Mysio, ja nie miałam do teraz, teraz trochę mam, i jak założę normalny stanik to nawet mi się stykaja po środku zawsze to było moim marzeniem, żeby takie chociaż mieć. Ciekawe jak będzie po karmieniu - dwa flaczki VV heheh
reklama
Mysiochomis
:*
No i mnie wlaśnie teraz wiszą dwa flaczki niczym u pani z Afryki... nie dość że zawsze miałam cycki na brzuchu to teraz jeszcze mi sklapły :/
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
ja nie karmiłam a z moich piersi zrobiły sie uszy jamnika !!! i mam teraz ogromne brodawki do tego a fujjj
Powolutku odstawiam mojego cycoholika Zaczęłam od wyeliminowania karmień w ciągu dnia-przyjął to całkiem dobrze, karmię jeszcze po kąpieli i w nocy-ale i to muszę jakoś zakończyć.. boję się trochę bo nie chce za bardzo jeść sztucznego mleczka a Wy kiedy zamierzacie przestać karmić? Mamy butelkowe jak Wy sobie poradziłyście?
Tomaszowa - a nie uwazasz, ze lepiej podpiac te kwestie pod "karmienie" lub "rozszerzanie diety"? Inaczej rozmnazaja sie watki i powstaje trzeci o pokrewnej tematyce
Co do Twojego pytania: a czemu chcesz przestac (.)(.)? Ograniczyc to jedno ale calkiem zaprzestac? Nie zal Ci?
Co do Twojego pytania: a czemu chcesz przestac (.)(.)? Ograniczyc to jedno ale calkiem zaprzestac? Nie zal Ci?
Flaurka
Fanka BB :)
Tomaszowa - ja tez zaczelam od tego, ze przez 2 tygodnie dawalam mu w dzien dojone mleczko. Potem w dzien bylo juz puszkowe przez kilka dni - i potem wrocilam do pracy. I po 2 dniach mojej pracy, moj syn pierworodny powiedzial mi: matka daj spokoj, co Ty mi tu cycka wpychasz, ja dorosly jestem, dawaj flaszke... Nie karmilam go 3 dni i dostalam okres, mleczko mi wyschło, zero problemow z nawalami czy cuś, dziecko zadowolone jak malo kiedy, upaja sie flaszką. Po 2 tygodniach od ostatniego cycka, karmienie nocne z ilosci 3-5 szt/noc ograniczylo sie do 1 szt wody i 1 szt mleka - luz totalny - ja nie wiedzialam, ze czlowiek tak malo snu potrzebuje - noc dla mnie za dluga i sama sie budze o 4-5 rano a potem spac nie moge
azula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 5 293
Kugela mnie ten temat pasuje może mnożenie ale na tamte wchodzi sie i z cycem i z rybą ,a tu konkretnie o karmieniu piersią.No moja Amelianka w dzień nie ma czasu na cyckowanie wszystko ważniejsze uśmiechy wygłupy tylko nie picie:-(Pije nocą tak 2 razy i rano około 7 i cały dzień jakieś kaszki ,obiady ,mm ,soczki itp
reklama
anik.
Mama Krzysia :)
Mój od piersi został "odstawiony" bardzo szybko - już w szpitalu musiał załapać butelkę, z tym, ze przed każdą butlą dawałam mu pierś. A, że laktacja się nie chciała nijak rozkręcić, to po prostu w pewnym momencie przestałam odciągać, a mały jadł butlę - przyzwyczajony był od początku, więc nie robił problemów... Na cycku w szpitalu potrafił mi natomiast cały dzień przewisieć a odczepiany wył okrutnie...
Podziel się: