reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jaki poród ??

reklama
a oto co tu przeczytałam:

"a do Ciebie ewan mam prośbę: jeśli możesz, to USPOKÓJ się, bo Twoje wypowiedzi mnie
bardzo irytują.

Idź i podburzaj sobie swoje koleżanki, które mają termin w okolicy Twojego. My tu dobrze się czujemy w MIŁEJ ATMOSFERZE. Znamy się już tyle, że wiem na co możemy sobie pozwolić w naszych wypowiedziach, żeby innych nie przestraszyć. A jeśli Ty masz inne zamiary, to IDŹ W POKOJU do swoich!!!"

w takim razie już tu nie zaglądam, idę do "swoich", ja się nie napraszam,
przepraszam KINGAP za włażenie na widocznie Twój prywatny wątek.
Życzę dalej miłej atmosfery, pozdrawiam pozostałe babeczki, trzymajcie się cieplutko.
 
czym ja się bardziej boję porodu tym bardziej mój mąż jest wyluzowany bo on si ę cieszy że mało niedługo cytuję wylezie z kryjówki i będzie z nami

ale mam cykora
 
ja osobiście przeciwko bliźniakom nie miałabym nic, nawet mi sięmarzyły, ale ważne że jest to jedno kochane i zdrowe. ;D

Kinga: chyba się skumam z Twoim Rafim, bo ja jestem od małego przyzywczajona do porodów klaczy, krów,świnek. chociaż maciorki sąwredne niekiedy, bo depczą swoje małealbo je zeżerają. :mad:
 
reklama
kaśka76 pisze:
ja osobiście przeciwko bliźniakom nie miałabym nic, nawet mi sięmarzyły, ale ważne że jest to jedno kochane i zdrowe. ;D

Kinga: chyba się skumam z Twoim Rafim, bo ja jestem od małego przyzywczajona do porodów klaczy, krów,świnek. chociaż maciorki sąwredne niekiedy, bo depczą swoje małealbo je zeżerają. :mad:

On ucieszyłby się z dobrego towarzystwa do odbiorów porodów :)

A co do bliźniaków: ja też chciałam, dwie sztuki za jednym zamachem. Rafała kuzyn ma blixniaki i jak popatrzyłam ile skakania nad nimi było w pierwszym roku życia, to mi się odechciało :)
 
Do góry