reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naszych bąbelków

Luka, monia próbowałyście podrażnić smoczkiem podniebienie? tak, żeby mleczko spływało, a smoczek dotykał podniebienia (podobnie do sutka). u nas to działa ze smoczkiem do uspokajania


Kachasku próbowałam.....i nic....

Smoczek uspokajacz Zuzia akceptuje - smoczka z którego leci mleko nie....

Próbowałyśmy "DOPIERO" trzech smoczków.....
 
reklama
Monia dajesz małej swoje mleko czy sztuczne ?

Próbowałam i swojego i sztucznego - pluje każdym z butelki....

Zuzia nie uznaje substytutów......ma być cyc i koniec.....

Luka ja mam identycznie! Az sie wierzyc nie chce bo wszystko co piszesz to jakbys nas opisywala:szok::-D:tak:. Ja tez probowalam podawac butla swoje jak i sztuczne i dupa! No nic nie dziala, czasem jak mala jest w dobrym humorku to wypije moze 5-10ml i koniec. Nigdy bym nie przypuszczala ze nauczyc dziecko pic z butli to taki problem. Zawsze wszyscy mi opowiadali ze dziecko woli butle bo lepiej leci i nie musi sie nameczyc a moja mala co??? ma byc cyc i koniec. A smoczek uspokajacz wezmie od czasu do czasu ale musze go trzymac jakies 3 min by porzadnie zassala, potem porzuje 2 min i jej wypada. Jakos tak moja mala nie lubi smoczkow ma byc cyc i koniec!
 
Kachasku-nie przejmuj sie tak, pociesze Cie ze jade na tym samym wozku. Daje cyca tyle ile moge, ale zwykle mam 50 ml co 3 godziny i koniec, nie umiem tego zwiekszyc...:-( dokarmiam wiec butelka ze sztucznym.
 
Kochasku widze ze mamy wrecz przeciwnie;-) Ja dzis swietuje! Bylismy z mala w sklepie i na "kawce" w restauracji i zabralam jak zwykle butle ze sztucznym "w razie czego" choc jak zwykle myslalam ze wroci z nami do domu nie ruszona a ja bede musiala wyciagnac cyca. Pomylilam sie! Dalam malej butelke na spiku i wziela!!! Normalnie w szoku bylam, wypila dosc duzo, jakies 40ml czy cos i nie musialam jej karmic cycem na miescie. Ale sie ciesze! I w domu tez wziela i wypila troszke z butli. Luka moze ty tez tak sprobuj. Wiesz ja juz kiedys tak robilam bo gdzies wlasnie przeczytalam ze tak idzie dziecko nauczyc do butli ale nam nie wychodzilo, mala sie budzila jak tylko jej wlozylam butle do buzi i zaraz ja wypluwala. Dzis jednak sprobowalam i zaczela pic. Luka sprobuj moze akurat i wam sie uda. A ja z radosci kupilam malej znow dwa ubranka a mezyk nowa zabawke, jak tak dlaej pojdzie to zbankrutuje:-D:-D Ja juz sobie nic nie umiem kupic, nawet nie zagladam do "sekcji z ciuchami dla doroslych".:-D
 
anni - z tego co pamiętam rady dla rodziców którzy schrzanili są na końcu ksiązki - my tam znaleźliśmy info co zrobić jak rodzice nauczyli dziecko zasypiac poprzez husianie na rękach a nie w łóżeczku :zawstydzona/y: :tak:

A ja mam kolejny problem :-( Zosia po posmakowaniu smoczka nie potrafi ssać piersi. Co karmienie to histeria. Przede wszystkim zapomniała że trzeba szeroko otworzyć buzię :-( Łapie przez to samą końcówkę brodawki i dziwi się że nic nie leci. Czy ktoś wie jak nauczyć otwierać szeroko buzię? Próbowałam ciągnąć za bródkę ale trzeba się z nią siłować i konczy sie to niczym.
 
Efilo można dotknąć dolnej wargi brodawką i zabrać ją a kiedy dziecko otworzy szeroko buzię włożyć brodawkę i wepchnąć otoczkę. Widziałam też że położna wykonywała palcem koliste ruchy na policzku dziecka i buziak wtedy się otwierał.

Kachasku
głowa do góry! Jesteś dla Michasia najwspanialszą mamusią czy karmisz go wyłącznie piersią czy dokramiasz z butelki :tak:
 
Efilo u mnie położna chwyciła za skórkę otoczki i jak mał otworzył byźkę wepchnęła brodawkę za dziąsło i ja też tak robię i zawsze działa
 
Dzieki dziewczyny za porady. Jesteście kochane.

Szopka - sprobuje z policzkiem, bo z warga nie dziala. Nie otwiera szeroko i wlasnie tylko koncowke jej wkladam wtedy. A wepchnac jak już je nie potrafie.

Jolka - sprobuj to inaczej opisac bo wyglada interesujaco a ja nie jarze :zawstydzona/y:

Smoczki kupie - raz kozie smierc. Zosia ma ulubiony z Nuby - prawie cały silikonowy - jest jak sutek.
 
reklama
kurcze nie wiem jak to inaczej opisać...
Może tak: chwytasz tak jak byś chciała się uszczypnąć w otoczkę z boku(kciukiem i palcem wskazującym- kciuk na górze, wskazujący na dole). Naciągasz tak żeby kciuk był z tyłu sutka i tak wpychasz małej od buzi.
Mam nadzieję, że teraz jasne, a jak nie to daj znać postaram się wkleić zdjęcie
 
Do góry