reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersią/butelką a potem inne jedzonko

Mamoot to raczej nie ciekawośc świata, bo ja ją ledwo ułożę do karmienia, jeszcze dobrze nie przystawię, a mała nawet raz nie pociągnie i już płacz :dry:
Majka może to i ząbkowanie, ale już od ponad 3 tygodni każde karmienie w dzień o koszmar, a kolejnego ząbka jak nie było , tak nie ma :baffled: do tego to gryzienie :-(

Asiowo a Ty konsultowałas z pediatrą wprowadzanei nowych pokarmów, czy tak sama z siebie dajesz :confused: jak mała tak dalej będzie mi świrowac przy jedzeniu to może też wprowadzę jakiś jeden nowy posiłek, przynajmniej będzie mniejszy stres przy karmieniu, no i nie będize gryzienia cycka :sorry2:
 
reklama
na ostatnim szczepieniu pediatra stwierdziła, ze jak mała skonczy 4 miesiace moge ja powoli oswajac z nowymi produktami... wiec narazie oswajam. W srode zapytam czy moge juz zastapic 1 cały posiłek, bo narazie to mała tylko kosztuje:tak:
 
Do dziewczyn które karmią sztucznym mleczkiem mam pytanko. Czy podajecie szaszki lub kleiki. Antek na Nutramigenie to wiadomo że nie moga być to kaszki mleczno - jakieś tam. Jeśli dajecie to na ile mleka. Bo przecież jak wypija mi 150 mleka to nie zrobię na tyle kaszy bo będzie za dużo. Dzisiaj mu zrobiłam kaszkęna 60 ml mleczka i zjadł. Ale po dwóch godzinach był głody.Jak to wygląda u Was.
 
magdziarko ja dospypuje kleiku do mleczka na 150 ml daje 3 miarki z mleka kleiku i taki posiłek je o 24 smoczkiem trójprzepływowym a w dzien dosypuje na 150 ml jedna miarke kleiku kukurydzianego i daje większym smoczkiem o jeden rozmiar niz samo mleko . lyżczeka nie daje na razie bo Michas jest grubas i nie chce mu dawac kaszki jako jeden posiłek. Zreszta marysia nie chciala jeśc kaszek na nutramigenie lyżczeka i też musialam jej podawac w butli żeby nie czuła smrodu

Lorcia marysia je na śniadanie kaszke ryzową + owoce ze słoiczka na bebilonie sojowym (ciągnie z flaszki ale nie smoczkie tylko rozbrojonym niekapkiem Aventu :-D;-)) a na kolacje je... to samo hihi. Ale widze że coraz częściej woli na kolacje kanapki z wedlina i serem żółtym, od tego ogorek zielony albo jajko na twardo albo parówki Tygryski. Kupuje najdroższą wędlinę, mam sklepik na placu targowym, tam mam sprawdzone wedliny bez chemii. Co do żelków to tam nie ma konserwantow, w gumach tez nie ma. Ze słodyczy je te gdzie nie ma konserwantów i tyle. :sorry2:
 
Głuszku dziękuję za odp:tak:
mój Karol woli bardziej konkretne jedzenie niż kaszka:sorry2: choć czasem udaje mi się namówić go na sinlaca:tak:
 
na pewno Marysia zacznie jeść konkretniej z biegiem czasu nasze maluchy będą miały coraz większe wymagania kulinarne:tak:
Karol to jest duży kluchożerca:-D
 
Porównywałam wczoraj wartość kaloryczną 150 ml nutramigenu z wartością zupki( całego słoiczka) i mi wyszło że zupka jest prawie o połowę mniej kaloryczna. Wobec tego jak zupka ma zastąpić cały jeden posiłek.hmmmm a może się mylę...
 
reklama
Mai wczoraj do poludnia zeszly te krostki,wiec byly tylko kilka godzin.Tak wiec dalam jej potem troche jablka,ale juz mniej.A potem troche kaszki na sztucznym mleku (z butli),takiej gotowej,z kartonika.I dzisiaj zadnych krostek!:-)

Ja konsultowalam wprowadzanie nowych pokarmow,jak bylam ostatnio na szczepieniu-no i dziecko karmione piersia oczywiscie najlepiej,zeby poczekalo do konca 6.miesiaca,ale mozna je juz oswajac.
Maja nowe posilki i tak dopija mlekiem z obu piersi,bo je tylko kilka lyzeczek.
 
Do góry