reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kącik małego smakosza

JAA PROSIŁAM. WIELKIE DZIĘKUJĘ. kupię zaraz składniki i....zgadnij co Aliczka dzisiaj zje dobrego? ;-)
 
reklama
Dziewczyny ja z prośbą tu przychodzę.:-D Czy któras z Was w wolnej chwili moglaby wrzucić przepis z opisem co i jak zrobić - na pulpeciki dla naszych dzieci...i z jakiego najlepiej mięska.Są różne przepisy w necie,ale ja bym chciała wiedzieć jak Wy robicie:-)
 
SEROWE KLUSECZKI KŁADZIONE

- opakowanie serka homogenizowanego
- jajko
- szklanka mąki
- sól

[nie wiem od ktorego miesiąca jest to danie ale z braku innych składników w lodówce zrobiłam je dzisiaj Alicjuszowi i jadła az jej się uszy trzęsły ;-)]

NALEŻY:

Wymieszać jajko z serkiem, posolić.
Stopniowo dodawac mąkę ciągle mieszając, aż masa osiągnie konsystencję gotowanej na gęsto kaszy manny.
W garnku zagotować osolona wodę.
Na wrzątek kłaść łyżką nieduże kluski [jeśli po włożeniu do wody rozpadają się należy dodać więcej mąki].
Gdy woda wróci do wrzenia, zmniejszyć gaz.
Gotować kilka minut, aż wszystkie kluski wypłyną na powierzchnię.
Odcedzić.
Podawać na słodko lub słono.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny ja z prośbą tu przychodzę.:-D Czy któras z Was w wolnej chwili moglaby wrzucić przepis z opisem co i jak zrobić - na pulpeciki dla naszych dzieci...i z jakiego najlepiej mięska.Są różne przepisy w necie,ale ja bym chciała wiedzieć jak Wy robicie:-)
ja ostatnio zrobilam pulpeciki z fileta z indyka
Miesko zostalo zmielone dwukrotnie przez mila Pania ekspedietke
Do mieska dodalam zoltko i kasze manna. Nie wiem jakie powinny byc wlasciwe proporcje, ale ja na pol kg miesa dalam dwa zoltka i jakies dwie czubate lyzki kaszy. Pulpecikow wyszlo ok 30szt. Okazalo sie, ze Maurunia jest w stanie zjesc jednego:) zamrozilam wiec i bede miec na pozniej;)
 
Kania-piszesz o tym Lovi 360? bo tez sie do niego przymierzam.Ma synek znajomej i swietnie z niego pije. Teraz jest w Super Pharm na promocji.
Mura na razie pije z niekapka z miekka, silikonowa koncowka.
 
Kania i Moriam my też mamy ten Lovi ale wydaję mi się że chyba za male dzieciaczki są do niego jeszcze,tam trzeba porządnie zaciągnąć,ssać przy brzegu także u nas leży w kącie jak na razie no i tak jak dziewvzyny pisały kapie z niego
 
Mala_mi ja kaszki milupy kupuje na allegro a jajecznice to Franko zjada z 2 całych jaj bo jak zrobie z jednego to darcie że mało…


Rzutka ja karmie Franka łyżką albo widelcem (normalnym) ale na koniec pozwalam mu się jedzeniem bawić i on bierze sam rączką kawałeczki do buzi. I u nas normalne swierze owocki tez tak sobie wchodzą – musy z bobovity ale nie słoiczkowe tylko te w pudełeczkach plastikowych albo do wyciskania z tubki owszem a ze Świerzych to przechodza maliny, borówki amerykańskie i nektarynki, jabłka czy banana też tak nie chce.



Natolin u nas słoiczki też tylko Hipp reszta ewidentnie NIE



Happy z Milupą prawda, moja siostra się ni zajadała, kilka lat temu całkowicie znikła z półek, rozmawiałam ze sprzedawca który przywozi z Niemiec i mówi że wycofali bo się nie sprzedawała ze względu na cene, jak pojawiły się kaszki bobovita i nestle w dużej ilości to Miluzy tak nie schodziły, faktycznie SA droższe i mniej ekonomiczne, na 130 ml wody sypie się 7 łyżek wiec 2 razy tyle co bobovity. Ale skład ponoś mają lepszy, u nas i tak niewiele jej schodzi bo 2 razy dziennie jemy wiec kupuje, spróbuje tez tych Holle.


Ida u nas ten bidonik też bije rekordy, ja mu tam przelewam żywca wode bo ta Kubusiowi to jakaś smakowa była i on całą butle wypija bez jojczenia bo z normalną butelką to masakra była, zresztą już wywalone wszystkie są J Soczki bobovity w kartoniku też

przejdą ale już bez takiego entuzjazmu. Dla Franka zwykła woda jest the best – ku uciesze matki…


Ja tu gadu gadu a zupa się sama nie ugotuje…
 
a my mamy lovi 360 i Aga z niego pije cały czas. leży sobie gdzieś w jej zasięgu i bierze sobie sama i pije jak ma ochotę. i w ogóle z niego nie kapie. nie wiem bo też w necie czytałam przed zakupem, ze podobno leci. no u nas nie leci chyba, ze z dużej wysokości rzuci nim o ziemię to wtedy coś tam wyleci. u nas były wcześniej inne zwykłe niekapki i z nich to dopiero kapało ciągle a z tego nie. a jej się tak podoba że jak jak zawsze miała problem zeby cokolwiek wypić to z ten potrafi cały w pół dnia opróżnić. ale fakt zaciągnąć się trzeba nieźle. jak ja próowałam to nie mogłam a Agusi idzie to lepiej.
 
no to potwierdza się to co pisałam, moje dziecko jest mlekoholikiem.
wczoraj się wszystko poprzesuwało i o godzinie 16:30 wypił mleko z 240ml wody, a o 18 był już tak padnięty, że go wykąpaliśmy i o 18:30 zrobiłam kolejne 240 ml na kolację i wypił bez zająknięcia...
no trudno, lubi, niech pije
 
reklama
u nas z kubka360 Lovi też nic nie cieknie, jak mały nim rzuca i bawi się na całego,ale mamy inny problem a mianowicie jak go z niego nauczyć pić albo z kubka niekapka? Z niczego takiego nie potrafi pić.

natolin nie martw się, niektore dzieci bardziej wola normalne jedzenie a inne mleko. Mimo wszystko nie poddawajcie sie w dawaniu mu normalnych obiadow, bo moze za jakis czas znowu mi sie nawroci i wtedy mleko bardziej pojdzie w odstawkę :)
 
Do góry