U nas tez wozki stoja na klatce,my mieszkamy na parterze i koło nas stoja zawsze co najmniej trzyFutrzaczku u nas jak się tu wprowadziliśmy w lipscu to stały dwa wózki, jeden za drzwiami z domofonem, a drugi za kolejnymi normalnymi przy skrzynkach, teraz już tylko jeden stoi, zrobili nam chyba miejsceNa noc biorą do domu na 1 p. a rano facet znosi, żeby niania mogła wyjść z małym
Ja myślę, że może gondolkę będę brała razem z Jasiem do domu po spacerze o ile będę miała tyle siły, a stelaż to eM mi będzie znosił rano
No zobaczymy..
reklama
futrzakowa
yea! to ja!
tylko wiecie...jak się mieszka w bloku 8miopiętrowym...nie zna się 90% sąsiadów już nie mówiąc o tym ilu ludzi się przewija...to ja dalej mam stracha:-)
Ewi82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2010
- Postów
- 2 366
Ola ja mam to samo - brak miejsca. Nie wiem co my z nim zrobimy bo na klatcę boję się trzymać mimo że mamy tylko 5 mieszkań bo na każdym poziomie po jednym... Ale chodzą róźne dziwne typki do sąsiadów na górze i myślę że by go szybko gdzieś upchneli za butelkę wódki. Nawet nie chcę myśleć gdzie ja wstawię dwa rowery i wóżek jak przyjdzie sezon rowerowy...
Jak widać każdy ma inne wymagania co do wózka i inne doświadczenia.
Ja jednak zostanę przy tych mniejszych kółkach, bo doświadczenie mam i z dużymi i z małymi ( dla Karolinki miałam 3 wózki ) i u nas bardziej sprawdził się z małymi ( i nie dlatego, że jestem paniusią jeżdżącą po supermarketach
, tylko, że u nas wszędzie górki są i duże kółka się nie sprawdziły jak trzeba było pchać pod górę
)
Myślę, że to dobry pomysł - duże koła z tyłu a mniejsze z przodu, bo te wózeczki są stabilne, ale też skrętne, no ale niestety taki jak ja sobie upatrzyłam, był bardzo drogi, więc niestety
Ja jednak zostanę przy tych mniejszych kółkach, bo doświadczenie mam i z dużymi i z małymi ( dla Karolinki miałam 3 wózki ) i u nas bardziej sprawdził się z małymi ( i nie dlatego, że jestem paniusią jeżdżącą po supermarketach


Myślę, że to dobry pomysł - duże koła z tyłu a mniejsze z przodu, bo te wózeczki są stabilne, ale też skrętne, no ale niestety taki jak ja sobie upatrzyłam, był bardzo drogi, więc niestety

K
koncia
Gość
A ja wyszłam dziś na chwilkę z domu pozałatwiać kilka spraw i widziałam aż 3 spacerówki, które miały kółka, a zaraz powyżej siedziało/leżało dziecko. Nie było żadnych rur od stelażaTakże bardzo nisko nad ziemią, jak w jakiejś wyścigówce. Co to, jakaś nowa moda? Nawet nie umiem znaleźć zdjęcia, żeby pokazać o co mi chodzi.
H
Harsharani
Gość
Harsharani a takie rączki to są wygodne? Bo mi to jakoś one się kojarzą, że jak są skręcane koła z przodu a np w jednej ręce mam zakupy a drugą wózek prowadzę to, że on skręca. Nie wiem nie jestem jakoś przekonana co do podwójnych rączek...
wygodne,ale tak jak piszesz, nie da sie jedna prowadzic...
Koncia,az sama jestem teraz ciekawa
Kasia K-Z czy mozesz mi wyslać na meila zdjecia tego wózka jak masz go w domku? jonca-m@wp.pl
A my dostalismy od znajomych wózek Delti Puma. Jest niestety dość ciężki, ale w końcu za darmo. A jak sie okaże, że nie będę dawała sobie z nim rady, to wtedy będziemy mysleć co tym zrobić. Póki co, to szkoda kasy wydawać, jak juz coś się ma.
reklama
H
Harsharani
Gość
A myslalam o Was ostatnio, bo zastanawialam sie jak rozwiazaliscie problem roznincy wzrostu 
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 140 tys
Podziel się: