reklama
M
myszowata
Gość
ionka moja mama do dziś wspomina jak dała mi takiego soczku i jak po nim wyłam całą noc, tylko ja miał pewnie 3 miesiące....kiedyś ponoć od 2 miesiąca dawano dzieciaczkom soczki no i wyszło jak wyszło
Y
yra245
Gość
a można? też mam pomarańcze no i musze wam pochwalić, oczywiście nie siebie ale mojego M - od wczoraj robi małemu deserki sam i dziś gotuje mu zupkę do mrożenia a jak wybrzydzał na targu warzywa, przebierał, zobaczymy jak mały zaareaguje na jedzenie nie słoiczkowe, deserki je
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Polusia, ja Sinlac mieszam z owocami ze słoiczka.
kasia0305
Fanka BB :)
Dziś już trzeci dzień bez obiadu:-(
Już próbowałam jej ugotować bo pomyślałam że słoiczkowe jej się znudziło ale to nie pomogło. Dziąsełka zaciśnięte i koniec. Zjadła tylko jabuszko z brzoskwinią. Mam nadzieję, ze szybko wróci jej apetyt na obiadki.
Już próbowałam jej ugotować bo pomyślałam że słoiczkowe jej się znudziło ale to nie pomogło. Dziąsełka zaciśnięte i koniec. Zjadła tylko jabuszko z brzoskwinią. Mam nadzieję, ze szybko wróci jej apetyt na obiadki.
Y
yra245
Gość
a mleczko zjada?
kasia0305
Fanka BB :)
Karmię piersią więc nie wiem ile wypija ale jeśli chodzi i częstotliwość i długość ssania to tak jak dawniej. Myślę, że coś jej w obiadkach się odwidziało bo nie dawałam nic nowego to co dawnieja mleczko zjada?
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
kasia współczuję! mi sie zawsze humor ustala po obiedzie dziecka ;-) jak zje, to super, a jak nie chce, to mam doła.
soku nie dałam jednak ;-) kumpelka dała swojej córce (miesiąc starsza od mojej) i było ok, dlatego i ja się zastanawiam ;-)
dałam za to bułkę i tak mi sie zakrztusiła, że o mało na zawał nie padłam :-( no ale odkaszlnęła, a resztę wygrzebałam z buzi palcem.
soku nie dałam jednak ;-) kumpelka dała swojej córce (miesiąc starsza od mojej) i było ok, dlatego i ja się zastanawiam ;-)
dałam za to bułkę i tak mi sie zakrztusiła, że o mało na zawał nie padłam :-( no ale odkaszlnęła, a resztę wygrzebałam z buzi palcem.
oj widze ze co niektore walczą z niejadkami, moj raczek zajad narzekac nie moge
co do kaszek to tez zdecydowanie preferuje bezmleczne i nie ryzowe, zreszta wlasciwie wiekszosc ryzowych jest na bazie mleka, a inne mozna szybciej bezmleczne dostac
moj dzisiaj znowu mleczko od krowy dostal na popoludnie, a na rano mu podam kaszke manne
dzisiaj znowu nakupilam tone sloikow zapas chyba na dobry miesiąc mam
dostalam z hippa kupony rabatowe do carfura i je dzis zrealizowalam, ale stwierdzam ze to jedna wielka sciema bo drozsze są te obiadki i za rabatem kosztują tyle co 2 tygodnie temu
co do kaszek to tez zdecydowanie preferuje bezmleczne i nie ryzowe, zreszta wlasciwie wiekszosc ryzowych jest na bazie mleka, a inne mozna szybciej bezmleczne dostac
moj dzisiaj znowu mleczko od krowy dostal na popoludnie, a na rano mu podam kaszke manne
dzisiaj znowu nakupilam tone sloikow zapas chyba na dobry miesiąc mam
dostalam z hippa kupony rabatowe do carfura i je dzis zrealizowalam, ale stwierdzam ze to jedna wielka sciema bo drozsze są te obiadki i za rabatem kosztują tyle co 2 tygodnie temu
reklama
Podziel się: