reklama
Blanes u nas bardzo podobnie Wiktor zasypia koło 19, tak o 22 daję mu pierś na śpiąco, ssie intensywnie i śpi do 6, cyc i do 8!!!:-) cieszę się, że mam takiego aniołeczka-mam nadzieję, ze to sie nie zmieni bo już sie przyzwyczaiłam!!!:-)
hmmm...swoją drogą nie sądziłam, że dziewczyny macie problemy z karmieniem na spiącego, Ja tylko przykładam pierś do ust Wiktorka i od razu otwiera buźkę
u nas też tak było do 3 miesiąca, a póżniej Staś się .......popsuł:-(
A jak często karmicie w ciągu dnia?
E
efilo
Gość
U nas Zosia też sie popsula.
I teraz jest jak u Melasy.
Ale sami sobie zgotowalismy taki los zabierajac Zosie o 6-tej do lozka zeby sie do nas pouśmiechala To teraz mamy.
I teraz jest jak u Melasy.
Ale sami sobie zgotowalismy taki los zabierajac Zosie o 6-tej do lozka zeby sie do nas pouśmiechala To teraz mamy.
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
Michał też się popsuł, siakieś takie psujące się modele nam w tym czerwcu dostarczyli;-)u nas też tak było do 3 miesiąca, a póżniej Staś się .......popsuł:-(
A jak często karmicie w ciągu dnia?
u nas karmienie co 2, 3 godzinki czyli w ciągu dnia (od ok 8 do 19tej) 5-6, a potem mniej więcej 3 karmienia w nocy
E
efilo
Gość
Ja w ciagu dnia to nie mam bladego pojecia ile. Kiedys zapisywalam ale teraz to juz karmie prawie nieświadomie.
No nie zgodzę się - Piotruś się wcale nie popsuł! On od początku był nienaprawiony ;-)
Przeszliśmy na wcześniejsze kładzenie spać - kąpiel najpóźniej o 19, potem cyc i spanie (zazwyczaj usypia przed 20). Ostatnio budzi się między północą a 1 na jedzenie, jak dobrze pójdzie to następna pobudka 3-4 (jak źle, to od 1 co 2h...), potem 6-7 (cały czas to pozytywne założenie) i przy dobrych wiatrach koło 7.30 zaśnie na pół h. I już koniec. Potem jedzenie co 2h do wieczornej kąpieli. A śpi jeszcze w dzień max 3 razy - w tym raz (do pół h) na spacerze. Poza tym - full aktywność
Przeszliśmy na wcześniejsze kładzenie spać - kąpiel najpóźniej o 19, potem cyc i spanie (zazwyczaj usypia przed 20). Ostatnio budzi się między północą a 1 na jedzenie, jak dobrze pójdzie to następna pobudka 3-4 (jak źle, to od 1 co 2h...), potem 6-7 (cały czas to pozytywne założenie) i przy dobrych wiatrach koło 7.30 zaśnie na pół h. I już koniec. Potem jedzenie co 2h do wieczornej kąpieli. A śpi jeszcze w dzień max 3 razy - w tym raz (do pół h) na spacerze. Poza tym - full aktywność
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
jo tyż, żeby napisać musiałam się zastanowić;-)Ja w ciagu dnia to nie mam bladego pojecia ile. Kiedys zapisywalam ale teraz to juz karmie prawie nieświadomie.
Esiu piszesz o Piotrusiu czy moim Miśku??? tyle, że zasypia ok 19:30, jakieś 15 po 20tej krzyk bo smok wypadł, a potem dokładnie tak jak u was (tyle, że drzemki zdarzają się 4 po pół godz)No nie zgodzę się - Piotruś się wcale nie popsuł! On od początku był nienaprawiony ;-)
Przeszliśmy na wcześniejsze kładzenie spać - kąpiel najpóźniej o 19, potem cyc i spanie (zazwyczaj usypia przed 20). Ostatnio budzi się między północą a 1 na jedzenie, jak dobrze pójdzie to następna pobudka 3-4 (jak źle, to od 1 co 2h...), potem 6-7 (cały czas to pozytywne założenie) i przy dobrych wiatrach koło 7.30 zaśnie na pół h. I już koniec. Potem jedzenie co 2h do wieczornej kąpieli. A śpi jeszcze w dzień max 3 razy - w tym raz (do pół h) na spacerze. Poza tym - full aktywność
reklama
Wiecie, w swojej naiwności (bo miałam dość umiarkowany kontakt z nieletnimi) sądziłam, że niemowlę to głównie śpi. W domu, na spacerkach (dłuuugich i sympatycznych, ofkors ) - śpi, a w przerwach spania - je. I generalnie dopóki nie zacznie chodzić, spokojnie sobie leży (głównie śpiąć - przypominam ), a w nielicznych przebłyskach aktywności uroczo i radośnie bawi się podaną grzechotką.
Teraz podsumowanie - buehehehehehehehe...
Podziel się: