reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie i dieta naszych maluszków

najlepiej jak tą kwestie przedyskutujesz z waszym pediatrą, każdy lekarz co prawda ma inne zdanie na ten temat, ale komuś trzeba zaufać, bynajmniej ja tak zrobiłam:)
 
reklama
co do kolek to u nas trwaly dluzej niz 3 m-ce, zaczely sie pozniej,
nie pomagaly masaze ani picie kopru wloskiego, noszenie na rekqach pomagalo ale wyobrazcie sobie tancowac z maluchem po pokoju przez 4-5 godzin
nie zycze nikomu kolkowych dzieci,

szczepionki w de sa 6w1, na porodowce nie szczepia, w ogole nie szczepia przeciw gruzlicy, pierwsze szcepienie jest kolo 3 m-ca
na rota nie szczepilismy bo jest malo skuteczne,
Jas po pierwszej dawce szczepienia mial goraczke kolo 39°, pozniej juz znosil coraz lepiej, teraz nie ma znaku szczepionek
 
Elifit, ja widzialam takie cos u nas w sklepie z art dla dzieci, taki jakby odpowietrzacz....hmmm, do konca nie wiem jak to nazwac, ale to dziala na zasadzie,ze koncoweczku wkladasz w pupe dzidzi i on wypuszcza gazy z jelitek i dziecko duzo spokojniejsze ponoc....
O rurce - informacje w pigułce cos takiego mniej wiecej chyba.....ponoc to skuteczne jest

moja poki co na szcescie nie ma kolek ani nic /odpukac/ a specjalnie nie trzymam zadnej diety...z Szymonem tez nie bylo prblemow,ale z nim od poczatku trzymalam sie diety ze SR...tu nic nie mowili o diecie,wiec stwierdzilam,ze jem normalnie, a gdyby sie cos dzialo to wtedy bede ograniczac ryzykowne pokarmy....

mam nadzieje,ze malemu przejdzie :-)
 
Z tymi wszystkimi kolkami, gazami i alergiami to jest bardzo indywidualna sprawa. Zosia co prawda kolek ani wzdęć nie miała ale za to uczulenie. Czasem można dietę stosować a to i tak niewiele da, dzieciaczki muszą po prostu "dojrzeć" -dorosnąć i dolegliwości same przechodzą.
Ja ostatnio młodej ser biały daję i wyluzowałam z dietą bez mleczną i o dziwo wysypki żadnej nie dostała :). Mam nadzieje, że teraz będzie już tylko lepiej.
 
reklama
jedyne co to w artykule o rurkach zapomnieli napisać, że nie można tego zbyt długo trzymać bo zwieracz odbytu ma to do siebie, że się rozciąga ale jak za długo używa się rurek może powodować jego rozluźnienie, szczególnie u dzieci
 
Do góry