Moje dziecko jezdzi w foteliku Jane Montecarlo . Jest on stabilny ,więc nie buja się na boki podczas jazdy .Szerokość boków zagłówka i wysokość jest regulowane. Posiada także regulowaną szerokość oparcia na wysokości pleców . Sprawdza się ,dobry zakup .
reklama
Witam,
przy wyborze odpowiedniego i bezpiecznego fotelika polecam kierować się wynikami testów przeprowadzanych przez wyspecjalizowane federacje konsumenckie np: ADAC, Waretest, OAMTC czy TCS.
Pamiętajcie, że bezpieczny fotelik to taki, o którym ktoś powiedział, po uprzednim przeprowadzeniu odpowiednich testów i badań, że w razie niebezpiecznego zdarzenia na drodze, spełnia zadanie do którego został skonstruowany.
Jeśli fotelik nie był testowany przez żadną z powyższych instytucji, nie możemy mieć żadnej pewności jak zachowa się w niebezpiecznej sytuacji na drodze.
Zapraszam na mój nowo powstały blog : ofotelikach.blogspot.com
przy wyborze odpowiedniego i bezpiecznego fotelika polecam kierować się wynikami testów przeprowadzanych przez wyspecjalizowane federacje konsumenckie np: ADAC, Waretest, OAMTC czy TCS.
Pamiętajcie, że bezpieczny fotelik to taki, o którym ktoś powiedział, po uprzednim przeprowadzeniu odpowiednich testów i badań, że w razie niebezpiecznego zdarzenia na drodze, spełnia zadanie do którego został skonstruowany.
Jeśli fotelik nie był testowany przez żadną z powyższych instytucji, nie możemy mieć żadnej pewności jak zachowa się w niebezpiecznej sytuacji na drodze.
Zapraszam na mój nowo powstały blog : ofotelikach.blogspot.com
Ostatnia edycja:
Tesiak
Fanka BB :)
Pierwszym fotelikiem naszego syna był Espiro Multi. Wybraliśmy go ze względu na możliwość wpięcia go na stelaż wózka (Espiro GTX). Niestety poza tym nie mogę napisać o nim więcej nic dobrego. Wg nas jest zbyt głęboki (nawet z wkładką) a ile namęcziliśmy się z zapieciem go w pasy a później rozpięcie, to nasze. Strach pomyśleć co byłoby gdyby trzeba było szybko wyciągnąć fotelik z dzieckiem...:/ Cóż, człowiek uczy się na błędach. Gdybym w tej chwili miała wybrać fotelik to postawiłabym na Cybex Aton 2 (dostał 5 za bezpieczeństwo).
Przy wyborze kolejnego fotelika (9-18kg) już poświeciła sporo więcej czasu na rozeznanie. Oj dużo się naczytałam i nie jeden sklep odiwiedziłam. W końcu nasz wybór padł na Chicco xpace z isofixem. W testach ADAC dostał 4. Za czyszczenie przyznano mu 3 ale zupełnie nie wiem dlaczego. Tapicerkę całą można łatwo ściągnąć i wrzucić do prania. Fotelik świetnie się sprawdza.
Wygląda na to że przed następną zimą będę musiała rozejrzeć się za kolejnym fotelikiem w następnej grupie wagowej...A wszystko przez te grube ubrania.
Przy wyborze kolejnego fotelika (9-18kg) już poświeciła sporo więcej czasu na rozeznanie. Oj dużo się naczytałam i nie jeden sklep odiwiedziłam. W końcu nasz wybór padł na Chicco xpace z isofixem. W testach ADAC dostał 4. Za czyszczenie przyznano mu 3 ale zupełnie nie wiem dlaczego. Tapicerkę całą można łatwo ściągnąć i wrzucić do prania. Fotelik świetnie się sprawdza.
Wygląda na to że przed następną zimą będę musiała rozejrzeć się za kolejnym fotelikiem w następnej grupie wagowej...A wszystko przez te grube ubrania.
sunajka897
Fanka BB :)
My mieliśmy od początku maxi- cosi. Teraz już trzeci z rzędu i teoretycznie ostatni. Każdy przymierzaliśmy do dziecka i do samochodu. Bo jak się okazuje nie każdy pasuje do każdej marki samochodu i nie każdy pasuje dziecku.
Ja jestem zadowolona trwałe, nie poprzecierały się. Tylko nieznaczne odbarwienia od strony słońca.
Ja jestem zadowolona trwałe, nie poprzecierały się. Tylko nieznaczne odbarwienia od strony słońca.
[FONT=Arial, serif]Dokładnie przymierzenie fotelika do auta jest niezwykle istotne. Zawsze uważałam za szaleństwo zamawianie fotelika przez internet bez ówczesnego przymierzenia. Gdy kupowaliśmy drugi fotelik dla synka, bardzo chciałam Romera King Plus w krowę, a teraz jest jeszcze piękniejszy – żyrafka ([/FONT][FONT=Arial, serif]http://www.britax-roemer.pl/foteliki-samochodowe/foteliki-samochodowe/king-plus[/FONT][FONT=Arial, serif]), ale niestety okazało się, że w naszej Ibizie nie chce stać stabilnie. Sprzedawcy kombinowali na różne sposoby, ale nie dało się go zainstalować. Na jego miejscu stanął Maxi Cosi Tobi. Miałam pewne obawy, bo wydawał się znacznie mniejszy i stresowałam się czy junior za szybko z niego nie wyrośnie. Na szczęście nasz trzylatek jeszcze bez trudu zasiada w nim w puchowej kurtce więc jest ok
Teraz szykujemy się do zmiany auta gdyż nasz sędziwy Seat zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Wybór padł na stosunkowo [/FONT][FONT=Arial, serif]tani samochód rodzinny[/FONT][FONT=Arial, serif] i już zaczynam poszukiwanie nowego fotelika. Tym razem już z Isofixem. Może żyrafa będzie ok, jestem w niej zakochana po uszy ;-)[/FONT]
Teraz szykujemy się do zmiany auta gdyż nasz sędziwy Seat zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Wybór padł na stosunkowo [/FONT][FONT=Arial, serif]tani samochód rodzinny[/FONT][FONT=Arial, serif] i już zaczynam poszukiwanie nowego fotelika. Tym razem już z Isofixem. Może żyrafa będzie ok, jestem w niej zakochana po uszy ;-)[/FONT]
mamjakty
styczniówka 2009
Czy ktoś z Was miał do czynienia z fotelikiem Recaro Monza Nova Seatfix? Kupiłam na Allegro - nie widziałam go wcześniej na żywo - mam wątpliwość czy nie jest uszkodzony, może się mylę, dlatego byłabym wdzięczna za poradę - chodzi mi o to, że oparcie tego fotelika tak luźno sobie "chodzi", nie jest ono sztywno osadzone w siedzisku, tylko można nim machać do przodu i tyłu tak o ok 3 cm - nie wiem, może tak ma być? Może chodzi o to, że w ten sposób można zmieniać pozycję oparcia? Tylko nie ma na to żadnej blokady? Jak dziecko jest oparte to ok, ale jak się do przodu wychyli to oparcie będzie się tak ruszać? Jeszcze nie montowaliśmy go w aucie, więc w sumie nie wiem jak będzie się zachowywał. Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc.
Czy ktoś z Was miał do czynienia z fotelikiem Recaro Monza Nova Seatfix? Kupiłam na Allegro - nie widziałam go wcześniej na żywo - mam wątpliwość czy nie jest uszkodzony, może się mylę, dlatego byłabym wdzięczna za poradę - chodzi mi o to, że oparcie tego fotelika tak luźno sobie "chodzi", nie jest ono sztywno osadzone w siedzisku, tylko można nim machać do przodu i tyłu tak o ok 3 cm - nie wiem, może tak ma być? Może chodzi o to, że w ten sposób można zmieniać pozycję oparcia? Tylko nie ma na to żadnej blokady? Jak dziecko jest oparte to ok, ale jak się do przodu wychyli to oparcie będzie się tak ruszać? Jeszcze nie montowaliśmy go w aucie, więc w sumie nie wiem jak będzie się zachowywał. Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc.
Wydaje mi się, że to jest prawidłowe, fotel masz do 36 kg i zapinasz normalnymi pasami. W ten sposób oparcie dostosowuje się do oparcia kanapy samochodu. Nie wiem na pewno, ale tak mi sie wydaje. Ja kupiłam ostatnio fotel następny dla swojej 4 latki. Przesiadła sie Romera kinga do Sunshine kids monterey 2 i włąśnie w tym nastepnym to oparcie tak "chodzi".
KolejnaMama
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2012
- Postów
- 20
Pomożecie ? Nie wiem jaki wybrać fotelik dla dziecka . Czym się kierować ?Jaki sami macie ?
Polecam wypełnić Formularz wyboru fotelika - otrzymasz listę fotelików i porady - proste a jak pomocne.
Nie patrz też jakie my czy inni maja foteliki - dobierasz pod swoje potrzeby (dziecko, samochód, styl jazdy, itp.).
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 589
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 398
Podziel się: