reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

karmienie czyli barakudy i mimozy

reklama
Niuska to mozemy podac sobie reke, mleko i kaszke butelka wypije a jak ma łyzeczka dostac na gesto to pluje, juz nie wiem co mam robic. Czekam az krzesełko do karmienia przyjdzie i moze jak usiadzie z nami do stołu to chociaz cos skubnie. Jestem załamana bo juz tak ładnie jadła
 
Olisiaa Moja tez ładnie jadła z checia buzke otwierała :)Dzisiaj zrobiłam zupke i tez wypluwała ;|Co bym nie dała to bee jest.Krzesełko do karmienia chrzestna ma jej kupic na mikołaja :)Moze Natalka ma racje i faktycznie to przez ząbki.
 
moj tez jakos za bardzo zupek nie chce jesc, zawsze zjadal caly sloiczek a teraz zostawia mniej niz polowe, ale od wczoraj za to je 210 ml mleka
 
A ja w temacie karmienia ogolnie. Maly juz nie na (*)(*), wiec mam kolejne rozterki. On ma 6 mcy i powinien jesc 3x210 mm, obiadek i jeszcze jakis posilek - powiedzmy, ze jest nim deserek. A on nie wypije za hu hu 210 mm na jeden raz, chyba, ze po kapaniu - to pije do wypeku, az sie skonczy w butli. A w dzien to najczęsciej jest setka, bez sledzia... Czy ja moge dawać mu 4x 100 ml mm i raz wieczorem te 210, czy raczej wazne jest by dawac rzadziej a od razu duzo?

Mój 210 ml zjada tylko na kolację :) a jadłospis ma taki:

7-8- 180 mm+kaszka
11-12 - 180 mm+kaszka (czasami kleik)
ok. 14-15 - obiadek
17-18 - deserek (owoc lub kisiel z jabłka)
20 - 210 mm+kaszka

Je mm 3 razy dziennie, więcej nie da rady... no i musi mieć zagęszczone, samo to mogę sobie ja wypić... A i tak czasami tą drugą porcję potrafi nie zjeść do konca, zostawia jakieś 50 ml, czasami 60. Dawkuje sobie tyle ile chce. Też nie patrzę na schematy, bo bym ogłupiała, daję mu wg jego apetytu. Nie przejmuj się, mój też długo jadł 120 ml, bo jak dałam 150 to mocno ulewał. Stopniowo zwiększaliśmy porcje :) Ważne, że Hubert przybiera na wadze :)
 
Ja jak na razie karmię jeszcze cyckiem, mleka mam bardzo dużo i pomimo że mały dostaje już w ciągu dnia 2 stałe posiłki i ok 2 cycków to nocą pożera je hektolitrami :p ale jak podaję mu butelkę to najada się po np 60 ml. Rzadko kiedy zje 90 ml.
Poza tym strasznie boję się o cycki jak zacznę przestawać karmić o_O Chwila dłużej nie odciągnięcia mleka i robi mi się zator...
 
Mysio współczuję... u mnie na początku laktacja prawie wcale się nie rozkręciła pomimo przystawiana Krzysia, odciągania laktatorem itp. więc nie wiem co to zator :zawstydzona/y: ba, ja nawet nie znam uczucia napiętych, przepełnionych mlekiem piersi :zawstydzona/y:
 
Ja już nie mam nawałów, mimo, że kilka godzin cycki nie są opróżniane. Chyba się przyzwyczaiły. Jak długo zamierzacie karmić??? Ja sama nie wiem, boję się tylko że po zakończeniu nie będę miała cycków :szok:
 
reklama
Do góry