reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie i dieta naszych maluszków

Ja Tosię szczepiłam 5w1 tym razem zrobię to samo. Na pewno zaszczepię małą na rotawirusy, bo jak Tosia miała 5 m-cy złapała to dziadostwo i wylądowałyśmy w szpitalu. Nie chcę już więcej przez to przechodzić:wściekła/y:. Będę też szczepić na grypę, bo my się wszyscy na nią szczepimy.
 
reklama
Ja planuję nie szczepić w szpitalu- jakoś szczepienie w pierwszej dobie kłóci się z moimi przekonaniami. Wrócę z dzieciaczkiem do domu, trochę się zaaklimatyzuje na tym świecie i dopiero zaszczepię. Ale też jestem zdania, że szczepić warto.:tak:

Zaraz nam się zrobi wątek szczepionkowy :-D
 
hehe, myślę, że można podpiąć pod ten wątek- takie "karmienie szczepionkami". Kurczę, ja wiem, że decyzja w naszych rękach, musimy same zdecydować jakie szczepionki itd. tylko właśnie najciężej podjąć tę właściwą decyzję, przez ten natłok informacji i to niejednokrotnie sprzecznych. Nie wyobrażam sobie nie szczepić swojego dziecka, ale też nie wiem czy takie szczepienie wszystkimi dostępnymi szczepionkami i na wszystko jest ok, bo gdzieś rozsądek trzeba zachować. Żebym nie została źle zrozumiana, ja nie wiem jeszcze na co i czym będę szczepić, tylko tak się luźno zastanawiam jaką właśnie podjąć decyzję i to, że piszecie co Wy zamierzacie zrobić też mi daje dużo do myślenia-warto poznać różne stanowiska co do tej kwestii.
 
ja nie zaszczepiłam mojego Maluszka i szpital nie robił jakichkolwiek problemów.

Co do karmienia piersią - dzisiaj w nocy rozpoczęłam prawdziwą laktację "na maxa", Maluszek najada się do syta i śpi....a w szpitalu piersi wyglądały na "puste" lecz nie były :-) wystarczy przystawiać praktycznie bez przerwy i pokarm się pojawi. Fakt - boli bo brodawki dostają "w kość" ale czego się nie robi dla własnego dziecka. Pewnie gdybym stwierdziła, ze pokarmu nie mam i przejmowała się bolącymi sutkami to bym nie karmiła. Dlatego nie warto się poddawać już na starcie.
 
Ostatnia edycja:
a ja właśnie się zastanawiam czy nie kupić ze 2 buteleczek gotowego mleka Nan albo Bebiko bo dowiedziałam się, że w szpitalu którym mam rodzić robią problemy z dokarmianiem i praktycznie 2 dni dziecko koleżanki było głodne a pokarm jej się pojawił dopiero w 3 dobie :/
 
w szpitalu w którym planuje rodzić z tego co pamiętam dają bebiko, ale ja sama jeszcze nie wiem jakie mleko kupić tak na wszelki wypadek , mam nadzieje że maluch będzie ładnie jadł moje mleczko :tak:
 
reklama
Ja bede szczepic maluszka ale ciesze sie ze tu pierwsze szczepienie jest po 8 tygodniach, bo noworodka nie chcialabym szczepic.

Nie czytalam za duzo o szczepieniach, ale tak na chlopski rozum ;) to przy szczepionkach 5w1 lub 6w1 to kluje sie tylko raz i mniej produktow ubocznych jest wstrzykiwanych a z drugiej to spora dawka roznych swinstw jest wstrzykiwana na raz do takiego malego cialka.... ale tak jak pisze to tak na chlopski rozum, bo jak naprawde jest to nie wiem :confused:
 
Do góry