anek doskonale wiem co czujesz Ja juz dwa lata się z tym niejadkowaniem męcze i codzień w glowe zachodze czy to co Maciek zje mu wystarcza. nie chodzi nawet o najadanie sie bo jest najedzony tylko o wartosci odzywcze. No ale niestety sposobow wiele probowalam, poradnikow wiele czytalam... on jest nierefolmowalny Wiec czekam i czekam jak radza eksperci zywieniowi ze ponoc okres krymaszenia mija gdy sie na dziecko nie wywiera presji jedzeniowej. Wiec sie staram i poki co widze ze nieraz sie wezmie za sprobowanie czegos nowego a wiec światełko w tunelu jest
ankusch a poza obiadkami reszte ladnie ci je?
ankusch a poza obiadkami reszte ladnie ci je?