Jest lub nie ma? Rozterki nad drugą krechą.

[Lean_S]

To juz 32 dzień cyklu(cykle 28-31dni) a okresu jak nie było tak nie ma. Do tego szyjka macicy wysoko i wciąż biały śluz. Na teście sprzed 3dni tego cienia nie było. Dzisiejszy test z cieniem, a może to tylko zwidy?

 

[Mama2012/2020/2022]

Ja tam widzę kreseczki

 

[Mamamoni29]

Ja też widzę

 

[Mama2012/2020/2022]

Idź zrobić bete.

 

[Lean_S]

Idź zrobić bete.

Dzisiaj mam akurat kontrolną wizytę u lekarza to od razu zapytam o betę. Dzięki! Wciąż jest nadzieja!

 

[Mamma_Mia86]

To juz 32 dzień cyklu(cykle 28-31dni) a okresu jak nie było tak nie ma. Do tego szyjka macicy wysoko i wciąż biały śluz. Na teście sprzed 3dni tego cienia nie było. Dzisiejszy test z cieniem, a może to tylko zwidy?
Zobacz załącznik 1310688

Ja widzę kreskę. Pytanie tylko, czy pokazała się w regulaminowym czasie? Niektóre testy dają takie delikatne 'pozytwne poświaty' po przewidywanym w ulotce czasie, pomimo braku ciąży. Wiem to na własnym przykładzie. Druga sprawa- czy cykle masz regularne? patrzac na dzień cyklu to beta powinna być zdecydowanie wyższa przy pozytywnym teście. No chyba, że owulacja się przesunęła... no ale to takie gdybanie przy dużdj liczbie wątpliwości.

 

[Mamma_Mia86]

Dodam tylko, że zdarzyło mi się mieć takie cienie potwierdzone niską wartością bety w dniu miesiączki, gdy miałam ciążę biochemiczną
Trzymam kciuki, aby u Ciebie było inaczej.

 

[JoannaG.]

Idź zrób betę, bo też tam widzę 2 kreseczki

 

[Lean_S]

Ja widzę kreskę. Pytanie tylko, czy pokazała się w regulaminowym czasie? Niektóre testy dają takie delikatne 'pozytwne poświaty' po przewidywanym w ulotce czasie, pomimo braku ciąży. Wiem to na własnym przykładzie. Druga sprawa- czy cykle masz regularne? patrzac na dzień cyklu to beta powinna być zdecydowanie wyższa przy pozytywnym teście. No chyba, że owulacja się przesunęła... no ale to takie gdybanie przy dużdj liczbie wątpliwości.

Cykle zwykle mam między 28-31dni. Na podstawie obserwacji szyjki macicy i śluzu przypuszczam że owulacja nastąpiła mniej więcej 14-16 dnia cyklu. Potem śluz był już zdecydowanie niepłodny. Kreska się pojawiła nieco po 4min od rozpoczęcia robienia testu(więc niby w czasie). Też mi się wydaję że powinna być ciemniejsza, ale jak rozmawiałam z siostrą mówiła, że miala to samo i ciemna krecha wyszła dopiero tydzień po spodziewanym okresie. Sama już nie wiem.

 

[Mamma_Mia86]

Cykle zwykle mam między 28-31dni. Na podstawie obserwacji szyjki macicy i śluzu przypuszczam że owulacja nastąpiła mniej więcej 14-16 dnia cyklu. Potem śluz był już zdecydowanie niepłodny. Kreska się pojawiła nieco po 4min od rozpoczęcia robienia testu(więc niby w czasie). Też mi się wydaję że powinna być ciemniejsza, ale jak rozmawiałam z siostrą mówiła, że miala to samo i ciemna krecha wyszła dopiero tydzień po spodziewanym okresie. Sama już nie wiem.

Wszystko jest możliwe- owulacja mogla być 16dc, po niej są 24h na zapłodnienie, dalej sama wedrówka i zagnieżdzenie zarodka może być w przedziale od 5 do 12 dni, plus 48h od zagnieżdzenia, aby wydzielanie bety HCG było na poziomie wykrywalnym. Jak sama widzisz- te przedziały czasowe mają taką rozpiętość, że trudno jednoznacznie wnioskować.
Powtórz test, nsjlepiej innej firmy jutro rano lub, tak jak piszą Dziewczyny zrób betę. Jeżeli trudno Ci wytrzymać do jutra rana (jak ja to znam ) to powtórz np. dziś wieczorem (wstrzymaj się przed tym nieco z piciem na 2h).