reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naszych bąbelków

u nas było na cycku było nawet 5h jak Michaś miał jakieś 4 m-ce, potem się zepsuło:baffled: teraz po wieczornej butli (200-240ml z kleikiem) jest różnie- przeważnie wystarcza to na 5-6h, a inne pobudki to często jest to raczej chęć przytulenia się
dzisiaj np obudził się raz domagając się przytulenia (smok był w buźce, więc smokiem nie miałam jak zadziałać) i od 20 śpi czyli już 5h (znów zasnął w łóżeczku przy zaśpiewanej kołysance, po króciutkim buncie - 10 sekund?, zauważyłam, że jak nie zasypia na rękach, to lepiej później śpi, tzn słyszę że się wybudza, ale zasypia sam, nie wołając o przytulenie; pomijając pobudkę w godz 4-6 kiedy to postanawia już nie spać)
o właśnie kwęka:sorry2: ale może tylko zmienił pozycję:blink:
co do tej kaszki wieczornej, to też miałam takie wrażenie, że jest efekt odwrotny do zamierzonego:baffled:

edit: pozycja faktycznie została zmieniona- głowa niżej niż nogi i na dodatek okazało się, że łóżeczko w poprzek jest dzwnie wąskie i nogi musiały iść w górę - nastąpił bunt
 
reklama
No to ja powiem Wam że mam luksus. Magda przesypia praktycznie całe noce (hmm, jak znam życie to zapeszę i dziś będzie jazda). Nauczyłam ją ostatniego posiłku gdzieś koło 22-23, a potem w nocy jak się obudzi to najczęściej po smoka, lub jak jest syrena to picie. Następne jedzenie jest koło 7-8 rano. Oczywiście zdarzają się wyjątki, bo jak mi się z powodu np. jakiś wyjść przestawi nieco pora jedzenia i dam jej ostatnią butlę o 20 czy 21, to przecież nie będę dziecka głodzić i jak w nocy wstanie głodna to oczywiście dostaje flachę. Ale takie sytuacje to raz na dwa tygodnie się zdarzają albo i rzadziej.
 
ja od dwóch dni daję Staśkowi na noc butle mleka modyfikowanego + 4 łyżki sinlaca. Smakuje, zjada nic mu nie jest.
a efilo chyba - o ile dobrze pamiętam - robi kaszke na swoim mleku.

Zgadza się
podgrzewam moje mleczko w podgrzewaczu (wcześniej jak nie miałam to po prostu w ciepłej wodzie) - temperatura powinna być dość wysoka (może mleko nie powinno być gorące ale na pewno mocno ciepłe).
wlewam do miseczki mleko i do tego dosypuje sinlac i mieszam. i gotowe.
na cztery łyzki mleka jedną kopiatą sinlacu - wychodzi gęste ale taki mój cel - podaję łyżeczką
 
Sinlac świetnie nam się przyjął. Smakuje i z mlekiem i na wodzie i z owocami i bez. Rewelacja.
Za to pierwszy raz zaserwowałam mojej małej Misiowy ogródek. Porażka. Dorzuciłam tylko ugotowane mięsko i wszystko to jakieś bez smaku. Zwykła kaszka ryżowa. Zu po dwóch łyżeczkach zasznurowała usta i musiałam otworzyć rezerwowy słoiczek.

Mam ogromną prośbę dziewczyny. Niestety nie mogę się doszukać postów na temat krzesełka do karmienia. Gdzies widziałam ale teraz nie wiem nawet gdzie szukać. A my dopiero teraz planujemy zakup. Czy możecie pokrótce podpowiedzieć jakie u Was sie sprawdzaja i na co koniecznie zwracac uwage przy kupnie.
 
Dziewczyny proszę o radę czy mozna do zupek dodawać odrobinę mleczka modifykowanego? Laura nie chce żadnych zupek zjadać, wszystko wypluwa. Nie wiem tylko czy można takie sztuczne mleczko dodać?
 
Mam ogromną prośbę dziewczyny. Niestety nie mogę się doszukać postów na temat krzesełka do karmienia. Gdzies widziałam ale teraz nie wiem nawet gdzie szukać. A my dopiero teraz planujemy zakup. Czy możecie pokrótce podpowiedzieć jakie u Was sie sprawdzaja i na co koniecznie zwracac uwage przy kupnie.

No ja mam takie:
KRZESEŁKO BABY DREAMS PEPE + SUPERPROMOCJA !!!!!! (291735755) - Aukcje internetowe Allegro.
Podobne ma Dzagud, przeważnie wszystkie te krzesełka mają takie same funkcje, a różnią się tylko jakimiś nic nie znaczącymi "pierdołami".
No a sprawdza się tak jak przypuszczałam, do karmienia owszem, trochę do zabawy, trochę do oglądania sobie świata na siedząco...
 
Co to jest Misiowy Ogród???? Kachasek, Ty często o tym piszesz?

Mam ogromną prośbę dziewczyny. Niestety nie mogę się doszukać postów na temat krzesełka do karmienia. Gdzies widziałam ale teraz nie wiem nawet gdzie szukać. A my dopiero teraz planujemy zakup. Czy możecie pokrótce podpowiedzieć jakie u Was sie sprawdzaja i na co koniecznie zwracac uwage przy kupnie.

My kupiliśmy wczoraj Bebe Confort Omega.
Bardzo ładne:-D (wstyd się przyznać, ale kierowaliśmy się z mężem też wyglądem, w końcu ma to coś stać w naszym salonie:-)). A poza tym zwracałam uwagę na to żeby:
- byłu kółka
- tacka się zdejmowała,
- pasy 5pkt
- kołek miedzy nogami
-regulowana wysokośc krzesełka i oparcia
(wszystko podpowiedziały mi dziewczyny tutaj na BB:tak:)
Jak na razie krzesełko się sprawdza, Staś siedzi dumny jak król na tronie:-D)

Dziewczyny proszę o radę czy mozna do zupek dodawać odrobinę mleczka modifykowanego? Laura nie chce żadnych zupek zjadać, wszystko wypluwa. Nie wiem tylko czy można takie sztuczne mleczko dodać?

ja nie słyszałam, ale w sumie - moim zdaniem - trochę mleczka nie powinno zaszkodzić:dry:
 
Toska, ja też mam ten "kołek" między nogami i ni diabła nie wiedziałam jak go zamocować. A że Magda póki co siedzi nawet bez tacek (chyba że do zabawy), to i tak nie mam do czego go zakładać.
 
My kupiliśmy wczoraj Bebe Confort Omega.
Bardzo ładne:-D (wstyd się przyznać, ale kierowaliśmy się z mężem też wyglądem, w końcu ma to coś stać w naszym salonie:-)). A poza tym zwracałam uwagę na to żeby:
- byłu kółka
- tacka się zdejmowała,
- pasy 5pkt
- kołek miedzy nogami
-regulowana wysokośc krzesełka i oparcia
(wszystko podpowiedziały mi dziewczyny tutaj na BB:tak:)
Jak na razie krzesełko się sprawdza, Staś siedzi dumny jak król na tronie:-D)

No to właśnie o tym pisałam, że w zasadzie to wszystkie mają takie same funkcje, do wyboru zostaje tylko, że tak powiem, firma i hmmm cena, bo z tym to różnie bywa:dry:
 
reklama
ale w naszym krzesełku jest przymocowany do siedzenia (na to też zwracałąm uwagę anielap), można go oczywiście też odkręcić.
 
Do góry