reklama
oleola
Zaangażowana w BB
iszatr ja tez poprosze o ta liste
Schemat
UUUUUUPPPPPPSSSSSSS chyba cos namotalam
Weszlam na schemat - ale to prawie niemozliwe jesli sie wprowadza 1 rzecz na 3 dni
Schemat
UUUUUUPPPPPPSSSSSSS chyba cos namotalam
Weszlam na schemat - ale to prawie niemozliwe jesli sie wprowadza 1 rzecz na 3 dni
też nie mogę wkleić linka,
skopiowałam 7 i 8 miesiąc
7. miesiąc
Sugerowana liczba posiłków: 5-6 posiłków (w tym karmienie piersią)
Rodzaj pożywienia/żywność uzupełniająca: Posiłki uzupełniające wprowadzane po raz pierwszy w 7. miesiącu posiłki uzupełniające rozpocząć według zasad podanych dla okresu wcześniejszego, a następnie wprowadzić stopniowo:
· kaszka/kleik bezglutenowy [przypis 4]
· pół żółtka (co drugi dzień)
od 7. miesiąca [przypis3] :
· warzywa - soczewica zielona, kalarepa, por (jeśli w rodzinie występuje alergia pokarmowa, to podajemy por dopiero od 10. miesiąca), burak (z tym samym zastrzeżeniem co w przypadku pora);
· owoce - morela, gruszka, maliny.
8. miesiąc
Sugerowana liczba posiłków: 5 posiłków (w tym karmienie piersią)
Rodzaj pożywienia/żywność uzupełniająca: Posiłki uzupełniające - jak w 7. miesiącu
oraz:
· warzywa - jarmuż, świeże szparagi, sok z kapusty kiszonej (jedna łyżka); gdyby jednak pojawiło się zaczerwienienie wokół ust, przerywamy podawanie i ponowną próbę podejmujemy dopiero po 12. miesiącu;
· owoce - śliwki (węgierki, mirabelki, renklody i inne, także suszone), czereśnie, brzoskwinie, kiwi, winogrona, mango, melon, banan, morele, daktyle, jabłka, gruszki i rodzynki (jeśli dziecko ma już zęby, to może próbować gryźć, jeśli nie, to gotujemy i miksujemy);
· produkty zbożowe - kasza gryczana biała niepalona, kaszka krakowska, mąka sojowa;
· przyprawy - majeranek, kminek, koperek (suszony), sezam.
skopiowałam 7 i 8 miesiąc
7. miesiąc
Sugerowana liczba posiłków: 5-6 posiłków (w tym karmienie piersią)
Rodzaj pożywienia/żywność uzupełniająca: Posiłki uzupełniające wprowadzane po raz pierwszy w 7. miesiącu posiłki uzupełniające rozpocząć według zasad podanych dla okresu wcześniejszego, a następnie wprowadzić stopniowo:
· kaszka/kleik bezglutenowy [przypis 4]
· pół żółtka (co drugi dzień)
od 7. miesiąca [przypis3] :
· warzywa - soczewica zielona, kalarepa, por (jeśli w rodzinie występuje alergia pokarmowa, to podajemy por dopiero od 10. miesiąca), burak (z tym samym zastrzeżeniem co w przypadku pora);
· owoce - morela, gruszka, maliny.
8. miesiąc
Sugerowana liczba posiłków: 5 posiłków (w tym karmienie piersią)
Rodzaj pożywienia/żywność uzupełniająca: Posiłki uzupełniające - jak w 7. miesiącu
oraz:
· warzywa - jarmuż, świeże szparagi, sok z kapusty kiszonej (jedna łyżka); gdyby jednak pojawiło się zaczerwienienie wokół ust, przerywamy podawanie i ponowną próbę podejmujemy dopiero po 12. miesiącu;
· owoce - śliwki (węgierki, mirabelki, renklody i inne, także suszone), czereśnie, brzoskwinie, kiwi, winogrona, mango, melon, banan, morele, daktyle, jabłka, gruszki i rodzynki (jeśli dziecko ma już zęby, to może próbować gryźć, jeśli nie, to gotujemy i miksujemy);
· produkty zbożowe - kasza gryczana biała niepalona, kaszka krakowska, mąka sojowa;
· przyprawy - majeranek, kminek, koperek (suszony), sezam.
Toska w naszym foteliku nic podobnego sie nie dzieje. Wiem, ze mozna regulowac blat, ale jest bardzo stabilny.
to albo Stasiek taki silny, albo trafilismy na jakieś felerne krzesełko
a wracając do schematu żywienia, to zdziwiło mnie trochę, że w tym schemacie kasza jaglana jest dopiero po 9 miesiącu
ja daję Stasiowi od 6 miesiąca ( i kilka innych produktów też inaczej podaję)
Mamy problem.
Krzysio od jakichśs 2 tygodni ma słaby apetyt - albo wybiórczy. Zupełnie zbuntował się na zupki i obiadki. Podobno nie ma sposobu żeby mu wcisnąć. Wykrzywia go na sam widok pomarańczowego koloru.
Za to pięknie zajada rano sinlaca. Kolację zmieniłam mu na sztuczne mleko z kaszą bananową - zajada aż mu się uszy trzęsą. Ale obiadki to porażka.
