reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naszych bąbelków

Olla ja chyba po prostu podam Piotrusiowi całość - w opakowaniu mam 5g (dziwne, każą podawać w ml, a sami stosują g :baffled:). Z resztą, na opakowaniu jest informacja, że należy wykorzystać w ciągu 7 dni od otwarcia. No i mam też kilka razy posmarować brodawki.
Super że Mała spała! Piotruś też całkiem nieźle - jak jest nieprzytomny, to je ładnie. Znowu przespał kąpiel (nie chcieliśmy budzić skoro już zasnął...), więc kąpaliśmy koło 23. Potem zjadł i spał prawie do 4, znowu zjadł (bez marudzenia!) i spał do 7. No a wtedy już trochę marudził... Ale mniej niż przez ostatnie dni - może lek już działa...

Efilo brzmi wspaniale! Jeśli Piotruś zacznie dłużej spać, to spróbuję tak nakarmić. Póki co, po 3h snu już mam mysz pod miotłą ;-)

Jolka pewnie też ma te stolce przejściowe - pod ciśnieniem. Przy tym może boleć brzuszek.
 
reklama
Esiu tez sie ciesze ze mialas fajna nocke...oby tak dalej:tak:...i wiesz co tez mam wrazenie ze jak Amelka jes w pol snie to zajada bardzo ladnie,jak sie rozbudzi na maxa to gemzi...tak wiec chyba pieluszke zaczne zmieniac po karmieniu,nie muszesie bac ze mala sie rozbudzi bo te czasy,ze po karmieniu albo nawet w trakcie mala zasypiala,dawno minely.Jak mala sie bardzo rozzlosci przy zmianie pieluszki to juz potem nie potrafi sie wyluzowac...

Mam nadzieje Esia ze Twoje malenstwo tak marudzi przy jedzeniu bo ma plesniawki ... u mne niestety nie..plesniawka zniknela a problem nie...:no:

Efilo super!!!Musze koniecznie sprobowac...Zosienka to zuch dziewczynka!
 
Olla
ja już jakiś czas temu się przestawiłam na zmianę pieluchy po jedzeniu. I tak jest o niebo lepiej. Bo mokra pielucha jej w jedzeniu nie przeszkadza, a głód w przebieraniu zdecydowanie tak :-D
 
Efilo brawo dla Zosi :yes:

No to ja też się pochwalę, bo już od kilku dni chodzę maksymalnie wyspana :tak:
Moja Kochana Zuzia zasypia ok.22.00 po jedzeniu, pobudka ok.6 rano - je sobie po czym smacznie zasypia i śpi do 11ej !!! :tak::-D
Spanie ma po Tatusiu - ewidentnie :-D
 
Efilo - no to super! Moj szkrab ma regule - co okolo 2 hrs w nocy i nic - dupa sie jeszcze nie zmienilo :baffled: choc je przez sen wiec nie ma problemu ale ja i tak wstac musze.

Olla- czopki polecam- sa hemeopatyczne i super - uzylam je wprawdzie tylko ze 3 razy ale za kazdym razem pomagaly.:tak: Ciesze sie tez ze mam troche wiecej wolego czasu i moge cos napisac - a teraz jak kupilam smoczek - mam go jeszcze wiecej ;-) !!!
(w dzien ...) Wieczory niestety wciaz udreka.
 
Witajcie Mamusie:-)
Znalazłam chwilę, to myślę, zajrzę i zapytam...
Jak to z tym pokarmem, czy prawie po miesiącu mogę liczyć na to że jeszcze napłynie? Bo jak na razie to dokarmiam butelką, bo po 3 tyg jak poszliśmy na ważenie to Wojtuś za mało ważył. Mleko mi z cyców ledwo leci i jeszcze takie byle jakie, zero tłuszczyku:-( Bardzo chciałam karmić piersią, i strasznie mi było smutno jak się okazało, że dziecko głodne było. Ciągle płakał, marudził i przy cycu wisiał, myślałam że zwariuję :szok: A jak dostał pierwszą butlę, to wypił i dosłownie aż sie uśmiechnął i zaraz zasnął taki szczęśliwiutki:tak: Lekarka kazała mu najpierw pierś dawać a potem butlę, ale on głupi nie jest i z cyca już prawie nie chce ciągnąć. A mną targają jakieś wyrzuty bo nie wiem czy już go zupełnie odstawić czy jeszcze się męczyć i czekać na cud aż napłynie normalne mleko...Już sama nie wiem co robić...
 
Dziewczyny u mnie noc minęła super. Nie było karmienia co 2 godziny tylko co 4 i 3,5. spałysmy do 9 więc wyspałam się.
Luka ale Ci zazdroszczę Zuzia ślicznie śpi w nocy.
Efilo ja sama chętnie przystawiałabym małą przez sen na moje ządanie tylko najpierw musiałabym się pierwsza obudzic albo budzik nastawiac, a to będzie trudne.
Anni u mnie tez karmienie co 2 godziny z wyjątkiem dzisiejszej nocy, może w końcu zacznie się przestawiac.
Agik jedynie co moge Ci polecic to jak najczęstsze przystawianie do piersi, nawet jezeli oznacza spedzanie dnia w ten sposób. Niestety im częsciej bedziesz dokarmiała butlą tym mniej bedziesz miała pokarmu. A próbowaas herbatki na pobudzenie laktacji?
 
reklama
Olla kurcze, współczuję... Rzeczywiście przestaw się na przewijanie po jedzeniu - jeśli Małej nie będzie przeszkadzała zawartość w pieluszce. Bo śnięte maleństwo zdecydowanie spokojniej ssie...
U nas dzisiaj (po porannym kapryszeniu) dzień idealny! Piotruś śpi 3h, budzi się i krzyczy o jedzenie. Zjada dużo i szybko, a potem krzyczy żeby go odłożyć :eek: Po chwili lekkiego kwękania (najlepiej siedzieć obok i trzymać za rączkę) pięknie śpi. Ktoś nam Maleństwo podmienił? :eek::-D

Agik tak jak pisze Kotek - im więcej dziecko je z butli, tym szybciej skończy Ci się pokarm... Może gdybyś próbowała bardzo często odciągać laktatorem i opróżniać piersi do zera, to by coś pomogło.

Luka jak ja bym chciała się tak wyspać... Zazdroszczę. Może "anielstwo" Piotrusia przełoży się też na tę sferę ;-)
 
Do góry