Flaurka
Fanka BB :)
Andav, ja tez piwem się raczę, bezalkoholowym - Lech Light - super - w smaku bardzo dobry i ma połowe kalorii w stosunku do alkoholowego. Karmi tez czasem, ale wolę jednak Leszka.
reklama
daje jej obie piersi chyba że ssie bardzo krótko to tylko jedną. np. teraz siedziała przy piersi 12 min ale jadła 5 lub 6 , więc nie podaje jej odciągniętego. Z odbiciem tez próbowałam ale rzeczywiście bede próbowac za każdym razem jak bedzie płakać. Dziewczyny ile minut karmicie swoje maleństwa?
Mysiochomis
:*
KARMI BleEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE tak okrutnego smaku nie da się przeżyć 
Za to leszek pychniutki
Mi cycki ddalej nie nabierają mały coś tam niby z nich je ale jakoś tak mało mi się wydaje.... mam nadzieje że to już nie koniec mojego karmienia małego... Ja karmię tak jak Katasza: z jednej piersi max 15 min co 2,5-3h nocą co 4h...
Za to leszek pychniutki Mi cycki ddalej nie nabierają
mały coś tam niby z nich je ale jakoś tak mało mi się wydaje.... mam nadzieje że to już nie koniec mojego karmienia małego... Ja karmię tak jak Katasza: z jednej piersi max 15 min co 2,5-3h nocą co 4h...
wikasik
Jestesmy w komplecie :)
Andav, bezalkoholowe. Moje jakiekolwiek pierwsze piwo z zyciu Poczatkowo czyms zagryzalam, teraz juz sie przyzwyczailam do smaku. Tutaj sa raptem 3 do wyboru bez alkoholu, juz pomijam, ze czesto ludzie nie wiedza, ze cos takiego istnie. Przy spozywczych sklepach czesto jest monopolowy (osobno, ale z tej samej sieci handlowej), ale piwa bez alkoholu sa normalnie na polkach z napojami. Prawie za kazdym razem w kasie upewniaja sie, ze to juz placone i dziwia, ze wyjmuje z koszyka do skanowania, a potem jeszcze wieksze zdziwko, ze to od nich z polki tu piwa sa ogolnie nieco slabsze, bo 4%, sa tez wersje light 2%, no i wszystkie w butelkach po 375ml a nie pollitrowe. Czasem cestujemy znajomych Australijczykow piwem z polskiego sklepu i sa pod wrazeniem
I to by bylo na tyle w kwestii karmienia
Powiedzcie, jakie ziola pijecie na laktacje? Melisa, koper? Juz kiedys wspominalam, tu na pierwszym miejscu wymienia sie kozieradke i mozna kupic w kapsulkach. Teraz mam dodatkowo herbaty i maja w skladzie wlasnie kozieradke, koper, anyzek, maline i jeszcze jakies, ale juz nie pamietam.
Mysio, puste piersi to twoje odczucie, czy Gabrys glodny? Jesli sie najada, to moze juz tylenie potrzebuje? On przybral na wadze za trzech, moze ma zamiar nieco przystopowac. Nie martw sie na zapas i trzymam kciuki! Za Aleks i wszystkie potrzebujace tez oczywiscie.
Poczatkowo czyms zagryzalam, teraz juz sie przyzwyczailam do smaku. Tutaj sa raptem 3 do wyboru bez alkoholu, juz pomijam, ze czesto ludzie nie wiedza, ze cos takiego istnie. Przy spozywczych sklepach czesto jest monopolowy (osobno, ale z tej samej sieci handlowej), ale piwa bez alkoholu sa normalnie na polkach z napojami. Prawie za kazdym razem w kasie upewniaja sie, ze to juz placone i dziwia, ze wyjmuje z koszyka do skanowania, a potem jeszcze wieksze zdziwko, ze to od nich z polki tu piwa sa ogolnie nieco slabsze, bo 4%, sa tez wersje light 2%, no i wszystkie w butelkach po 375ml a nie pollitrowe. Czasem cestujemy znajomych Australijczykow piwem z polskiego sklepu i sa pod wrazeniem I to by bylo na tyle w kwestii karmienia
Powiedzcie, jakie ziola pijecie na laktacje? Melisa, koper? Juz kiedys wspominalam, tu na pierwszym miejscu wymienia sie kozieradke i mozna kupic w kapsulkach. Teraz mam dodatkowo herbaty i maja w skladzie wlasnie kozieradke, koper, anyzek, maline i jeszcze jakies, ale juz nie pamietam.
Mysio, puste piersi to twoje odczucie, czy Gabrys glodny? Jesli sie najada, to moze juz tylenie potrzebuje? On przybral na wadze za trzech, moze ma zamiar nieco przystopowac. Nie martw sie na zapas i trzymam kciuki! Za Aleks i wszystkie potrzebujace tez oczywiscie.
Wikasik ja piję taką:
http://www.doz.pl/apteka/p48403-Her...k_karmiacych_wspomagajaca_laktacje_25_saszete
piję 1 saszetkę dziennie bo jak piłam więcej (zalecają 3-4) to Ula kiepsko taką ilość koperku znosiła i były z brzuszkiem problemy.
http://www.doz.pl/apteka/p48403-Her...k_karmiacych_wspomagajaca_laktacje_25_saszete
piję 1 saszetkę dziennie bo jak piłam więcej (zalecają 3-4) to Ula kiepsko taką ilość koperku znosiła i były z brzuszkiem problemy.
Ostatnia edycja:
Flaurka
Fanka BB :)
Mysio - ja wiem co dobre, delektuję się leszkiem siedząc z moim Leszkiem))
Herbatke na laktację mam jakąś zaparzana z Hippa, ale nie daje rady jej pic - no świństwo wyjątkowe. Na szczęście na razie nie mam potrzeby, więc nie muszę, piwo raz w tygodniu wystarcza - bardziej dla mojego samopoczucia niż potrzeby.
Dziś młody miał znowelizowana porcję ćwiczeń na brzuszku. Takie zwykłe leżenie już go nudzi, więc leżał dziś na moim brzuchu i jadł Sapał, pokrzykiwał, ale trzymał dzielnie głowe i podłączał się do cycka rewelacyjnie - 3 karmienia tak zaliczył A ja mam mega cycki, więc musiał naprawdę wysoko trzymać, i położyć swobodnie nie mógł bo tonął w cycku))
))Herbatke na laktację mam jakąś zaparzana z Hippa, ale nie daje rady jej pic - no świństwo wyjątkowe. Na szczęście na razie nie mam potrzeby, więc nie muszę, piwo raz w tygodniu wystarcza - bardziej dla mojego samopoczucia niż potrzeby.
Dziś młody miał znowelizowana porcję ćwiczeń na brzuszku. Takie zwykłe leżenie już go nudzi, więc leżał dziś na moim brzuchu i jadł
Sapał, pokrzykiwał, ale trzymał dzielnie głowe i podłączał się do cycka rewelacyjnie - 3 karmienia tak zaliczył A ja mam mega cycki, więc musiał naprawdę wysoko trzymać, i położyć swobodnie nie mógł bo tonął w cycku))
Mysiochomis
:*
Ja z herby laktacyjnej robię napar w połowie szklanki taki bardzo mocny i słodzę pół łyżeczki... wtedy daje radę
reklama
