reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie - czyli nasze potyczki z cycuchami u butelkami:)

renna, ja jak Asteria, raz idzie wiecej, raz mniej.
U mnie zalezy to od tego po jakim czasie znowu sciagam, jaki mam stan wlasny np jak zmeczona jestem, jak jadlam

sciagam min 60 ml po malym odstepie czasu, max 140 ml po duzym odstepie z jednego cycka, zwykle 120 ml po 3 godzinach w czasie 15 minut elektrycznym

mam medele freestyle, korzystam tez z aventa ele jesli podwojny komplet medeli nie zdazylam umyc lub jesli cos zaczyna zalegac mi w piersi i trzeba to rozmasowac i wyciagnac. Lubie medele, ale czasem odnosze wrazenie, ze nie w pelni oproznia cycki, bo po avencie zawsze wyciagam wiecej.

moze staraj sie czesciej sciagac, mnie tak w szpitalu przy pierwszej corce scigali, dojenie mialam co 2,5-3 godziny kazdego cycka po 20 minut, jak dostalam pokarm to potem w lodowce i zamrazarce mialam mleczarnie.

a probowalas np herbatke z kopru wloskiego albo inne
specyfiki na laktacje?

ed
jak po paru minutach przestaje leciec to sie upewnij czy oby na pewno nic w piersi nie ma. Ja zwykle masuje i zawsze znajde jakis lekko zapchany kanalik z ktorego potem leci mleko.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wszystko zalezy od dnia;) ja mam dni ze niekiedy ledwo sciagne 30 mil, a sa dni niekiety prawie 200:) tak wiec nie przejmuj sie - odciagaj regularnie miedzy kamieniami, to cycuchy zaczna wiecej produkowac. mnie zajmuje ok 50 min sciagniecie 90 min. swtaraj sie nie przekladac z jednej na druga, tak jak bys karmila (ok 15 min szybkich rychow - a pozniej wolniej) tak wyglada mniej wiecej system ssania dziecka:) (tak mowila mi polozna)

Właśnie ten mój laktator tak ma,że przez pierwsze pare minut ma faze pobudzania i wtedy tak szybko ssie, a potem faze ściągania i ssie wolniej. Tylko mi chyba więcej odciągnie w pierwszej fazie:-)

renna, ja jak Asteria, raz idzie wiecej, raz mniej.
U mnie zalezy to od tego po jakim czasie znowu sciagam, jaki mam stan wlasny np jak zmeczona jestem, jak jadlam

sciagam min 60 ml po malym odstepie czasu, max 140 ml po duzym odstepie z jednego cycka, zwykle 120 ml po 3 godzinach w czasie 15 minut elektrycznym

mam medele freestyle, korzystam tez z aventa ele jesli podwojny komplet medeli nie zdazylam umyc lub jesli cos zaczyna zalegac mi w piersi i trzeba to rozmasowac i wyciagnac. Lubie medele, ale czasem odnosze wrazenie, ze nie w pelni oproznia cycki, bo po avencie zawsze wyciagam wiecej.

moze staraj sie czesciej sciagac, mnie tak w szpitalu przy pierwszej corce scigali, dojenie mialam co 2,5-3 godziny kazdego cycka po 20 minut, jak dostalam pokarm to potem w lodowce i zamrazarce mialam mleczarnie.

a probowalas np herbatke z kopru wloskiego albo inne
specyfiki na laktacje?

ed
jak po paru minutach przestaje leciec to sie upewnij czy oby na pewno nic w piersi nie ma. Ja zwykle masuje i zawsze znajde jakis lekko zapchany kanalik z ktorego potem leci mleko.

No właśnie pije herbatke na laktacje 2 razy dziennie i bawarke rano ( babcia mówiła, że działa cuda), ale mi to nic nie daje. Czasem jak położę się spac bez stanika to jak wstaje to mi aż kapie z cycków, ale i tak sciagne max 60ml. Taka juz chyba natura tych moich cycorów. A wielkie są jakby każdy mieścił po litrze mleka:-).

Może spróbuje rzeczywiście dłużej odciągac, bo u mnie to z reguły trwa 20 min. Zobaczymy....
 
mowisz, ze masz medele, to rob tak ze po fazie sciagania zrob znowu pobudzania i tak pare razy, i moze sprobuj dluzej sciagac. Na pewno rozkrecisz laktaje tak, ze bedzie mleka wiecej niz teraz.
A swoja droga, patrze na Twoj suwak - moze masz teraz kryzys laktacyjny?
 
Moja położna na wizycie poradziła mi, żeby zamrozić swoje mleko w pojemnikach jałowych na mocz. Bo są jałowe w dobrej cenie i mają po 100 ml. Myślicie, że to dobry pomysł. Mam jakiś opór to jak pić z nocnika?
ja z uwagi na brak atestu bym sie nie zdcydowała kolezanka poleciła mi taki pojemnik http://www.doz.pl/apteka/p20275-Simed_pojemnik_na_sciagniety_pokarm_120_ml_skala

jest on wielokrotnego uzytku, a za duż mleka nie ma co mrozić bo wraz z wiekiem zmienia się skład melczka
 
Renna- ja ściągam Medelą MiniElectric. Mój system jest taki:najierw jedna pierś,ciągnę póki leci mleko strumyczkiem,jak przestaje lecieć ciągły strumyczek,tylko zaczyna kapać to zmieniam pierś. Potem wracam do tej pierwszej i znowu ciągnę póki leci strumyczek. To pierwsze podejście trwa ok.5min na 1 pierś,kolejne krócej.Robię zawsze 2podejścia do każdej piersi,czasem 3. Ściągam 4 razy na dobę. Najwięcej wychodzi mi po nocy - 90-120ml z 1 piersi.Wciągu dnia 50-80ml z 1 piersi.Z lewej zawsze sporo więcej wyciągam niż z prawej,jakaś bardziej produktywna jest:sorry: No i nie wiem czy tak robisz,ale jak ściągasz to podtrzymuj pierś od dołu,podnoś ją do góry,tak lekko uciskaj,potem po bokach - tak jakbyś chciała pomóc pokarmowi wypływać,bo jak pierś będzie swobodnie zwisać,to z tych górnych gruczołów mleczko spłynie, a z tych dolnych już nie bardzo - w końcu grawitacja działa. Mam nadzieję,że wiecie o co mi chodzi,bo trudno to wyjaśnic;-)
 
nice-girl - jakbyś opisała moje ściąganie:-). Robie dokładnie tak samo, no może z dwoma wyjątkami: zbieram 50-60 z obu cycków no i u mnie to ten prawy jest o wiele wydajniejszy:-)

Czas na bawarke!!!!!!!!!
 
U nas tez jest roznie :-)
Popoludniami zazwyczaj Milenka ladnie spi i budzi sie tylko na karmienie i znow spi :-)
Do poludnia ma czas na harce i zabawe i nie chce Jej sie spac :-) Lubi sie rozgladac, pogadac, troche na raczkach gdy marudzi (choc staram sie tego unikac). Przysnie na jakas godzinke i znow pieluszka, karmienie i zabawa :-)
W nocy do ok. godziny 4-5 ladnie spi, budzi sie tylko na karmienie. Nad ranem wiecej marudzi, pobolewa ja brzuszek, napina sie, meczy, bo chce zrobic kupke, a nie moze (czasem sie taka sytuacja zdarza w innych porach dnia). Dajemy jej kropelki i troche pomagaja. Od 3 dni jest lepiej. W nocy ladnie spi, mniej marudzi :-) Zaczyna sie interesowac zabawkami brzeczacymi, lubi swiatlo i telewizor :-)
Ogolnie jest baaardzo grzeczna, tylko jak pobolewa ja brzuszek, to marudzi. A jak zrobi kupke to jest zadowolona :-)
Karmie piersia (w nakladkach) co ok. 2,5-3h. Czasem dokarmiamy butelka (ok. raz dziennie) jak mi sie zdaje ze nie dojadla i zjada wtedy ok 35ml.
A teraz Milenka nie spi, rozglada sie i macha raczkami i nozkami i jest happy :-) Jestesmy w wadowicach u mojej Rodzinki. Przyjechalismy wczoraj i ja z Milenka zostaje do wtorku, a moj Mezus do niedzieli - bo praca :-) Badzo sie Milence tu podoba, jest bardzo zadowolona i dobrze spi w nocy (chyba domowe powietrze dobrze Jej sluzy, lepiej niz takie w mieszkaniu).
Aha, i od poczatku nauczylismy Milenke, ze spi przy telweizorze, czy naszych rozmowach i halasach domowych. Nie chodzimy na palcach i nie szeptamy. Jak ma spac, to spi, a my robiy swoje :-) I jest kochaniutka! :-)
 
a u nas dzis mała 90%dnia na rękach,mam juz dość...nie wiem co jej sie stało.

Melisa- nie chcę straszyć,ale z tym przyzwyczajaniem do spania w hałasie to nie jest tak kolorowo. Maluchy żyją w swoim swiecie i im to nie przeszkadza.Synka tak przyzwyczajaliśmy, goscie przychodzili,głośne rozmowy,tv-nic mu nie przeszkadzało, ale do czasu gdzieś 3-4 miesięcy,a potem nagle zaczęło mu wszystko przeszkadzać i ostatecznie 'dostał' swój osobny pokój.
 
nice u mnie też bywają dni że Maluszek cały czas na rękach chce być.. jak go odkładam to za sekundkę ryk jest :/


mój M. dzisiaj wpadł na pomysł że wysmaruję mi cycuchy miodem:szok: pytam się go dlaczego? a on mi na to że zrobi Małemu kraj mlekiem i miodem płynący :-D :-D :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
a u nas dzis mała 90%dnia na rękach,mam juz dość...nie wiem co jej sie stało.
U mnie identycznie. Dopiero ok. 18 zasnął ale i tak co chwila trzeba było go bujnąć. I tak ocknął się z wielkimi oczami parę minut po 19 więc szybka kąpiel, ubieranie z krzykiem i wreszcie cyc. Zasnął tak ok. 20 i na razie śpi smacznie. Ja nadrabiałam internet a teraz szybki prysznic, bo pewnie niedługo pobudka na cyca. Ale np. wczoraj i przedwczoraj wogóle nie mógł mi się ululać po kąpieli. Od 20 marudził do 23 :szok: I co pół godziny cyc. Na szczęście potem spał do 3, cyc i kolejna pobudka o 6 więc mogłam się wyspać.
Pozdrawiam
 
Do góry