kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
u nas było na cycku było nawet 5h jak Michaś miał jakieś 4 m-ce, potem się zepsuło teraz po wieczornej butli (200-240ml z kleikiem) jest różnie- przeważnie wystarcza to na 5-6h, a inne pobudki to często jest to raczej chęć przytulenia się
dzisiaj np obudził się raz domagając się przytulenia (smok był w buźce, więc smokiem nie miałam jak zadziałać) i od 20 śpi czyli już 5h (znów zasnął w łóżeczku przy zaśpiewanej kołysance, po króciutkim buncie - 10 sekund?, zauważyłam, że jak nie zasypia na rękach, to lepiej później śpi, tzn słyszę że się wybudza, ale zasypia sam, nie wołając o przytulenie; pomijając pobudkę w godz 4-6 kiedy to postanawia już nie spać)
o właśnie kwęka ale może tylko zmienił pozycję
co do tej kaszki wieczornej, to też miałam takie wrażenie, że jest efekt odwrotny do zamierzonego
edit: pozycja faktycznie została zmieniona- głowa niżej niż nogi i na dodatek okazało się, że łóżeczko w poprzek jest dzwnie wąskie i nogi musiały iść w górę - nastąpił bunt
dzisiaj np obudził się raz domagając się przytulenia (smok był w buźce, więc smokiem nie miałam jak zadziałać) i od 20 śpi czyli już 5h (znów zasnął w łóżeczku przy zaśpiewanej kołysance, po króciutkim buncie - 10 sekund?, zauważyłam, że jak nie zasypia na rękach, to lepiej później śpi, tzn słyszę że się wybudza, ale zasypia sam, nie wołając o przytulenie; pomijając pobudkę w godz 4-6 kiedy to postanawia już nie spać)
o właśnie kwęka ale może tylko zmienił pozycję
co do tej kaszki wieczornej, to też miałam takie wrażenie, że jest efekt odwrotny do zamierzonego
edit: pozycja faktycznie została zmieniona- głowa niżej niż nogi i na dodatek okazało się, że łóżeczko w poprzek jest dzwnie wąskie i nogi musiały iść w górę - nastąpił bunt