Villandra to zgłoszę się do Ciebie o propozycje projektu mojej łazienki :-) Niby mamy jakiś wstępny zarys ale może jakieś inne spojrzenie było by fajniejsze i bardziej praktyczne ... Co Ty na to ???
Mini nie ma sprawy - miałam podobnie - mały kąt pod skosem, dizadek chciał tylko WC zrobić, ale tak długo kombinowałam, aż wykombinowałam że będzie umywalka, wc, wanna z prysznicem i jeszcze suszarka do prania
, choć realizacja dopiero w przyszłym roku (mam nadzieję).
Villandra no to na 200m jest co zagospodarowywać ;-) i się nie dziwię, że M czasem woli zmykac do pracy zamiast remontować - u nas jest problem, żeby skonczyć 3-metrową łazienkę
ale ciiiiii, bo jutro i w sobote będzie się coś działo ;-)
Mata najlepsze jest w tym wszystkim to, że dół trzeba było kompletnie odnowić, bo tynki się sypały, w kuchni paliło się jeszcze w piecu drewnem
, centralne ogrzewanie to było prawdziwe cudo techniki dziadkowej
, a na górze był tylko jeden pokój do całkowitego przerobienia i graciarnia (nieocieplona, nieogrzewana - goła dachówka) z milionem niepotrzebnych gratów; nie pytajcie czego tam nie było - teraz mamy tam trzy pokoje, łazienka ma być w przyszłym roku, trochę holu i mały schowek z mostem zwodzonym nad schodami
. Bo bawimy się od przeszło trzech lat, małż wszystko chce zrobić sam, a ewidentnie już mu się ta zabawa znudziła - i tym sposobem robota często stoi, a ja mam dość bałaganu, a teraz to już po prostu trzeba pewne rzeczy skończyć (chociażby zerowym terminem stał się pokój dla Maleństwa), a większość rzeczy u nas ściśle ze sobą powiązana: żeby skończyć A, trzeba najpierw uporządkować B, a żeby uporządkować B, trzeba skonczyć najpierw C i td...