reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie - czyli nasze potyczki z cycuchami u butelkami:)

reklama
Melisa- u as żółte. Zielona była raz ale to dlatego że nie zauważyłam i pospał sobie z kupą w pieluszce- te pierwsze kupki utleniają się- po dłuższym czasie żółta kupka robi się zielona;-) Jak nie ma śluzu to jest ok
 
Melisa- u as żółte. Zielona była raz ale to dlatego że nie zauważyłam i pospał sobie z kupą w pieluszce- te pierwsze kupki utleniają się- po dłuższym czasie żółta kupka robi się zielona;-) Jak nie ma śluzu to jest ok
a widzisz! - nie wiedziałam; znaczy, ze u nas te zielone to tez wynik gapiostwa - zazwyczaj zieloną widze, jak nie jest przebrany od razu, widac, ze kupa "stara" bo już przyczepiona do pupy
 
U nas to na pewno nie z tego, ze dlugo byla nie przebierana :-) Bo jak robi kupke, to slychac ho ho i od razu jest przebierana :-) Ale jadlam jablka, to moze z tego :-)
 
co do karmienia i pozycji ja próbuję tę pod górkę na początek coby za łapczywie nie jadł ale jakoś nam nie wychodzi ale próbujemy, u nas kupki tez bywają zielone dziś po nocy nawet taka rzadka, jak się obudzi muszę rozlożyć go w pokoju na podkładzie i poczekać jak wyjdzie kupa coby ją obejrzeć dokładnie
 
Monia zdominowały nas dzieci ewidentnie ;-)
Kupiliśmy smok NUK-a i mała go chętniej ssie, może jest szansa że go całkiem polubi i smok będzie smokiem, a nie cyc i biedna mama. Swoją drogą to nigdy nie sadziłam że będę robiła za smoka :-D
 
Mam pytanie do mam dzieci z kolką: czy Wasze dzieciaczki jak mają napad kolki to uspokajają się przy cycku?
Mój Jaś dziś zaczął bardzo przeraźliwie płakać i podkurczać nóżki i nie było widać u niego wielkiego szukania piersi (jadł godzinę wcześniej) i nic go nie uspokajało, ale jak wyjęłam pierś i go przystawiłam to od razu się uspokoił i rozluźnił, pojadł chwilkę i zasnął... To mogła być kolka czy raczej manifestacja potrzeby bliskości?
Dodam tylko, że ten płacz nie był ze snu. Malutki po zjedzeniu miał okres czuwania (około godziny) i wtedy zaczął tak płakać.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Natalia mój mały przy kolce zasypia przy butelce.
Boże te kolki to porażka....od kilku dni o tej samej porze przytulamy się, herbatkę pijemy:-( Zazwyczaj do 18 się męczy i śpi na mnie, co odłożę do łóżeczka, to od nowa...i od rana Szymek jest niespokojny, a o 15 zaczyna się jazda z kolkami...
 
Do góry