Zastanawiam się czy można zastąpić te posiłki??? Przecież chyba nie wolno podawać 3 razy dziennie kaszki? No i czy wolno wyrzucić z diety marchewkę? Jak myślicie?
Co prawda jak troche schudnie to mu nie zaszkodzi, ale juz trwa 2 tygodnie. Zaczynam sie powoli niepokoić.
Krzysio od jakichśs 2 tygodni ma słaby apetyt - albo wybiórczy. Zupełnie zbuntował się na zupki i obiadki. Podobno nie ma sposobu żeby mu wcisnąć. Wykrzywia go na sam widok pomarańczowego koloru.
Za to pięknie zajada rano sinlaca. Kolację zmieniłam mu na sztuczne mleko z kaszą bananową - zajada aż mu się uszy trzęsą. Ale obiadki to porażka.
Zastanawiam się czy można zastąpić te posiłki??? Przecież chyba nie wolno podawać 3 razy dziennie kaszki? No i czy wolno wyrzucić z diety marchewkę? Jak myślicie?
Co prawda jak troche schudnie to mu nie zaszkodzi, ale juz trwa 2 tygodnie. Zaczynam sie powoli niepokoić.
Piotrusiowa buzia pracuje coraz wydajniej Ostatnio na obiad znika słoik 190g i przynajmniej pół słoiczka owoców :-)
Mam tylko mały problem. Pediatra stwierdziła, że w związku z mało imponującym przyrostem wagi baffled mogłabym zamiast wieczornego cyca wprowadzić mleko modyfikowane. No i git. Tylko że Młody ma to w nosie. Kupiliśmy Nan 2HA i wypiął się Jest szansa, że inne będzie mu smakowało, czy wszystkie to jeden diabeł?
toska a masz szansę pomacać takie krzesełko w sklepie? Bo faktycznie dziecko nie powinno móc odsuwać blatu...
Mam tylko mały problem. Pediatra stwierdziła, że w związku z mało imponującym przyrostem wagi baffled mogłabym zamiast wieczornego cyca wprowadzić mleko modyfikowane. No i git. Tylko że Młody ma to w nosie. Kupiliśmy Nan 2HA i wypiął się Jest szansa, że inne będzie mu smakowało, czy wszystkie to jeden diabeł?
toska a masz szansę pomacać takie krzesełko w sklepie? Bo faktycznie dziecko nie powinno móc odsuwać blatu...
Esia mały pasibrzuch ci rośnie ;-) Z mlekiem nie pomogę..
Emmila może Krzysiowi znudziły się dotychczasowe smaki.. i marchewka. Spokojnie możesz zrezygnować z marchewki w obiadkach, Hipp ma obiadki w jasnym kolorze :-)
Emmila może Krzysiowi znudziły się dotychczasowe smaki.. i marchewka. Spokojnie możesz zrezygnować z marchewki w obiadkach, Hipp ma obiadki w jasnym kolorze :-)
esia witaj, stęskniłam się ...
spróbuj dodać do mleka łyżkę (albo dwie) Sinlaca. U nas zadziałało Staś też na początku pluł sztucznym (mój cyckowy patriota;-)), a teraz chetnie zjada.
Dzisiaj zrezygnowałam z jednego karmienia piersią. Zostały jeszcze dwa.....
jeżeli chodzi o krzesełko: byłam juz ubrana i gotowa jechać je reklamować. Przed wyjściem ostatni raz chciałam spróbować jak ten blat "sam" wypada, i z całej siły wyciągałam i ni cholery nie wyszedł chyba był źle zablokowany......
emmila a jak częso karmicie Krzysia? Może zróbcie większe przerwy między posiłkami? Albo spróbujcie inne smaki........
spróbuj dodać do mleka łyżkę (albo dwie) Sinlaca. U nas zadziałało Staś też na początku pluł sztucznym (mój cyckowy patriota;-)), a teraz chetnie zjada.
Dzisiaj zrezygnowałam z jednego karmienia piersią. Zostały jeszcze dwa.....
jeżeli chodzi o krzesełko: byłam juz ubrana i gotowa jechać je reklamować. Przed wyjściem ostatni raz chciałam spróbować jak ten blat "sam" wypada, i z całej siły wyciągałam i ni cholery nie wyszedł chyba był źle zablokowany......
emmila a jak częso karmicie Krzysia? Może zróbcie większe przerwy między posiłkami? Albo spróbujcie inne smaki........
reklama
toska dzięki :-) Jutro spróbuję z Sinlackiem (wchodzi Piotrusiowi koncertowo ).
Dobrze że z krzesełkiem wszystko ok - czasem trochę techniki i my też się gubimy ;-)
Emmila myślę że spokojnie możesz wyrzucić marchewkę, jeśli to ona nie smakuje Krzysiowi Zdecydowanie lepiej nie jeść marchwi niż w ogóle obiadków - nie samą kaszką wszak żyje człowiek ;-)
Dobrze że z krzesełkiem wszystko ok - czasem trochę techniki i my też się gubimy ;-)
Emmila myślę że spokojnie możesz wyrzucić marchewkę, jeśli to ona nie smakuje Krzysiowi Zdecydowanie lepiej nie jeść marchwi niż w ogóle obiadków - nie samą kaszką wszak żyje człowiek ;-)
Podziel się: