reklama
mamjakty
styczniówka 2009
moja mała różnie ssie, czasem 10 minut Jej starczy a czasem to i godzinę może wisieć, ale wtedy to chyba bardziej się bawi i drażni ze mną niż ssie bo possie trochę i tak jakby przyśnie, no to ja odkładam to nagle oczy jak dwa złote i w kółko to samo - na szczęście już rzadziej Jej sie tak zdarza robić ;-)
ja też mam nadzieję, że Ola się najada.... w poniedziałek mamy wizytę w szpitalu, strasznie jestem ciekawa ile mała waży.... chyba muszę sobie kupić wagę dla małej
ja też mam nadzieję, że Ola się najada.... w poniedziałek mamy wizytę w szpitalu, strasznie jestem ciekawa ile mała waży.... chyba muszę sobie kupić wagę dla małej
kuleczka_ok
Zadomowiona(y)
U mnie mała je co 2-3 godziny od 20 do 30 minut ale tak jak pisze mamajakty potrafi wisieć godzinę na cycku i bawić się brodawką.
Wczoraj od 21 do 01 w nocy znów był krzyk - te kolki są wykańczające. Trzy razy uspała i jak połozyłam do łóżka znów krzyk - kręgosłup mnie boli a Lenka ma już 5 kg (urodziła się 2,79 kg).
Ja kupiłam wagę na allegro taką do 20 kg
SUPER Elektroniczna WAGA niemowlęca HITTTT!!!!!! (539876754) - Aukcje internetowe Allegro
Wczoraj od 21 do 01 w nocy znów był krzyk - te kolki są wykańczające. Trzy razy uspała i jak połozyłam do łóżka znów krzyk - kręgosłup mnie boli a Lenka ma już 5 kg (urodziła się 2,79 kg).
Ja kupiłam wagę na allegro taką do 20 kg
SUPER Elektroniczna WAGA niemowlęca HITTTT!!!!!! (539876754) - Aukcje internetowe Allegro
EmilkaT
styczeń 2009...
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2008
- Postów
- 1 712
moja coś dziś świruje..po takiej ładnej nocy i przespaniu 3,5 godziny bez mruknięcia w południe teraz swiruje...jeść niby juz nie chce (może z 5 minut possała) pręży sie i wygina jakby miała problem z kupką, przysypia, budzi sie znow possie 5 minut powygina sie i znow przysypia...generalnie robota przy niej non stop, nawet jak spi to niespokojnie mamrocze coś wykrzywia sie...gdzie znaleźć ten masażyk dla maluszków od bolącego brzuszka?
kasia@kruszyna
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2008
- Postów
- 957
słuchaj emilka, jeśli cie boli to znaczy że dzidzia ssie pierś. wczoraj położna mi pokazała i już nie boli. jak wyciągasz to sutek nie powinien być splaszczony, jeśli jest to znaczy że dzidzia trzyma go za płytko. sutek powinien być w podniebieniu miękkim. trudno mi jest opisać jak masz włożyć dziecku cycusia, ale ja robię to tak że czekam aż michałek otworzy szeroko buźke i wtedy szybciutko ankłądam mu buźkę na pierś. z tym że położna też pokazała mi jak trzymać dziecko. myślę że jeśli położna która do ciebie przyjdzie zna się na rzeczy to na pewno ci pokarze.ja nadal walcze z bolesnością piersi...ale przynajmniej brodawka mi sie zagoiła bo w drugiej dobie mała tyle wisiała na cycku ze aż mi sie ranki porobiły, we wtorek wizyta położnej i podejmiemy decyzje czy zaopatrzyc sie w laktator...
EmilkaT
styczeń 2009...
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2008
- Postów
- 1 712
no ja sobie porobiłam tych ranek z nieumiejętności przystawiania jej ewidentnie...w spitalu każda położna inaczej kazała mi przystawiac dziecko...baaaaaardzo irytujące...robiłam to tak jak mi kazała jedna. wchodziła akurat druga i mówiła że to nie tak...ale jedno miały wspólne wszytskie mówiły że niezwykle ważne jest żeby mała łapała cycka głęboko bo inaczej będa ranki...i racje miały..teraz ranki sie wygoiły bo też właśnie nakładam cycka głęboko do buzi malucha(choc czasem ona sie potwornie bulwersuje i złości) tyle ze cała reszta leży bo np to główkę dziecka powinnam nakładać na pierś a nie pierś wciskac dziecku do buzi...no i jak trzymać dziecko to ja juz nie wiem mam mętlik w głowie...za duzo tych wersji:-(
moja coś dziś świruje..po takiej ładnej nocy i przespaniu 3,5 godziny bez mruknięcia w południe teraz swiruje...jeść niby juz nie chce (może z 5 minut possała) pręży sie i wygina jakby miała problem z kupką, przysypia, budzi sie znow possie 5 minut powygina sie i znow przysypia...generalnie robota przy niej non stop, nawet jak spi to niespokojnie mamrocze coś wykrzywia sie...gdzie znaleźć ten masażyk dla maluszków od bolącego brzuszka?
Masaż dziecka - artykuł
reklama
U nas na początku tez były problemy z karmieniem ale od jakiegos tygodnia slicznie nam to idzie.Ja zawsze pilnuje zeby mała miała bardzo szeroko otwartą buzie i dopiero wtedy wkładam jej pierś.Nauczyla sie ładnie zasysac i juz mnie nic nie boli.A karmimy tak z 40-50 minut aż sama puści sutek.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 543
- Wyświetleń
- 46 tys
Podziel się: