.... mam nadzieje że lekarka da jakąs maśc przeciwgrzybicza i mu ten tyłek wylecze a co do wysypki to mam nadzieje ze zlecie bo już nie bardzo mam co odstawiać. fakt nie jest duża ale skoro jest to jednak coś uczula....
a u na jakis koszmar, Michała ciągle coc uczula, po tym Cebionie co mu dalam tak go odparzylo że nie moge go wyleczyc do tej pory a do tego chyba mu się to grzybami nadkaziło bo coraz gorsze jest, coraz bardziej czerwone, cotraz wiecej krostek i az do krwi mu sie sączy. Ide jutro do lekarza bo od dwoch dni go sama lecze krochmalem, nadmanganianaem, i masciami (sudokrem, linomag krem z kwasem bornym i zinalfatem) i jest tylko gorzej..
Odstawiłam mu Enterlol i Devikap i kleik kukurydziany, w chwili obecnej ma kliek ryżowy , nutramigen, fenistil, Dicoflor 30, glukoze - nic wiecej. i kup robi wiecej i pieniste sa jakieś takie..,Normalnie załamac sie idze.... mam nadzieje że lekarka da jakąs maśc przeciwgrzybicza i mu ten tyłek wylecze a co do wysypki to mam nadzieje ze zlecie bo już nie bardzo mam co odstawiać. fakt nie jest duża ale skoro jest to jednak coś uczula....
magdalenkakol
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2005
- Postów
- 3 933
Głuszku u nas niestety dicoflor powodowal takie kupska jak piszesz Jak odstwilam bylo ok. Tylek leczylam tormentiolem
Clotrimazol krem chyba nie jest na recepte.
Clotrimazol krem chyba nie jest na recepte.
Ostatnia edycja:
reklama
U mnie były takie Głuszku jak u Ciebie ranki na pupie i się sączyło. Też p doktor myślała, że grzybek. Mieliśmy pimafucort na pupe i nystatynę doustnie i nie pomogło. Teraz mamy tormentiol i zmieniliśmy pieluszki i chyba jest ciut lepiej.
Podziel się: