sylvi - doskonale cię rozumiem. My daliśmy naszemu synkowi Tymoteusz. No niby takie oryginalne - a tu się okazało nagle że w przedszkolu jest trzech Tymków, w szkole dwu, a imię jest coraz popularniejsze. Córce chciałam dać Marianna - zostało Anna-Maria i jest jedyną Anką w całym przedszkolu o dziwo ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Zobaczymy jak będzie z Marysią. Na razie wszyscy wzdychają z ulgą że nie Wawrzyniec![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A ja lubię oryginalne imiona - jakoś z nich niezwyczajni ludzie wyrastają
Mam koleżankę Ksenię - jest malarką i wyjątkową indywidualistką, i kolegę Leonarda co oprócz burzy loków posiada twórczą głowę.
Zobaczymy jak będzie z Marysią. Na razie wszyscy wzdychają z ulgą że nie Wawrzyniec
A ja lubię oryginalne imiona - jakoś z nich niezwyczajni ludzie wyrastają
Mam koleżankę Ksenię - jest malarką i wyjątkową indywidualistką, i kolegę Leonarda co oprócz burzy loków posiada twórczą głowę.