reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naszych bąbelków

Gosiu życzę ci przespania jak najwiekszej liczby godzin:tak: ja poczekam jeszcze chwilę, bo jak zasnę i za chwilę będę miała wstać, to się chyba przekręcę, a tak to jakoś jeszcze daję radę
 
reklama
Monia ja tez sie przymierzam do kupna karuzelki i myslalam wlasnie o tej co Ty masz...mam juz dosc bujania na rekach...

Olla jak najbardziej polecam tobie ta hustawke!!! jest to napewno jeden z naszych najlepszych zakupow. Mala spedza w niej duzo czasu, oczywiscie z umiarem. Naprawde jej sie podoba! Ma duzo opcji bo az 6 piosenek takich wolniejszych do "ululania", 6 piosenek szybszych do "zabawy" i rozne dzwieki "rainforest czyli zwierzat, deszczu itd. naprawde super! I co najwazniejsze ta muzyczka nie dziala mi na nerwy a o to bardzo latwo wiec naprawde musi byc fajna:tak:;-):-). Poza tym ma szesc szybkosci hustania no i karuzela ni tylko sie kreci ale tez bawi w "akuku". Mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi. Naprawde polceam! Aha no i najwazniejsze, mozna kupic tansze hustawki ale wszystkie sa na baterie a taka hustawka zjada je szybko wiec trzeba co chwile kupowac nowe. Ja nie znosze bateri wiec jak zauwazylismy ze ta sie wlacza do kontaktu to od razu podjelismy decyzje:tak::tak: no i nie musze teraz "oszczedzac" dziecku bo bateria za szybko sie wykonczy:szok::-D.
 
A u mnie 'una tragedija' :-(

Zosia od dwóch dni ma problem z ssaniem piersi - powietrze jej wchodzi bokiem, tak jakby sie odsysala przy kazdym polknieciu. Na dodatek zaczela sie wiercic. A dzisiaj to juz koszmar - wstala po 6h wiec na pewno głodna, oblizala cyca, pomemlała i w ryk. :-:)-:)-( Na siłe jej wmusiłam z pół cyca, ale jadła chyba pół godziny. Normalnie jadała 10min bardzo efektywnie połykajac raz za razem. A teraz kilka ruchow broda i polkniecie. :no:

Boje sie ze to przez podanie smoczka:-( :szok:
 
Kachasku ależ duży twój Misio :-) :tak:
Dziewczyny jak was czytam to mam wrażenie że moje dziecko jest aniołkiem jeśli chodzi o jedzenie (tfu tfu mam nadzieję że to się nie zmieni). Ze spaniem w dzień jest troszkę kłopot, ale można przeżyć.
Mam pytanie - pijecie kawę? Bo wczoraj mój małż ochrzanił mnie że mały nie chce spać w dzień bo kawkę sobie popijam.. i to nie jedną bo zazwyczaj dwie dziennie :zawstydzona/y:
No i wczoraj odstawiłam i mały przespał większość dnia, zobaczymy dzisiaj.
 
Efilo u mnie identycznie...zaczelam nwet odciagac pokarm i podawac z butli...jestem zdesperowana.Mala pozdny posilek jadla wczoraj o 15 i od tamtej pory nie bardzo...nawet butla fe...cmoka identycznie jak u Ciebie raz za razem...koszmar.
Wnocy sie az poryczalam,ja juz nie chce karmic piersia,mam dosc,nie wiem czy mala sie najada,po 4 godzinach snu miala calkiem sucha pieluszke...
Mala juz grzybicy w buzi nie ma ale mnie zaczely sutki swedziec...moze dla tego?
Tak sie o nia boje...

Kupilam jej wczoraj smoczki specjalne jak karmisz piersia,smiesznie wygladaja jak dzidzia ma go w buzince bo on nie dotyka buzi na okolo,jesli wiecie o co mi chodz,nie przylega...no i widac cala buzie w srodku,jak jezyczek pracuje i w ogole...
Zwyklego smoka juz nie daje ani uspokajacza,boje sie ze zaburza odruch ssania piersi,myslalam ze te problemy nie od smoka bo juz kiedys odstawilam go na kilka dni i problem nie zniknol,ale teraz juz nie wiem...butle tez mam z tej samej firmy i tez wyglaa jak cyc i jet ten smok taki bardziej elastyczny...no ale wczoraj nic nie pomoglo :( mala strajkowala,wrzask ja zmeczyl i padla ... dziwie sie tylko ze na glodniaka spala tak dlugo,bo od 22 do 2 .Czytalam gdzies ze niedozywione dzieci dlugo spia bo oszczedzaja energie...

Co o tym wszystkim myslicie ? Jestem na skraju wytrzymalosci :(((
 
Monia chyba sie zdecyduje i dzieki ... przekonalas mnie w 100% teraz tylko moj maz pozostaje...
 
Olla
no to mnie nie pocieszyłaś.:no::-(

A co do smoczka jako ewentualnego winowajcy, to odstawianie nic nie da. Bo to już musztarda po obiedzie :-(
Miałam nadzieję, że się poprawi ale widzę że nie mam za bardzo na co liczyć.


Szopka - kawa?? :szok: No nieźle dajesz czadu! A już dwie to szok. Rację ma mąż. Faktycznie może tak wpływać na dziecko. Kofeina przenika do mleka. Dlatego nawet środków na cellulit nie wolno stosować bo mają kofeinę. Na dziecko to bardzo wpływa - może nie spać.
 
Efillo, Olla witajcie w klubie... ja tez juz zaczynam łapać doła i zupełnie niewiem co robić ... maly wrzeszczy bo głodny, dam mu cycka , to jest chwila jak zaśnie i nie ma bata żeby go przy tym cycku obudzić ! jak tylko go odłoże budzi sie i ryk i tak w kółko, jestem już tym zmęczona.. najgorzej jest w nocy wiadomo, ale z tym spaniem to mnie zmartwiłyscie, bo nie dawno cieszyłam się że tak długo spał mi w nocy od 21 do 3-4 rano ! a to widzę żaden powód do radości ! :-( ale od kilku nocy mamy pobudkę co ok. 2 godz. i tak po ok. godzinie sie karmimy, wiec to może tak ma być ? ;/ a te smoczki i butelki to wrrrrrrr, jestem wsciekla na siebie ze to zapoczątkowałam! teraz mały zamiast ssać z cycka to robi sobie z niego smoczek i już mnie tak sutki bolą że smarowanie żadne nie pomaga ....
 
Efilo no dałam czadu... bardzo zatęskniłam za kawusią, a gdzieś wyczytałam że do 2 filiżanek dziennie można podczas karmienia piersią - chyba zapomnieli dopisać że zbożowej:eek:
Dziś drugi dzień bez kawy i Misiek chrapie znów od rana z przerwą na jedzonko.

Dziewczyny a czy dzieci wasze nie cmokają tak bo np. cyc po długiej nocnej przerwie za twardy ? Czarek tak często też po nocy mlaska i cmoka nawet 10 min. ale potem ładnie się zasysa i je.
 
reklama
rany, co z tym mlaskaniem i krzykiem? u nas to samo:angry: też już wymiękam:sick: podobnie jak u goździczka od tego ciamkania zaczyna mnie znów wszystko boleć (a tamta ranka się zagoiła). u nas po kilku min ssania zaczyna się krzyk, szarpanina i nawet odbicie nie pomaga. po przełożeniu do drugiej piersi to samo. najpierw spokój, potem koncert:baffled: może faktycznie mam za mało pokarmu jak na potrzeby Miśka i za słabo mu leci:baffled: Monika ma mi przysłać ten francuski galactogil, zobaczymy jakie będą efekty (u niej wczoraj po jednym dniu było widać poprawę:-)). Jak to nie zadziała to przechodzę chyba na karmienie mieszane, bo się wykończymy, a koper włoski to mi zacznie z uszu wyrastać, mimo to że go lubię - ale powoli przestaję go lubić:wściekła/y:
 
Do góry