reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie pełne miłości butelką z mieszanką :-)

pbg - i po mleku śpi Ci do rana?

Pytam ogółem, co dajecie na noc dzieciom, kaszkę czy mleko?
Dziś może na próbę dam młodej modyfikowane na noc. Ale co? samo mleko czy z kaszką?
 
reklama
Kurcze ja chyba tez się przemogę i dam jej cos oprócz cyca na noc bo nie wyrabiam. Prawie ośmiomiesięczne niemowlę budzi sie 3-4 razy, choć w zasadzie ze dwa razy z tego cycoli
 
My mamy cyca na żądanie nawet do 10 razy na dobę. O 10 rano mamy kleik ryzowy na wodzie z tartym jabłkiem lub gruszką lub nektarynką, o 14 mamy obiadek i na wieczór troszke owocków.
 
u nas na noc mleko zagęszczone kaszką ale tak jak u agi w nocy wstajemy na jedzenie. Kiedyś tak sobie myślałam że jak skończy 18 lat będę do jego pokoju przychodzić min. 2 razy w nocy i będę go budzić żeby mi pić podał :p Tak w odwecie :))))))))
 
pbg - i po mleku śpi Ci do rana?

Pytam ogółem, co dajecie na noc dzieciom, kaszkę czy mleko?
Dziś może na próbę dam młodej modyfikowane na noc. Ale co? samo mleko czy z kaszką?

jak aniołek :tak: i w cale nie budzi się z krzykiem, że chce jeść, więc przeczy teorii o zapychającej kaszce. Swoją drogą pod wieczór je troszkę częściej niż rano i może to jest przyczyna.
 
no my juz tez zupelnie butelkowe, mała juz cyca nie chce zreszta i tak jak wrociłam do pracy to nie bardzo miałabym ja jak karmic- ale jakos nie krzywdujemy sobie, Amelka bardzo lubi mleczko modyfikowane, oprocz tego jemy kaszki, no i zupki. Ale w nocy nietsety pobudki jeszcze sa chociaz to zalezy od dnia , kiedys dawlałam na noc kaszke i byl moment ze przesypiala nocki, pozniej zaczeła sie budzic, teraz przeszlam na butelke z mlekiem i tez sa dni ze przespi a sa dni ze musi zjesc w nocy, wiec to chyba faktycznie nie ma reguly czy dostanie kaszke na noc czy mleko, sama nie wiem
 
ja już dawno stwierdziłam, że ilość kaszki nie gwarantuje nie budzenia się w nocy, już tyle razy przetestowałam moje dziecko a on i tak się budzi w nocy. Czasem poszedł spać po mleku i też obudził się o podobnej porze co zawsze. I np. zjedzenie 370 przez J to zjedzenie w nocy. Ostatnio zjada np. 270-250 na noc i tak samo budzi się w nocy na jedzenie i wcale nie zjada więcej. Dziś np. zjadł aż 50ml w nocy i nie chciał więcej, wiem co to znaczy, że za chwilę znów pobudka i znów jedzenie. Więc już robię tak: jak mi wykręca się od jedzenia w nocy to daje smoczka, J ciągnie go chwilę i za chwilę zamieniam na mleko no i co, butla opróżniona. Kiedyś nagram wam jak moje dziecię je i zasypia. J nie ma czasu na jedzenie w dzień i je tylko przed spaniem i mam z tym problem, bo często mi przysypiał i się nie najadał, budził się różnie, czasem po 30 min, czasem po 1,5h i był marudny (chodzi o spanie dzienne). Teraz mam już na niego sposób i śpi tyle ile potrzebuje, czasem po 1h obudzi się wesoły, a czasem śpi 2h. Ale robię podobnie jak w nocy, daje smoka, przysypia i zamieniam na mleko i butla za chwilę pusta. A jak marudzi pomiędzy spaniami to dostaje picie, bo więcej jak 100ml nie wyciąga, a po piciu też wesoły. A że przybiera lepiej niż nie jeden dzieciak to mi nie zależy, żeby zjadał nie wiadomo ile mleka.
 
dokładnie ! u nas też bardzo różnie. Raz mleko, raz kaszka, innym razem kleik kukurydziany. Był czas, że Karol nie jadł w nocy, teraz je czasem nawet dwa razy.
Nieważne czy zje 100 ml czy 240 ml na kolację, a i tak się obudzi w nocy na jedzenie.
 
reklama
Wiecie, mi się wydaje, że sukcesem do spania w nocy jest nie danie na raz większej ilości mleka czy kaszki, ale częstsze jedzenie pod wieczór. Muszę przekształcić trochę nasz schemat posiłków i dam Wam znać czy przyniosło to efekty.
 
Do góry