reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie - czyli nasze potyczki z cycuchami u butelkami:)

Dziewczyny,
potrzebuję rady w sprawie odciągania pokarmu. Gdybym chciała wyjść i na wszelki wypadek zostawić mleko dla małego to kiedy powinnam ten pokarm odciągać, po tym jak już mały się naje? Czy mogę go ściągać z kilu karmień? Ile powinnam zostawić mleka na jedno karmienie? Rozumiem, że pokarm przetrzymuję w lodówce do 72 h a odgrzewam trzymając w ciepłej wodzie? Z góry dziękuję za rady.
 
reklama
ja wczoraj wyszłam z domu na zakupowy szał z przyjaciółką i nakarmiłam małą, uśpiłam i odciągnęłam 110 ml swojego mleczka za jednym razem, schowałam do lodówki i K jak się mała obudziła ją nakarmił. Niestety nie wystarczyło i akurat jak mała zjadła to ja wróciłam i wzięłam ją do cyca. Dni ma różne czasem zje 110 ml jest ok a czasem za mało zależy od dnia.
 
Megi- ja odciągam rano- pokarm jest wtedy najbardziej sycący bo to ten tłustszy po nocy. No i wtedy mam go zazwyczaj najwięcej. Wojtek zjada z jednego cyca a ja z drugiego ściągam. Ostatnio ściągnęłam 150ml i jeszcze sporo mi w cycu zostało- ale ja to mam mleczarnię na kółkach. Z Lidką tak łątwoo nei było ale też ściągałam z jednego a z drugiego karmiłam. Najłatwiej mi było wtedy ściągać w trakcie karmienia- wtedy łatwo leciało i więcej niż gdy robiłam to bez pomocy małej;-) Lidka na podusi, pod cyc złożona pieluszka i wtedy mogłam spokojnie ściągać
Co do trzymania- ja w lodówce trzymam 24godz. Jak wiem że będzie stało dłużej to wolę zamrozić jednak. Potem wkładam do podgrzewacza na 37st. Wymieszać i do pyszczka. Radzę sprawdzić ile Twój bączek zjada na jedno posiedzenie i wtedy zostawić jakieś 30ml więcej.
I najpierw zrób kilka prób karmienia butelką- nie wiem jak inne dzieci ale moje i jedno i drugie musiało się nauczyć pić z butli- Wojtek jeszcze nie umie do końca. Daję mu 50 ml żeby załapał jak się z butelki pije- na razie wypija po 20 ml i potem sie denerwuje. No ale powolutku jakoś damy radę bo od pniedziaku wracam na zajecia
 
Dziewczyny,
potrzebuję rady w sprawie odciągania pokarmu. Gdybym chciała wyjść i na wszelki wypadek zostawić mleko dla małego to kiedy powinnam ten pokarm odciągać, po tym jak już mały się naje? Czy mogę go ściągać z kilu karmień? Ile powinnam zostawić mleka na jedno karmienie? Rozumiem, że pokarm przetrzymuję w lodówce do 72 h a odgrzewam trzymając w ciepłej wodzie? Z góry dziękuję za rady.
właśnie dzis oglądałam program w tym temacie :-)
Kasiu mleko mozna przechowywac 12 godzin w temp pokojowej (tak tez w szpitalu mi położne mówiły) i nie trzeba nawet podgrzewać-mozna jak dziecko lubi ciepłe, ale temp pokojowa moze być też!
Z lodówki to tak odgrzewa sie w "ciepłej kąpieli". Mieszac można z różnych odciągnięć, ale wczesniej muszą miec tę samą temperaturę-czyli np potrzymać w lodówce 3 pojemniczki z mlekiem, zlać i podgrzac:-)
 
Megi- ja odciągam rano- pokarm jest wtedy najbardziej sycący bo to ten tłustszy po nocy. No i wtedy mam go zazwyczaj najwięcej. Wojtek zjada z jednego cyca a ja z drugiego ściągam. Ostatnio ściągnęłam 150ml i jeszcze sporo mi w cycu zostało- ale ja to mam mleczarnię na kółkach. Z Lidką tak łątwoo nei było ale też ściągałam z jednego a z drugiego karmiłam. Najłatwiej mi było wtedy ściągać w trakcie karmienia- wtedy łatwo leciało i więcej niż gdy robiłam to bez pomocy małej;-) Lidka na podusi, pod cyc złożona pieluszka i wtedy mogłam spokojnie ściągać
Co do trzymania- ja w lodówce trzymam 24godz. Jak wiem że będzie stało dłużej to wolę zamrozić jednak. Potem wkładam do podgrzewacza na 37st. Wymieszać i do pyszczka. Radzę sprawdzić ile Twój bączek zjada na jedno posiedzenie i wtedy zostawić jakieś 30ml więcej.
I najpierw zrób kilka prób karmienia butelką- nie wiem jak inne dzieci ale moje i jedno i drugie musiało się nauczyć pić z butli- Wojtek jeszcze nie umie do końca. Daję mu 50 ml żeby załapał jak się z butelki pije- na razie wypija po 20 ml i potem sie denerwuje. No ale powolutku jakoś damy radę bo od pniedziaku wracam na zajecia

Dzięki za rady. Właśnie muszę najpierw sama zobaczyć jak mu będzie szło z tą butlą zanim z nim męża zostawię. W sumie mój jak się naje to potrafi spać nawet i 2, 5 h, ale wolałabym nie ryzykować i nie zostawiać go bez pokarmu, bo czasem budzi się wcześniej i chce jeść. No nic popróbuję. Acha nie mam w sumie za dużo butelek, w sumie 3, jedną dr. browna, a dwie medeli, myslicie, że to dla niego będzie jakaś różnica? Która lepsza?
 
Megi:) ja jak chcę ściągnąć to piję herbatkę laktacyjną:) wtedy mam więcej pokarmu:) ściągam z jednego cyca, karmię z drugiego i jeśli coś zostanie to z tego też ściągam:) pokarm można przechowywać w lodówce 24 godziny, a później trzeba mrozić i wykorzystać w ciągu 3 miesięcy:) tak pisze u mnie w instrukcji laktatora aventu:)
 
Butelki- mam jedną- szklanego Browna. Z córką też miałam jednego Browna i mi wystarczało. Karmimy się cycem a jak wychodzę to też na jedno karmienie więc po co więcej? W zestawie do laktatora mam tez Aventa ale to 240ml więc zdecydowanie nie na teraz
Megi- nie dowiesz się która lepsza póki nie spróbujesz;-) Wszystko zależy od Twojego synka co mu bardziej podpasuje
Ja preferuję ściąganie porannego mleka i ten sposób podobno jest najlepszy- szkoda że 2 lata temu tego nie wiedziałam- bo zawiera mniej laktozy a więcej tłuszczu. Więc teoretycznie powinien być bardziej sycący i mniej wzdymający. Ale to tylko teoria
 
przechowywanie sciagnietego mleka

z instrukcji aventa
-po sciagnieciu przechowywac schlodzone
-do 48 godzin w lodowce, ale nie na drzwiach lodowkowych
-do 3 miesiecy w zamrazarce
-jesli mleko ma do 48 godzin mozna jeszcze zamrozic

z instrucji medeli
-nie przechowywac w temperaturze pokojowej
-3 do 5 dni w 4 stopniach w lodowce
- 6 miesiecy przy -16 w zamrazarce lodowkowej
- 12 miesiecy przy -18 w samej zamrazarce

ja trzymam 2 doby w lodowce do biezacego uzycia, wszelaki nadmiar pakuje po schlodzeniu do zamrazarki

nie wiem ktora butla lepsza, bo uzywam aventowych
 
A ja się strasznie boję, że sobie cyce rozreguluję :-( Już drugi raz muszę rozpędzać lekki zastój w prawej piersi i to mi się robi niemal bez powodu. Wystarczy, że młoda trochę nie doje. Z drugim nie mam takiego problemu. Widać ten prawy jakiś zepsuty :eek:
 
reklama
A ja nareszcie mam laktator ( dzięki pomocy Kasi:-)) tylko jak na razie odciąganie słabo mi idzie...mam nadzieję, że rozbujamy się;-)
 
Do góry