Kaciki dla naszych dzidzioli...

[Daria_b525]

Nie maja prawa wystawić rachunku, tym sie nie przejmuj! Nie jestem pewna czy bedąc w ciązy bedzie mozliwosć zarejestrowac sie w urzedzie- tam rejestruja osoby które poszukuja pracy i sa gotowe ja podjąć a w tym przypadku to niemozliwe. Przepisy mówia wyraznie, że kobieta w ciązy i połogu (do 6 tyg po porodzie) jest objeta opieka medyczna bez wzgledu na fakt posiadania ubezpieczenia. Nie maja prawa odmówic prezyjecia porodu i pozniejszej opieki! Chodzi tylko o to żeby wiedzieć jakie sie ma prawa i uzbroic w cierpliwosc jesli jakiejś opornej osobie na izbie przyjec trzeba bedzie tłumaczyć że legitymacji nie posiadasz i nie masz obowiazku posiadać ;-) Oczywiscie zycze wszystkim nieubezpieczonym zeby nie trzeba było w szpitalu nikogo uswiadamiac i zeby gładko poszło. Posiadasz karte ciazy- masz dokument potwierdzajacy ciaze czyli MUSZA bez gadania przyjac do szpitala. I tego sie trzymaj.

Jak lezalam w szpitalu, to byla laska w ciazy zagrozonej nieubezpieczona, ktora owszem przyjeli do szpitala ale za kazdy dzien wystawili 220zl a lezala prawie 2 tygodnie. Cos tam jej marudzili, ze jej rachunek musza wyslac ale wtedy ona sie zwraca do US i oni jakos to umazaja. Niestety nie wiem jak to sie skonczylo...

 

[koza71]

Jak lezalam w szpitalu, to byla laska w ciazy zagrozonej nieubezpieczona, ktora owszem przyjeli do szpitala ale za kazdy dzien wystawili 220zl a lezala prawie 2 tygodnie. Cos tam jej marudzili, ze jej rachunek musza wyslac ale wtedy ona sie zwraca do US i oni jakos to umazaja. Niestety nie wiem jak to sie skonczylo...

Tylko ze przepisy mówia wyraznie ze kobieta w ciąży ma prawo do bezpłatnej opieki. Sprawa jest prosta- nawet gdyby ktos genialny wpadł na pomysł że chce wystawic taki rachunek to trzeba zabrać i do nfz zanieść- oni go musza uregulować a nie rodząca
Wiesz w naszym wspaniałym kraju przepisy jedno a czesto lekarze/urzedy drugie. Najwazniejsze znac swoje prawa zeby nie dac sie zastraszyc i wiedziec jak walczyc.

 

[Daria_b525]

No masz racje, wlasnie jestem ciekawa jak ona to zalatwila.... Wiesz tak na wszelki wypadek, czasem dobrze wiedziec takie rzeczy, bo niestety z zadnego urzedu to nie pomoga jedynie utrudniaja

 

[Molly_anna]

co to są bagietki?

Mnie się to z chlebkiem kojarzy:-)

 

[koza71]

Obstawiam ze autor miał na mysli patyczki do uszu i innych otworów hehe wiecie te takie dzidziowe i zwykłe

 

[mysz1978]

dzis przy okazji wizyty w szpitalu (u tescia) podeszlam na oddzial ginekologiczno - polozniczy - tam w sekretariacie spytalam o rzeczy potrzebne w szpitalu - generlanie to nie chcialam listy tylko spytalam czy cos sie przez 3 lata zmienilo
No i juz wiem ze ubranka moge miec ale nie musze (tak bylo tez poprzednio), mam na pewno miec pieluchy jednorazowe, czapke i skarpetki. Podklady sa na salach "ale lepiej miec swoje" - mam jedna paczke - w razie czego M kupi m idruga.

A i powiem Wam cos - siedziala na korytarzu babka w ciazy razem z kolezanka i nagle przychodzi do niej polozna i mowi "pani Kowalska - prosze wziac rzeczy - idzie pani na porodowke" masakra... to ja juz wole po prostu przyjechac niz byc w szpitalu, siedziec, siedziec i nagle zostac wywolana tak po prostu... Babka tez zbladla...
Ale szczesciara na pewno urodzila i sobei odpoczywa...

 

[Molly_anna]

kolinda, płacą ci za to spamowanie?

 

[juustyna]

Dzisiaj postanowiłam spakować Nikodema i tak wkleiłam fotkę co zabieram do szpitala. Oczywiście jeszcze do tego dorzucę pampersy,waciki,chustki nawilżane i rożek. Jeśli o czymś zapomniałam to mam nadzieję że mi przypomnicie.

 

[Młoda mamuśka:)]

Dzisiaj postanowiłam spakować Nikodema i tak wkleiłam fotkę co zabieram do szpitala. Oczywiście jeszcze do tego dorzucę pampersy,waciki,chustki nawilżane i rożek. Jeśli o czymś zapomniałam to mam nadzieję że mi przypomnicie.

Ręcznik z kapturkiem i pieluchy tetrowe;-)

 

[dorotka_m]

Juustyna- ale masz slicznosci Piękne te ubranka a zwłaszcza ten jasny,ciepły pajacyk i śpioszki, aż się sama buzia uśmiecha jak się na nie patrzy