reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie i przepisy maluszków

Napiszę wam jak było z nocnym jedzeniem u mojego Karola. Jak miał 7miesięcy, to przestał się domagać jedzenia w nocy i przez 3 miesiące był spokój, a potem znów zaczął być głodny ;) W dodatku zaczął coraz wcześniej się budzić rano i w końcu doszło do tego, że były 2 butle w nocy - jedna o 1:00, a druga o 4:00. Jak miał 13 miesięcy to wymieniłam w butli smoczek na ustnik niekapkowy i wyobraźcie sobie, że moje dziecko wypijało tylko kilka łyków, a po paru dniach przestało się domagać mleka w nocy. Tylko że w dzień też mleka nie pił ;)

no blu to ci zrobil psikusa, ale to chyba wyjatek od reguly, mam nadzieje;-)

a potem juz nie śpi? moja idzie po 20, wstaje 7:30-8, w dzień łącznie śpi godzinę.

no to masz niespioszka ionka widocznie tyle potrzebuje, moj miewa takie dni ale na szczescie naleza do rzadkosci;-)

a moj potrawki za bardzo nie chcial, jednak za duze kawalki
dojadl pol sloiczkiem
jutro bedzie rybka
dawalyscie juz maluchom?? kupilam sole, myslicie ze moze byc??
 
reklama
Karalajna, Myszowata podoba mi sie Wasz plan dnia :tak:
U nas tak:
8:00 - 210ml mm z kaszka (geste)
11:30 - obiadek, sok, biszkopt lub owocowe pieczywko ryzowe
14:00 - deserek (owoce)
16:00 mm (z lyzka kaszki)
19-19:30 mm (z lyzka kaszki)

Czasem miedzy 16 a 19 dostanie cos do przegryzienia albo soczek.

Do tego dwie drzemki o 10 i o 14-14:30.
Ta pierwsza trwa 1-1,5h, a druga okolo godziny. Z trzeciej zrezygnowalismy, na rzecz wczesniejszego kladzenia spac. Czasem wiadomo, zdarzy sie wyjatek.
W lozku zawsze o 20 jest. Czasem zasnie wczesniej, czasem pozniej. ;-)

A duzo tych owocow podajecie? Np. winogron?
 
Tabasia ja mojemu ostatnio ze 20 dalam i wszamal a banana mi wczoraj całego zjadł:D

Ramari no te Jasie to chyba takie spioszki i glodomry(przynajmniej w przyapadku mojego Janka)
 
Jej przy Waszych szkrabach mrój Franko to żarłok a taki drobny mi się wydaje :(
Choć nasz doktorek mówi że jest ok :) U nas :
6.00-7.00 -mm 180ml
10.00 210ml kaszki
12.00 deserek ( owocki albo jogurcik plus biszkopcik )
14.00- mm 180 ml.
16.00 obiadek
18.00 kaszka 210 ml
21.00 kaszka 210 ml
i około trzech butli picia.

Drzemka po 10.00 -12.00 usypia z butlą i 16.00 do 18.00tzn po obiadku. Ale w nocy nic a nic nie je tylko czasem pije. Do tego chrupki kukurydziane bez ograniczeń. No i rano ze mną kanapka z masłem lub wędlinką :)


A on taki mój mały liliputek :)


no a słoiczki to jak do kogoś jedziemy albo my mamy gości. Tak to sama mu gotuje :) dzis była koperkowa z lanymi kluskami :)
 
Ostatnia edycja:
no to masz niespioszka ionka widocznie tyle potrzebuje, moj miewa takie dni ale na szczescie naleza do rzadkosci;-)

a moj potrawki za bardzo nie chcial, jednak za duze kawalki
dojadl pol sloiczkiem
jutro bedzie rybka
dawalyscie juz maluchom?? kupilam sole, myslicie ze moze byc??

no mam ;-) żeby ona tak chętnie jadła jeszcze jak Wasze, to już byłoby super w ogóle...

Ol bardzo lubi rybę pieczoną w folii, my prawie zawsze jemy łososia. jutro będzie :-)
 
reklama
Ol bardzo lubi rybę pieczoną w folii, my prawie zawsze jemy łososia. jutro będzie :-)

a w folii, o tym widzisz nie pomyslalam;-), ja mysle ze na parze zrobie:tak:

na moim osiedlu losos dostepny tylko w jakis kostkach:shocked2: wiec zrezygnowalam, moze w sob cos zakupie w jakims markecie:tak:

a w sloiczkach tez juz dawalam, wszystko ok, to wlasnie byl losos

co do owockow to moj moze duzo wszamac, banana calego:szok: i ponad cale jablko

polka no ty to masz lakomczuszka;-)
 
Do góry