To była przenośnia z "medycyną" do całokształtu i pisania o przenikaniu przez skórę. Jeśli ktoś takiej postawy nie zna to chyba jednak coś jest nie tak kiedy się w temacie wypowiada i jeszcze próbuje mnie obrażać. Trochę kultury by się przydało. Cóż panie w drogerii jak widać mają lepsze pojęcie, rzeczowo konkretnie i na temat mówiły i zdecydowanie nie polecały mi wszystkiego co leci z półek.
Ja zadałam proste pytanie oczekując konkretnych odpowiedzi. Nie cenie ludzi przemądrzałych lubię inteligencję i brak poczucia wyższości
Gunia mnie ta cała sytuacja wręcz bawi to dobry temat do porannej kawy z koleżanką. Dobra dawka śmiechu na dzień dobry