reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Jaki wózek dla naszego skarba

reklama
Dzięki dziewczyny! :tak: No i przede wszystkim dzięki dzustta, którą męczyłam na priwie i dzięki której do konałam wyboru z którego jestem naprawdę zadowolona :-D Postaram się w najbliższym czasie sfotografowac Milenkę we wóziu. Wczoraj byliśmy na 2,5 godzinnym spacerku. Trochę mardziła że nas nie widzi, ale nie tak bardzo.. powoli powinna się przyzwyczaić. Ale udało jej się zasnąć gdy przejeżdżaliśmy przez Błonia, więc chyba jej wygodnie w tym wózeczku :tak:
 
Joasiek daj znac jak Ci sie jezdzi ty wózkiem. Bo ja tez jestem na kupnie wozka i to jak najszybciej bo sprzezdaje tego 20 kilogramowego kolosa.:sorry:
 
Oliwieczka: ja nie bardzo mam porównanie, bo nigdy nie prowadziłam innego wózka oprócz naszego Roana na wielkich pompowanych i nie skręcających kołach :sorry2: Ale wczoraj jeździłam tym ZOOPERem 2,5 godziny i ani mnie ręce jakoś nie bolały, ani nie zauważyłam niczego co by mi przeszkadzało w jeździe... ogólnie to fajnie się go prowadzi, jest bardzo skrętny, jak dla mnie super :tak:

Obejrzyj sobie jeszcze ZOOPER Waltz, też jest świetny i nawet o pół kilo lżejszy od tej parasolki którą ja mam. Nie wybrałam go bo po złożeniu zajmuje więcej miejsca a my mamy teraz mały samochód.
Aha, tego mojego wózia nie rozkłada się do pozycji całkiem leżącej, tylko mniej więcej takiej jak leżaczki... no ale nasze dzieciaczki już nie są noworodkami i na płasko to pewnie mało które chciałoby jeszcze jeździć :happy:
Tutaj jest polska strona: zooper.pl
 
a mi sie marzy casualplay s4, rety dla mnie jest boski:-)nie wiem czy warto kupowac taki wozek, ale wzielo mnie na niego okropnie. A moze ktoras z Was cos słyszala o nich??
 
dziękuje agusia pomoglas mi:-)to fakt jest drogi ten wozek, ale Kubus będzie moim jedynym dzieckiem(niestety) i chcialabym miec taki wymarzony wozek, ale jaka okaże sie rzeczywistośc to zobaczę, jeszcze synus jeździ w gondoli i do sierpnia napewno tak zostanie:-)
Pozdrowienia
 
Pyśka własnie ma kryzys wózkowy, nie pomaga ani przełożenie siedziska ani podniesienie oparcia drze się i tyle...
Izka też tak miała, trwało niecały miesiąc...
cóż teraz spacerki tylko na rękach :crazy:
 
reklama
Pyśka własnie ma kryzys wózkowy, nie pomaga ani przełożenie siedziska ani podniesienie oparcia drze się i tyle...
Izka też tak miała, trwało niecały miesiąc...
cóż teraz spacerki tylko na rękach :crazy:
U nas podobnie:zawstydzona/y:, wczoraj poszłam na pocztę i już w połowie drogi musiałam wyciągać płaczącą Wiktorię. Droga powrotna była koszmarna, nie chciała w ogóle "siedzieć" w wózku, więc w tym ukropie przed zbierającą się burzą, musiałam nieść szkraba i pędem pchać wózek:sick:
 
Do góry