reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jaki poród ??

mój bałwan ostatnio powiedział że daleka droga do porodu i że porozmaiwia zdążymy ale jak jjutro będę u babeczki na 3d to ją pomęczę
wodniczka o której masz wizytę ja o 16 zdaj nam relacje
też masz cykora???
 
reklama
agao a dlaczego mam mieć cykora ??
U mnie wszysto jest wporządku...tylko boli mnie kość łonowa i to strasznie...ale to podobno miednica sie rozciąga...ból mało przyjemny...jutro zapytam o to ginka....
relacje napewno zdam wizytę mam o 14:30 ale w domku będę około 20....
 
ja to cykam się przed każdą wizytą, a ta kość to też mnie boli
jutro bdą małemu sprawdzać wszystkie narządy i wogóle mam nadzieję że ok
 
ja raczej nie mam obaw przed wizytami raczej wieksza jest radosc ze zobacze maluszka i nie mysle o niczym zlym
mojego narządy zostały sprawdzone ostatnio i wszystko na swoim miejscu
(oprócz siusiaka jego jakoś nie widać ;D)
 
to zazdroszczę nastawienia ja myślę że ko ale boję się że mi z czymś wyskoczą trzymajcie kciuki
 
Ja bałam się wizyt do poki sie nie ruszła, a teraz idę z radością. Na tętno to najchetniej chodzilabym codziennie ;D.
 
Ja też nie boję sie wizyt. Stresa mam tylko jak sie kładę na ten sprzętm, co zwie się fotelem... aaaaaa. Moja ginka jest bardzo miła i delikatna, ale cóż, moje uprzedzenia są nie do pokonania w mojej głowie ;)
 
Kasiu 74, jestem calkiem swiezym uzytkownikiem tego forum, wiec nie bardzo wie, jak sie z Toba skontaktowac. Czy moglabys powiedziec mi, w jakim szpitalu bylas we wrzesniu (porod rodziny, dwie salki, kameralnie) i czy to w Warszawie? wlasnie nasz szpital wszedl w faze remontu i musimy szukac nowego. Dzieki goraco. Milena
 
Ja na początku nie chciałam żeby mąż był ze mną przy porodzie, ale tak mnie przekonywal że teraz nie wyobrażam sobie innego porodu. Fajnie że to on przekonywal mnie a nie ja jego. Jedno co mnie denerwuje to to że chce zabrać kamerę ze soba co prawda jeszcze jej nie ma ale strasznie mnie tym wkurza.
 
reklama
chciałabym miec cc, więc siłą rzeczy mąż raczej przy mnie nie będzie - jeśli lekarz da mi skierowanie na cc...
być może znajdę szpital, gdzie przy cc może być osoba towarzysząca
 
Do góry