reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naszych bąbelków

Ja czytałam ostatnio że dzieciom karmionym mlekiem modyfikowanym papki podaje się od 4 miesiąca a karmionym piersią od 6 miesiąca. Ale czy tak jest prawidłowo nie wiem najlepiej poradzić się pediatry.
 
reklama
zawsze lepiej spytać lekarza, ale mam "nowy schemat żywienia niemowląt karmionych piersią"
oto on (podobny widziałam chyba w "mam dziecko" tam jest jeszcze dla dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym):
 
%#^$&%^*!!!!! nie będę się brzydko wyrażać, ale kurcze jakoś ostatnio znó kicha z pokarmem. czasem muszę Miśka przystawiać do dwóch piersi na jedno karmienie i i tak mu mało (chyba że to kolejny kryzys) teraz podłączyłam się do laktatora i ciągnę. może to, że Michał przesypia od karmienia o 21:30 do ok 3-4 w nocy a ostatnio nic nie odciągałam spowodowało tą zmianę? widzę, że ściągnęłam teraz 100 ml, ale w pół godziny (a nie jak wcześniej w 20 min) po 2 godz od karmienia. niby nie jest źle, ale bywało lepiej. w dzień jakbym chciała coś ściągnąć to mogę od razu zapomnieć
ponarzekałam, zrobiło mi się lepiej:tak:
 
Kachasek ja po 3 godzinach z obu cyców sciagam max 60ml, z tym że z jednego 20 a z drugiego 40.Sciagam tylko o polnocy bo kiedy indziej nie ma szans, a ile wazy Michał? Mój Eryk 4800 i tyle pokarmu co mam jemu wystarcza, bo codziennie waga jakis plus wskazuje.
 
Sorga, Kachasek-to ja podobnie zciagam okolo 90ml co 3 godziny tylko mojej malej to nie wystarcza...jest straszliwie zarloczna :-) No i u mnie to jest 15 ml z lewej (leniwej malpy) i 75 ml z prawej. Moja mala wazy juz 5700g ale jak nie dostanie swojej dawki to sie awanturuje tak dlugo az ja zmiekne i dam jej sztuczne. Takiego mam urwisa.
 
Ja z jednej piersi odciagnełam ponad 100ml recznie i jeszcze lecialo ,a jak mojej małej za szybko leci to sie wkurza i na chwile ja odstawiam,w przyszłym tyg idziemy na szczepienie i bedziemy wazyc ciekawe
 
Dziewczyny, dlaczego Wy odciągacie pokarm ?ja odciągałam w szpitalu i długo po, ponieważ mały nie umiał pić mi z piersi, ale po wielu trudach udało sie, on sie nauczył chwytac sutka, i ciągnąć z niego a mnie przestały boleć, wiec pełen sukces :-) Odkąd nie mamy problemów z karmieniem nie odciągam. Z doświadczenia widze że jak mały miał butle do wypicia odciągnietego mleka często było mu mało, po prostu szybciej mu sie wypijało i przez to chciał wiecej, przy cycku troche sie musi pomęczyć i może je trochę częściej ale nie płacze po jedzeniu, tym sposobem waży juz 5960 g (dziś był ważony :) ) czyli srednio ok. 200 g na tydzień. Pani dr była zadowolona a i ja też jestem :-D
 
Goździczek czasem muszę wyjść i muszę zostawić mężowi, poza tym zauważyłam że jak omijamy nocne karmienie (tzn to o północy, bo Misiu śpi) to później mamy dość kiepsko w dzień
 
reklama
ja odciagam bo musze lekarstwo w mleku rozpuszczac:tak:chcialabym tez cos zmagazynowac na zaś, ale na razie to niemozliwe bo wsio co odciagne idzie na lekarstwo;-)
 
Do góry