reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jedzenie w ciąży za dwoje

Hej. Jestem dopiero w 8tc i ostatnio miałam wielką ochotę na kebaba,więc go zjadłam. A później cały dzień męczyły mnie wzdęcia i mdłości. Danie wydawało mi się nieszkodliwe, przecież to drobiowe mięsko, surówki i bułka, ale to był pierwszy i ostatni kebab w ciąży. To jest po prostu bardzo ciężko strawne. Staram się zdrowo odżywiać jem dużo owoców i warzyw.
 
reklama
heheh ja na początku ciązy objadałam się wszystkim na co miałam ochote.... było super do czasu gdy okazało się że mam złe wyniki wątrobowe.... musiałam zastosować diete lekkostrawną masakra...nikomu tego nie życzę.... no ale na szczescie wszystko wrociło do normy i znów moge pozwolić sobie na jakieś pyszności...staram się troszkę ograniczać ponieważ boję się że znow tak bedzie.... Pozdrawiam!
 
Mnie na poczatku ciazy odrzucilo od jajek i ryby, teraz rybke zjem ale jajka sa blee.mam teraz manie na jablka ....no i frytkami nie pogardze:-). A od czasu do czasu to mi mąż jakąś kanapeczkę z kfc przywiezie;-)
 
Puste kalorie to tak jakby ich nie było:). Owszem trzeba uważać, ale to dodatkowa motywacja aby z maluszkiem wyjść na spacer i zrzucić troszeczkę tłuszczyku:)
 
Coś mnie dzisiaj opętało , żrę i przestać nie mogę, :confused:
No dosłownie zajadam tą ciążę. Każdy luka na mnie jak by miał być moim kolejnym posiłkiem, zastanawiam się czy to normalne ?

Mój żołądek pęka w szwach a ja nadal siedzę i jem , zjadłam dzisiaj 5 konkretnych posiłków ( 5 obiadów ?) i ciągle mi się buzia nie zamyka, ciągle coś szamię. Zero słodkiego, same konkretne rzeczy :szok:.

A u Was jak jest z tym apetytem ?

Pozdrawia (przeżarta) :D
 
:-D:-D:-D


Tak to już bywa :tak:

Na początku pierwszej ciązy miałam wilczy apetyt:tak: A za drugim razem jadłowstręt :baffled:

Jeszcze pare dni i moga pojawic sie mdłości i nie bedziesz jadła wcle...
 
:-)To różnie bywa i jak mamahelenki napisała zależy od momentu ciąży. Nie martw się karmiąc i dzwigając słodki ciężarek szybko stracisz nadprogramowe kg
 
O, kilogramami to ja się akurat nie martwię, chcę przytyć! A nigdy nie mogłam na 1,65, ważyłam zawsze 50 kg :(

I to nie dlatego, że ja się odchudzałam czy coś w ten deseń ....
Po prostu mam taką naturę po mamie :/

Teraz już ważę 52 kg. szybko tyje i się cieszę :D najwyżej potem będę płakać ,że rozstępy mam :))

Dzisiaj znowu zaczęłam dzień od okupacji lodówki :) śniadanie obfite było, zakąski w garści :))

Pozdrawiam,
 
hehe ja przez na poczatku nie moglam za bardzo jesc bo mdlosci, ale mysle ze jedzenie (nawet jesli wydaje nam sie w nadmiarze) to jak najbardziej zdrowy objaw w ciazy, byleby tylko nie byly to tzw smieci - slodycze, fast food itp. :)
 
reklama
:-)To różnie bywa i jak mamahelenki napisała zależy od momentu ciąży. Nie martw się karmiąc i dzwigając słodki ciężarek szybko stracisz nadprogramowe kg

Nie zgadzam si e z tym schudnięciem, to nie reguła. Ja karmiłam 16 miesięcy i nie zrzuciłam ani kg. Byłam sama z dzieckiem, ciągle w biegu i nie umiałam sobie poradzić z wagą. Przytyłam 20 kg w ciąży i uważam,że to za dużo. Nie jestem zwolenniczką teorii,że w ciąży powinno się jeść za dwóch. Owszem- nie można się głodzić, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek. 5 dużych posiłków takich jak 5 obiadów to lekkie przegięcie. Może teraz tego nie widac, ale chyba nikt w ciąży nie chce przytyć 20-30 kg? Nawet jesli teraz ktoś ma niedowagę chyba nie chce za 9 miesięcy mieć nadwagę?
Ważne żeby jeść zdrowo , no i panować nad tym. Może pić więcej wody między posiłkami? Bo przy szybkim tyciu mogą być paskudne rozstępy na całym ciele- czasem już zostają na zawsze. A chyba żadna z nas ich nie chce.
 
Do góry