reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kącik małego alergika

No właśnie mi się wydaje że kąpiele pogarszają stan skóry. Pojawiają się wysypki. Już poraża drugi widzę że bez kąpieli jest lepiej
 
reklama
Marika i jak skóra po zmianie kąpieli? Gdzie u was jest najgorsza skóra? Ma tez zmiany na policzkach?
 
Wydaje mi się, że jest lepiej. Jest drobną wysypka na brzuszku i raczkach. Najgorsze są rączki. Najbardziej suche ale teraz nie jest tak źle.
Na policzkach pa tylko że 2-3 pryszczyki ale to od urodzenia. Ani mniej ich ani więcej
 
No u nas najgorzej było brzuch plecy. Trochę na raczkach. Jak zaczelam tak kapac i kremowac przestało sie to powiekszac. A ze jest upał to na noc posmarowalam raz mascia ze sterydem żeby podgoic te miejsca. I od jakis 3 dni jest tam tylko sucha skóra. Zostala tylko lekka kaszka na raczkach ale ich nie chce sterydem smarowac wiec same musza sie dogoic i czasem w tym upale robi sie pod szyja czerwone ale smaruje tym lotio na osuszanie ran i wraca do normalnosci. Diete trzymałam do wczoraj. W zasadzie jakos przez zapomnienie zjadłam jak by takie ciasto z drożdży mleka jaj masla i mąki. Czyli mieszanka wybuchowa i do teraz jeszcze nie widze zadnych zmian. Coraz bardziej przekonuje mnie opinia dermatolog ze to nie alergia pokarmowa.... Jak do wieczoraw nic nie wyjdzie zjem żółto jaja i tak codzinnie cos przetestuje.
 
U Laury tylko sucha skóra. Nie było aż takich problemów z ranami. Bardziej o ulewaniem mi chodzi.
KAMAG u Laury zmiany wychodzą na 3 dzień dopiero. Wiec lepiej ostrożnie. Oczywiście trzeba próbować, bo może organizm już bardziej dojrzał.
Wiem, że jeszcze polecają podawać codziennie probiotyk żeby uszczelnic jelitka, aby alergeny tak łatwo nie przewijały do organizmu
 
Kamag, mieszanka rzeczywiście mocna. Życzę Wam, żeby się okazało, że to nie alergia jednak. Ale poczekałabym trochę dłużej na ewentualne objawy przed wprowadzeniem kolejnych produktów.
U mnie jutro wielki dzień, jem 1/4 pkasterka żółtego sera! Pierwszy raz od ponad 3 miesięcy...
Kamag, co to za lotio pod szyjkę?
Marika, dobrze że ze skórą lepiej :-)
 
Ze skóra lepiej ale wysypka jest, po emolientach jest gorzej.
Poza tym dziś zwymiotowala. Wczoraj zjadłam kapusniaku z kiszonego kapusty i wypilam swojski sok porzeczkowy.
Noc z bardzo częstymi pobudkami a ostatecznie po 6 i w koło marudzenie. Chyba zostanę przy kleikach ryzowych i wodzie.
Mnie te ulewaniem bardziej martwi niż wysypki. Z tego co widziałam alergiczne dzieci po zjedzeniu przez mamę alergenu to u niej to jest nic
 
Kamag, dzięki.
Marika, u mnie podobnie, mniej się martwię skórą, bardziej kupami, które są niezmiennie brzydkie :-(
 
reklama
Do góry