reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie naszych bąbelków

Dobrej passy ciąg dalszy ;-)
Piotruś zjada już cały słoiczek obiadku (125) i dobija jeszcze połówką (czasem więcej) słoiczka owocków :-) Sinlac chyba zacznę mu robić w większej ilości, bo po zrobionym ze 150ml jeszcze znowu wcina owoce :-)
Mam tylko nadzieję, że to nie dlatego, że w zw. z ograniczeniem cyca do 3x/dobę czuję tam posuchę... :dry:

Esia no pięknie, Piotruś ma teraz niezły apetyt :tak:

My wystartowaliśmy z kaszką, ale Sinlac nie zrobił na Czarku wrażenia za to na mnie ogromne- pierwsza miseczka wylądowała mu na głowie i wszystko dookoła było skąpane w kaszce, akurat wtedy kiedy za chwilę mieliśmy jechać do lekarza.Nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać:szok:
Druga porcja weszła tylko w połowie, no ale mam nadzieję że się jeszcze przekona i polubi.
 
reklama
szopka może musisz Mu najpierw wytłumaczyć, że to nie odżywka do włosków? :-D

Cieszę się, że Piotruś lepiej teraz je - ale nie byłabym babą, gdybym jednocześnie nie martwiła się o cycowanie ;-)
 
Mam pytanko do dziewczyn które podają Sinlac.

Wiem, że robi się na wodzie, ale czy można zrobić z mlekiem?

Mam dylemat własnie, bo chciałabym podać małej sinlac, ale wtedy zabiorę jej jeden posiłek mleczny.
 
Mam pytanko do dziewczyn które podają Sinlac.

Wiem, że robi się na wodzie, ale czy można zrobić z mlekiem?

Mam dylemat własnie, bo chciałabym podać małej sinlac, ale wtedy zabiorę jej jeden posiłek mleczny.

ja od dwóch dni daję Staśkowi na noc butle mleka modyfikowanego + 4 łyżki sinlaca. Smakuje, zjada nic mu nie jest.
a efilo chyba - o ile dobrze pamiętam - robi kaszke na swoim mleku.
 
anielap, producent zaleca przygotowywanie sinlacu na wodzie (któraś z dziewczyn o tym pisała). Ja przypuszczam, że to ze względu na to, że jest przeznaczony dla dzieci uczulonych na białko mleka krowiego i sojowego.
Ale ja robiłam na mleku i było ok :-)
 
toska, a powiedz mi (bo zwyczajnie nie chce mi się szukać...leniuch:zawstydzona/y:) czy ty karmilas wczesniej Stasia piersia na noc, a teraz zaczelas mlekiem modyfikowanym czy jak? Bo Staś Twoj podobno spi dobrze wiec sie zastanawiam czy karmienie wlasnie butla pomogloby dluzej i lepiej spac tez mojemu...:confused: Chociaz niektorzy twierdza,ze to bez roznicy,a ja nie wiem nawet czy on by chcial wypic z butli wieksza ilosc mleka...ale tak pytam, moze sprobuje:confused:
 
Sinlac to mączka ryżowa (czyli kleik) i mączka chleba świętojańskiego (+coś tam...) więc myślę, że spokojnie można zrobić na mleku
 
toska, a powiedz mi (bo zwyczajnie nie chce mi się szukać...leniuch:zawstydzona/y:) czy ty karmilas wczesniej Stasia piersia na noc, a teraz zaczelas mlekiem modyfikowanym czy jak? Bo Staś Twoj podobno spi dobrze wiec sie zastanawiam czy karmienie wlasnie butla pomogloby dluzej i lepiej spac tez mojemu...:confused: Chociaz niektorzy twierdza,ze to bez roznicy,a ja nie wiem nawet czy on by chcial wypic z butli wieksza ilosc mleka...ale tak pytam, moze sprobuje:confused:

isia od grudnia (wtedy zaczął się nocny koszmar) dawałam Stasiowi na noc kaszę Sinlac (na wodzie) przez butelkę. Chciałam odzwyczaic Stasia od zasypiania przy cycku, no i nafutrować go, żeby starczyło na dłużej. Na początku i tak budził się ok 24-1, ale podawałam mu wodę, i z czasem się przestał budzić. A od kilku dni daję mu przed snem mleko modyfikowane z sinlaciem, ponieważ mam wrażenie, że kończy mi sie powoli pokarm i chcę młodego przyzwyczaić do modyfikowanego. Kiedyś jak mu dałam takie samo mleko, to wypluł, a z dodatkiem sinlaca chętnie pije.
 
reklama
Ja parę razy kaszką podfutrowałam z wieczora i niestety efekt był odwrotny do zamierzonego. nie wiem czy to soki trawienne nie buszowały w brzuszku zbytnio i niepowodowały fali wybudzeń.
Teraz na wieczór daję owoce z odrobiną kaszki na mleku (tak, żeby konsystencja owoców się nie zmieniła a było ich zwyczajnie więcej). No i Ania dopija to jeszcze mlekiem- ok. 200ml (!) (tak od tygodnia, bo wcześniej nie chciała aż tak dużo jesc wieczorem). Ogólnie jest tego dużo, ale raczej lekko strawne. Śpi tj. dziecię u toski - do ok. 3-4. Jak się wcześniej wybudzi to daję tylko smoka. Nigdy wody nie podawałm bo naczytałam się że też od picia się dzieci "uzależniają". No i jakoś ten smoczek pomaga. Ale zdarzyło mi się już że o 1 taka syrena wyła że musiałam lecieć jednak mleko zrobić. Nie ma więc reguł i jeśli akurat wasze dziecko chce coś zjeść, to trzeba dać i już :-) Ale polecam każdej jednej nocy próbować dać najpierw smoka, a dopiero jak zawyje prawdziwa rozhisteryzowana syrena- mleko. Dzieki takim próbom u nas w 2 noce udało się wywalić 1 karmienie i zredukować do JEDNEGO (co jest moim wielkim szczęściem, bo jakoś potrafię z tym żyć :-) Parę razy nawet Ania wcale o tej 4 nie chciała jeść i zasypiała natychmiast dalej, ale ostatnio nastąpiło uwstecznienie i znowu sie obżera o tej godzinie :)

isia_83 >> mi się wydaje że od razu po przejściu na mleko sztuczne, Ania tak o godzinę potrafiła spać dłużej. A przy 2 pobudkach- i 2h różnicy- miało to dla mnie ogromne znaczenie :-) Na cycku to chyba 4h w ciągu było rekordem (ale częściej były to 3h), a na sztucznym 5 się od razu zdarzyło.
 
Do góry