reklama
aga221122
mama Jurandzika :))
ardzesh ja daje kaszkę, ale i tak nie udało mi się wyeliminować nocnego karmienia. Według mnie kaszka nic nie daje, tzn. dziecko przybiera szybciej na wadze.
u nas na noc mleko zagęszczone kaszką ale tak jak u agi w nocy wstajemy na jedzenie. Kiedyś tak sobie myślałam że jak skończy 18 lat będę do jego pokoju przychodzić min. 2 razy w nocy i będę go budzić żeby mi pić podał
Tak w odwecie
)))))))
pbg
mama Zuzanki ;)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2008
- Postów
- 1 572
pbg - i po mleku śpi Ci do rana?
Pytam ogółem, co dajecie na noc dzieciom, kaszkę czy mleko?
Dziś może na próbę dam młodej modyfikowane na noc. Ale co? samo mleko czy z kaszką?
jak aniołek
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
martha1
Fanka BB :)
no my juz tez zupelnie butelkowe, mała juz cyca nie chce zreszta i tak jak wrociłam do pracy to nie bardzo miałabym ja jak karmic- ale jakos nie krzywdujemy sobie, Amelka bardzo lubi mleczko modyfikowane, oprocz tego jemy kaszki, no i zupki. Ale w nocy nietsety pobudki jeszcze sa chociaz to zalezy od dnia , kiedys dawlałam na noc kaszke i byl moment ze przesypiala nocki, pozniej zaczeła sie budzic, teraz przeszlam na butelke z mlekiem i tez sa dni ze przespi a sa dni ze musi zjesc w nocy, wiec to chyba faktycznie nie ma reguly czy dostanie kaszke na noc czy mleko, sama nie wiem
aga221122
mama Jurandzika :))
ja już dawno stwierdziłam, że ilość kaszki nie gwarantuje nie budzenia się w nocy, już tyle razy przetestowałam moje dziecko a on i tak się budzi w nocy. Czasem poszedł spać po mleku i też obudził się o podobnej porze co zawsze. I np. zjedzenie 370 przez J to zjedzenie w nocy. Ostatnio zjada np. 270-250 na noc i tak samo budzi się w nocy na jedzenie i wcale nie zjada więcej. Dziś np. zjadł aż 50ml w nocy i nie chciał więcej, wiem co to znaczy, że za chwilę znów pobudka i znów jedzenie. Więc już robię tak: jak mi wykręca się od jedzenia w nocy to daje smoczka, J ciągnie go chwilę i za chwilę zamieniam na mleko no i co, butla opróżniona. Kiedyś nagram wam jak moje dziecię je i zasypia. J nie ma czasu na jedzenie w dzień i je tylko przed spaniem i mam z tym problem, bo często mi przysypiał i się nie najadał, budził się różnie, czasem po 30 min, czasem po 1,5h i był marudny (chodzi o spanie dzienne). Teraz mam już na niego sposób i śpi tyle ile potrzebuje, czasem po 1h obudzi się wesoły, a czasem śpi 2h. Ale robię podobnie jak w nocy, daje smoka, przysypia i zamieniam na mleko i butla za chwilę pusta. A jak marudzi pomiędzy spaniami to dostaje picie, bo więcej jak 100ml nie wyciąga, a po piciu też wesoły. A że przybiera lepiej niż nie jeden dzieciak to mi nie zależy, żeby zjadał nie wiadomo ile mleka.
zapmarta
Karolkowa mama
dokładnie ! u nas też bardzo różnie. Raz mleko, raz kaszka, innym razem kleik kukurydziany. Był czas, że Karol nie jadł w nocy, teraz je czasem nawet dwa razy.
Nieważne czy zje 100 ml czy 240 ml na kolację, a i tak się obudzi w nocy na jedzenie.
Nieważne czy zje 100 ml czy 240 ml na kolację, a i tak się obudzi w nocy na jedzenie.
reklama
Wiecie, mi się wydaje, że sukcesem do spania w nocy jest nie danie na raz większej ilości mleka czy kaszki, ale częstsze jedzenie pod wieczór. Muszę przekształcić trochę nasz schemat posiłków i dam Wam znać czy przyniosło to efekty.
Podziel się: