reklama
blizniaki2000
Fanka BB :)
ja miałam termin na 7 grudnia, a urodziłam mę zowi na imieniny, czyli w andrzejki.blizniaki2000- nasze dzieci urodzily sie dzien po dniu :-) Moj Mikolaj jest z 29 listopada a date porodu mialam ustalona na 13 grudnia :-)
Dzieki Hanus za odpowiedz. Niestety wróciłam przed chwila od lekarza, mam angine i juz nie bede ksarmic dostałam antybiotyk, chce mi sie ryczec
blizniaki2000
Fanka BB :)
Dzieki za ciepłe słówka, niestety laktację już przerywam, bo mała nie chciała ssac, odciągałam jej ile sie dało, ale jest juz coraz mniej, wiec doktórka powiedziałą zeby całkiem ją odstawic, bo co to da jak ja jej ściągnę 90 ml na cały dzien, a przy tym sie namęczę, a teraz to juz wogóle dostałam silny antybiotyk. Pozdrawiam i tez zycze zdrówka wszystkim listopadóweczkom i maluszkom
lunia83 Adas zjada 150ml mleczka co jakies 2,5godz, czasami godzine po jedzeniu jak jest marudny to podaje mu herbatke hippa koperek-rumianek, wypija doslownie kilka lyczkow dla ugaszenia pragnienia czasami max 10ml. Niektore dzieci jedza co 2 godz i nie chca sie dopoic, inne co 4godz i wtedy zazwyczaj wypijaja jakies 30ml (przynajmniej tak wyczytalam na internecie). No ale kazdy maluch ma Swoje potrzeby, jak chce pic niech pije ile potrzebuje, jak nie to nie :-)
buzi@k
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2006
- Postów
- 1 205
Przez parę dni mnie nie było kabel od neta się przetarł ale już jestem.![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Po tym jak Szymonek ładnie przybrał laktatorka kazał przez cztery dni go nie dokarmiać i zważyć i znowu dół :-( Szymon nic nie przybrał, zadzwoniłam do laktatorki powiedziała że jednak trzeba dokarmiać nie ma innej rady.
Przez te cztery dni Szymonek ładnie intensywnie ssał i łykał i nie domagał się jedzenia ale nie przytył laktatorka nie potrafiła mi odpowiedzieć na pytanie dlaczego nie domaga się jedzenia po prostu mam dokarmiać.
Moje nerwy są już dość mocno zszargane do tego dochodzą problemy małżeńskie i kolejna decyzja o całkowitym przejściu na butle.
Takich decyzji to ja już podjęłam chyba za 100.
Jednak karmienie dla mnie jest bardzo ważne mi się wydaje że trochę sfiksowałam na tym punkcie zresztą laktatorka też tak uważa doradziła żebym na jakiś czas odpuściła sobie karmienie a małego karmiła ściągniętym mlekiem.
Staram się ze wszystkich sił się wyluzować i mam też nakaz wychodzenia z domu bez Szymonka żeby trochę odpocząć.
Nie do wszystkich zaleceń się stosuję.
Kupiłam laktator na dwie piersi i butelkę habermanna dzięki której dziecko nie odrzuca piersi.
Teraz wygląda to tak karmię go piersią a później dokarmiam moim mlekiem a jak nie mam to sztucznym.
Moim mlekiem mam go karmić ile tylko ściągnę a sztucznym nie więcej jak 60ml żeby nie robił sobie zbyt długich przerw.
Największym problemem jest to że Szymon nie domaga się jedzenia czy on zje samo mleko z piersi czy moje z butli lub sztuczne to w jego zachowaniu nie ma różnicy.
Jak nakarmię go odpije kładę go na matę to może się bawić ok. godz. jak dam butle to jest to samo i skąd ja mam wiedzieć kiedy on jest głodny ???![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Wszystkie dzieci płaczą jak chcą jeść a mój nie.![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Zapomniałam dodać że z Szymonka zrobiła się ładna kluseczka i wcale nie wygląda on na jakiegoś zabiedzonego
Jutro go zwarzę i zobaczymy ile przybrał jeżeli zbyt mało to po prostu zwiększę ilość dokarmiania.:-)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Po tym jak Szymonek ładnie przybrał laktatorka kazał przez cztery dni go nie dokarmiać i zważyć i znowu dół :-( Szymon nic nie przybrał, zadzwoniłam do laktatorki powiedziała że jednak trzeba dokarmiać nie ma innej rady.
Przez te cztery dni Szymonek ładnie intensywnie ssał i łykał i nie domagał się jedzenia ale nie przytył laktatorka nie potrafiła mi odpowiedzieć na pytanie dlaczego nie domaga się jedzenia po prostu mam dokarmiać.
Moje nerwy są już dość mocno zszargane do tego dochodzą problemy małżeńskie i kolejna decyzja o całkowitym przejściu na butle.
Takich decyzji to ja już podjęłam chyba za 100.
Jednak karmienie dla mnie jest bardzo ważne mi się wydaje że trochę sfiksowałam na tym punkcie zresztą laktatorka też tak uważa doradziła żebym na jakiś czas odpuściła sobie karmienie a małego karmiła ściągniętym mlekiem.
Staram się ze wszystkich sił się wyluzować i mam też nakaz wychodzenia z domu bez Szymonka żeby trochę odpocząć.
Nie do wszystkich zaleceń się stosuję.
Kupiłam laktator na dwie piersi i butelkę habermanna dzięki której dziecko nie odrzuca piersi.
Teraz wygląda to tak karmię go piersią a później dokarmiam moim mlekiem a jak nie mam to sztucznym.
Moim mlekiem mam go karmić ile tylko ściągnę a sztucznym nie więcej jak 60ml żeby nie robił sobie zbyt długich przerw.
Największym problemem jest to że Szymon nie domaga się jedzenia czy on zje samo mleko z piersi czy moje z butli lub sztuczne to w jego zachowaniu nie ma różnicy.
Jak nakarmię go odpije kładę go na matę to może się bawić ok. godz. jak dam butle to jest to samo i skąd ja mam wiedzieć kiedy on jest głodny ???
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Wszystkie dzieci płaczą jak chcą jeść a mój nie.
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Zapomniałam dodać że z Szymonka zrobiła się ładna kluseczka i wcale nie wygląda on na jakiegoś zabiedzonego
Jutro go zwarzę i zobaczymy ile przybrał jeżeli zbyt mało to po prostu zwiększę ilość dokarmiania.:-)
Codziennie go ważysz?
To jakaś paranoja! Moja lekarka mówiła, że dziecko nie przybiera zawsze tak samo, może w jednym tygodniu więcej , w drugim mniej.
Nie rozumiem tylko jednego, skoro nie robi mu to różnicy co pije to dlaczego dokarmiasz go butelką? Nie lepiej dostawiać do piersi nawet co godzinę?
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Nie rozumiem tylko jednego, skoro nie robi mu to różnicy co pije to dlaczego dokarmiasz go butelką? Nie lepiej dostawiać do piersi nawet co godzinę?
reklama
buzi@k
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2006
- Postów
- 1 205
Mam go warzyć raz w tygodniu i średnio powinien tyć ok. 20g dziennie wiem że to tylko średnia ale bez dokarmiania on nic nie przytył.
Chodzi mi o to że jak nakarmię go piersiami to on wydaje się najedzony i już nie chce ssać i ładne się się bawi nie płacze ale jak zaproponuje butlę to ją wypija.
Chodzi mi o to że jak nakarmię go piersiami to on wydaje się najedzony i już nie chce ssać i ładne się się bawi nie płacze ale jak zaproponuje butlę to ją wypija.
Podziel się: