Yolanta - a jak sie objawia kryzys po pol roku? Moj dziec nie akceptuje wciaz nic poza cycem, wiec kryzys brzmi dla mnie groznie On ma jednak co i rusz fazy to dluzszego zasysania sie to krotszego i rzadszego. Pozwalam mu isc swoim rytmem
reklama
Yolanta
Kicia
kugela - tak jak każdy kryzys laktacyjny. Wg. schematu kuzynki 3-6-9tydzień i 3-6-9miesiąc. Czyli przez chwilę jest za mało mleka na potrzeby ssaka. Kwestia nie poddania się i nie dokarmiania, tylko przystawiania ile się da. Ja sobie z wszystkimi do tej pory kryzysami mlecznymi radziłam tak, że jak karmiłam małego w tych okresach to na drugim cycu laktatorem działałam i najwyżej wieczorem dawałam to mleko, które w dzień odciągnęłam.
azula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 5 293
Yolanta ,a czemu z dwóch nie karmiłaś?Ja karmię zawsze z dwóch jak np zaczynam od prawej to kolejne karmienie od lewej potem dopiero prawa no ale Amelicia już w dzień nie ma czasu wszystko ważniejsze żarty z cycem pociągnąć ,podgryźć potem strzelić uśmiechem potem pogadać tak więc tylko została mi nocna Amelianka -wampirianka karmię ja dwa razy i rano jeszcze raz o 9-tej dostaje około 180- ml gęstej kaszki.I mam zamiar jak długo się da choćby jedno nocne karmienie uskuteczniać było nie było tam w tym mleczku jest w cholerę witamin
Yolanta
Kicia
azula - karmiłam z dwóch, chodzi o to, że jak z jednego dziecko ssie, to z drugiego laktatorem łatwiej ściągać. Jak mały się najadł to hop siup zmiana cyca. Chodziło o to, żeby pobudzać laktację, nie wiem, cycki myślą, że mają do wykarmienia bliźniaki czy co? Nie wiem jaki jest mechanizm działania tej metody ale działa
kugela - też z zegarkiem nie karmię, ba, nawet nie wiem ile razy małego przystawiam ale w tych okresach wyraźnie nie dojadał, a cyce bym wykręcać mogła i ani kropelki.
kugela - też z zegarkiem nie karmię, ba, nawet nie wiem ile razy małego przystawiam ale w tych okresach wyraźnie nie dojadał, a cyce bym wykręcać mogła i ani kropelki.
azula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 5 293
A ja to nigdy nie odciągałam no raz ręcznie do wanny przy kapieli bo był nawał i tylko tyle by cycki nie bolały .A karmie trzecie dziecko Adama 10 miesięcy bo zaszłam w ciążę i tak mi9 się zdawało ,że Adam już w sumie samodzielny pił rano ,wieczorem i raz nocą ,a to w brzuchu takie bezbronne i prastałam karmić,śp Zbysia karmiłam 7 miesięcy bo spadłam z wagi i ważyłam 45 kg dostałam @ i stwierdziłam ,że jestem chyba zbyt wycieńczona.Zbyszek po odstawieniu wypijał co 3 godziny 2x po 250 ml gęstej (dziura w smoczku jak smoczek duża) kaszki.No ,a Amelkę zobaczymy ile się udaNo niby tak podczas kryzysu to to odciąganie faktycznie ma sens
Tak, kugela chcę całkowicie odstawić, a tłumaczyć się nie chcę bo to bez sensu-moje cycki moja decyzja. Myślę że krzywdy mu nie robię, karmię go już prawie 7 miesiecy więc dobry start mu zapewniłam. Ty lubisz karmienie a ja za nim nie przepadam i już. Ile kobiet tyle opinii. Nadal karmię o 19 i w nocy ze 3 razy więc przeciwciała narazie ma. Ale w końcu i tak trzeba będzie i to zakończyć.
Kugela- wg Ciebie odstawieni od piersi to krzywda, wg mnie nie :-)A uwielbiałam karmić piersią i moja córeczka też. Ile mam tyle opinii:-) I nie do końca się zgadzam też z tym, aby wszystko zostawić dziecku do decyzji... Ale każda robi jak uważa za stosowne.
reklama
andav na jakie mleko przeszłaś? Mały od razu wypijał Ci tyle mm co zalecają na opakowaniu? Nie chcę żeby mi mały spadł z wagi przez odstawienie. Zjada maks 180 i nie za każym razem. Na bebiku zalecaja 210 ml 3 razy dziennie.
Podziel się: