reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie - czyli nasze potyczki z cycuchami u butelkami:)

Fazerkamm- złóż pieluchę z kupką przyciśnij i rozłóż - jak będzie w kupce śluz to wtedy jak rozłożysz to będą się ciągnąć takie pasma kleiste.
 
reklama
Malutkans - kup sobie nakładki na sutki, mi pomogły.

Co do spania to nasza mała w dzień ładnie śpi po 3-4 h a wieczorem robi się bardziej głodna i zasypianie trwa dłużej a nawet powiem że przychodzi pora do spania a ona oczy jak 5 zł.
My już zmęczeniu po całym dniu a mała ciągle by przy cycu leżała.
 
Moja położna na wizycie poradziła mi, żeby zamrozić swoje mleko w pojemnikach jałowych na mocz. Bo są jałowe w dobrej cenie i mają po 100 ml. Myślicie, że to dobry pomysł. Mam jakiś opór to jak pić z nocnika?
 
Oceanica- ja mroziłam w słoiczkach takich po koncentracie np. Ale w "moczówkach" też było ok. Tyle że ja nie mroziłam więcej niż 3 porcje- mleko z czasem robi się coraz tłustsze i maluchy nie bardzo chcą pić takie długo trzymane w zamrażarce. Druga sprawa że mrożonego piją więcej. Wiec dużego zapasu nie ma co robić. Ja starałam się wykorzystać to co mam w miarę szybko i mroziłam kolejne
A jeszcze miałam Wam napisać- któraś z dziewczyn bb poradziłą mi kiedyś żeby odciągać mleko jak maluch pije z drugiej piersi. Rewelacja! Ja inaczej nie umiałam tego zrobić. A tak Lidka przy jednym cycu, laktator przy drugim i płynęło szybciutko i dużo
 
Ostatnia edycja:
Witam :)

Oceanica jakiś czas temu czytałam na bodajże grudniówkach o tych pojemniczkach i farmaceutka odradzała taki pomysł. Może i by były ok, ale nie mają one atestu na przechowywanie jedzenia...
 
U nas troszkę sie unormowalo, chociaż mała nadal nie je z cyca, i już raczej nie bedzie niestety - przyzwyczaiła sie do butelki i na nic moje próby przystawiania jej do piersi.. Odciagam jej mleko, dwa lub trzy razy dziennie, i daje na zmianę z bebiko, i herbatę rumiankowa. :) ( na początku uzywalismy Bebilon jednak bolal ja brzuszek.. ) pilnuje, żeby zjadala normalnie, bo usypia co chwile, a pózniej chce dojadac :) dzięki temu wiecej i dłużej śpi :)
 
Chapicha wiedziałam, że coś mi tu nie pasuje tylko nie wiedziałam co ;) Dzięki za słuszną uwagę nie wpadłam na to ;) Ale teraz z czystym sumieniem uważam, że to kiepski pomysł ;)
 
Mam pytanie do mam ściągających mleczko. Jak to u Was wygląda, bo albo ja coś źle robię, albo naprawde mam tak mało pokarmu. Zaczynałam z Aventem ręcznym i tylko na niego kase wydałam bo wogóle mi nie szło. Mąż widząc moją flustracje kupił mi Medele elektryczną (kochany jest:-)), ale też więcej jak 50-60ml z obu cyców nie potrafie ściągnąc. Męczę się z tymi cyckami co ok 3 godz. Najpierw ściągam jeden i po paru minutach przestaje leciec, wiec przekładam na drugi i znów za chwile przestaje leciec, wiec wracam do pierwszego i jeszcze troche mi się udaje ściągnąc, potem znów drugi i koniec. I tylko 50ml:no: A Młody zjada 100-120, więc udaje mi się nazbiera tylko na co drugie karmienie:-(
 
reklama
Mam pytanie do mam ściągających mleczko. Jak to u Was wygląda, bo albo ja coś źle robię, albo naprawde mam tak mało pokarmu. Zaczynałam z Aventem ręcznym i tylko na niego kase wydałam bo wogóle mi nie szło. Mąż widząc moją flustracje kupił mi Medele elektryczną (kochany jest:-)), ale też więcej jak 50-60ml z obu cyców nie potrafie ściągnąc. Męczę się z tymi cyckami co ok 3 godz. Najpierw ściągam jeden i po paru minutach przestaje leciec, wiec przekładam na drugi i znów za chwile przestaje leciec, wiec wracam do pierwszego i jeszcze troche mi się udaje ściągnąc, potem znów drugi i koniec. I tylko 50ml:no: A Młody zjada 100-120, więc udaje mi się nazbiera tylko na co drugie karmienie:-(

Wszystko zalezy od dnia;) ja mam dni ze niekiedy ledwo sciagne 30 mil, a sa dni niekiety prawie 200:) tak wiec nie przejmuj sie - odciagaj regularnie miedzy kamieniami, to cycuchy zaczna wiecej produkowac. mnie zajmuje ok 50 min sciagniecie 90 min. swtaraj sie nie przekladac z jednej na druga, tak jak bys karmila (ok 15 min szybkich rychow - a pozniej wolniej) tak wyglada mniej wiecej system ssania dziecka:) (tak mowila mi polozna)
 
Do góry