reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jaki kupić fotelik samochodowy ?

Moje dziecko jezdzi w foteliku Jane Montecarlo . Jest on stabilny ,więc nie buja się na boki podczas jazdy .Szerokość boków zagłówka i wysokość jest regulowane. Posiada także regulowaną szerokość oparcia na wysokości pleców . Sprawdza się ,dobry zakup .
 
reklama
Witam,
przy wyborze odpowiedniego i bezpiecznego fotelika polecam kierować się wynikami testów przeprowadzanych przez wyspecjalizowane federacje konsumenckie np: ADAC, Waretest, OAMTC czy TCS.
Pamiętajcie, że bezpieczny fotelik to taki, o którym ktoś powiedział, po uprzednim przeprowadzeniu odpowiednich testów i badań, że w razie niebezpiecznego zdarzenia na drodze, spełnia zadanie do którego został skonstruowany.

Jeśli fotelik nie był testowany przez żadną z powyższych instytucji, nie możemy mieć żadnej pewności jak zachowa się w niebezpiecznej sytuacji na drodze.

Zapraszam na mój nowo powstały blog : ofotelikach.blogspot.com
 
Ostatnia edycja:
Pierwszym fotelikiem naszego syna był Espiro Multi. Wybraliśmy go ze względu na możliwość wpięcia go na stelaż wózka (Espiro GTX). Niestety poza tym nie mogę napisać o nim więcej nic dobrego. Wg nas jest zbyt głęboki (nawet z wkładką) a ile namęcziliśmy się z zapieciem go w pasy a później rozpięcie, to nasze. Strach pomyśleć co byłoby gdyby trzeba było szybko wyciągnąć fotelik z dzieckiem...:/ Cóż, człowiek uczy się na błędach. Gdybym w tej chwili miała wybrać fotelik to postawiłabym na Cybex Aton 2 (dostał 5 za bezpieczeństwo).
Przy wyborze kolejnego fotelika (9-18kg) już poświeciła sporo więcej czasu na rozeznanie. Oj dużo się naczytałam i nie jeden sklep odiwiedziłam. W końcu nasz wybór padł na Chicco xpace z isofixem. W testach ADAC dostał 4. Za czyszczenie przyznano mu 3 ale zupełnie nie wiem dlaczego. Tapicerkę całą można łatwo ściągnąć i wrzucić do prania. Fotelik świetnie się sprawdza.
Wygląda na to że przed następną zimą będę musiała rozejrzeć się za kolejnym fotelikiem w następnej grupie wagowej...A wszystko przez te grube ubrania.
 
My mieliśmy od początku maxi- cosi. Teraz już trzeci z rzędu i teoretycznie ostatni. Każdy przymierzaliśmy do dziecka i do samochodu. Bo jak się okazuje nie każdy pasuje do każdej marki samochodu i nie każdy pasuje dziecku.
Ja jestem zadowolona trwałe, nie poprzecierały się. Tylko nieznaczne odbarwienia od strony słońca.
 
[FONT=Arial, serif]Dokładnie przymierzenie fotelika do auta jest niezwykle istotne. Zawsze uważałam za szaleństwo zamawianie fotelika przez internet bez ówczesnego przymierzenia. Gdy kupowaliśmy drugi fotelik dla synka, bardzo chciałam Romera King Plus w krowę, a teraz jest jeszcze piękniejszy – żyrafka ([/FONT][FONT=Arial, serif]http://www.britax-roemer.pl/foteliki-samochodowe/foteliki-samochodowe/king-plus[/FONT][FONT=Arial, serif]), ale niestety okazało się, że w naszej Ibizie nie chce stać stabilnie. Sprzedawcy kombinowali na różne sposoby, ale nie dało się go zainstalować. Na jego miejscu stanął Maxi Cosi Tobi. Miałam pewne obawy, bo wydawał się znacznie mniejszy i stresowałam się czy junior za szybko z niego nie wyrośnie. Na szczęście nasz trzylatek jeszcze bez trudu zasiada w nim w puchowej kurtce więc jest ok :D
Teraz szykujemy się do zmiany auta gdyż nasz sędziwy Seat zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Wybór padł na stosunkowo
[/FONT]
[FONT=Arial, serif]tani samochód rodzinny[/FONT][FONT=Arial, serif] i już zaczynam poszukiwanie nowego fotelika. Tym razem już z Isofixem. Może żyrafa będzie ok, jestem w niej zakochana po uszy ;-)[/FONT]
 
Czy ktoś z Was miał do czynienia z fotelikiem Recaro Monza Nova Seatfix? Kupiłam na Allegro - nie widziałam go wcześniej na żywo - mam wątpliwość czy nie jest uszkodzony, może się mylę, dlatego byłabym wdzięczna za poradę - chodzi mi o to, że oparcie tego fotelika tak luźno sobie "chodzi", nie jest ono sztywno osadzone w siedzisku, tylko można nim machać do przodu i tyłu tak o ok 3 cm - nie wiem, może tak ma być? Może chodzi o to, że w ten sposób można zmieniać pozycję oparcia? Tylko nie ma na to żadnej blokady? Jak dziecko jest oparte to ok, ale jak się do przodu wychyli to oparcie będzie się tak ruszać? Jeszcze nie montowaliśmy go w aucie, więc w sumie nie wiem jak będzie się zachowywał. Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc.
 
Czy ktoś z Was miał do czynienia z fotelikiem Recaro Monza Nova Seatfix? Kupiłam na Allegro - nie widziałam go wcześniej na żywo - mam wątpliwość czy nie jest uszkodzony, może się mylę, dlatego byłabym wdzięczna za poradę - chodzi mi o to, że oparcie tego fotelika tak luźno sobie "chodzi", nie jest ono sztywno osadzone w siedzisku, tylko można nim machać do przodu i tyłu tak o ok 3 cm - nie wiem, może tak ma być? Może chodzi o to, że w ten sposób można zmieniać pozycję oparcia? Tylko nie ma na to żadnej blokady? Jak dziecko jest oparte to ok, ale jak się do przodu wychyli to oparcie będzie się tak ruszać? Jeszcze nie montowaliśmy go w aucie, więc w sumie nie wiem jak będzie się zachowywał. Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc.

Wydaje mi się, że to jest prawidłowe, fotel masz do 36 kg i zapinasz normalnymi pasami. W ten sposób oparcie dostosowuje się do oparcia kanapy samochodu. Nie wiem na pewno, ale tak mi sie wydaje. Ja kupiłam ostatnio fotel następny dla swojej 4 latki. Przesiadła sie Romera kinga do Sunshine kids monterey 2 i włąśnie w tym nastepnym to oparcie tak "chodzi".
 
reklama
Ja sie kierowalam glownie bezpieczenstwem dziecka i stadu nas Maxi Cosi Pebble dodatkowo mamy do niego baze i jest super, jestem pewna ze moje malenstwo jest bezpieczne i ze wygodnie jezdzi.
 
Do góry